Data: 2007-10-27 03:05:51
Temat: Re: WYJEŻDŻAM z kraju
Od: "Lozen" <i...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jagna W. wrote:
>
> Użytkownik "Lozen" <i...@h...com> napisał w wiadomości
> news:xn0fcwnloct1mk000@news.onet.pl...
> > Jagna W. wrote:
> >
> > > Po prostu moim zdaniem zakałapućkałaś się niechcący
> >
> > Twoim zdaniem.
>
> Rzecz w tym, że tak naprawdę nie tylko moim
Wiesz bo sonde przeprowadzalas?
Swoja droga to ze nie tylko Twoim wcale nie swiadczy o tym, ze nie
jestes w bledzie. Historia pamieta czasy (dalekie i wcale nie tak
odlegle), gdy ogol bardzo, bardzo sie mylil. Choc wowczas uwazal
calkiem inaczej.
Jeszcze raz: punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.
> (przy okazji - znasz
> takie przysłowie o osiołku?).
Nie. I nawet mnie nie interesuje poznanie go.
> Ale nieważne.
Najwyrazniej nie az tak bardzo niewazne, skoro wyzej pozostawilas co
pozostawilas (znaczy gdyby faktycznie bylo to niewazne to post na ktory
teraz odpowiadam wygladalby calkiem inaczej, lub wcale by nie istnial).
> Ja tylko "niosłam
> pomoc",
Bo ja o ta pomoc prosilam?
> a niestety też dałam się wciągnąć w bezsensowną wymianę zdań
> z Tobą.
Wiec pretensje mozesz miec teraz tylko do siebie. Zaoferowalas pomoc
tam, gdzie nie bylo wzmianki o potrzebie jej. Rozczarowalas sie, bo
uwazalas ze powinnam zachowac sie w jakis sposob, by te pomoc jakos
Tobie wynagrodzic (w postaci pewnie podziekowan, uklonow, listy
przeproszen i czego tam jeszcze chcialas). A tu guzik.
--
pozdrawiam K.
"The best way to get a puppy is to beg for a baby brother - and they'll
settle for a puppy every time." ~Winston Pendelton
|