Data: 2002-09-06 13:15:22
Temat: Re: Wafelki ;-))
Od: "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:al9p2b$ipf$1@news.gazeta.pl...
> Heheh, ludzie się odchudzają i jednocześnie to pizzę, to wafelki. Extra.
> Ciekawe jakie mają rezultaty?
> Jesli je sie z umairem,mozna osiagnac rezultaty bardzo dobre.
> W zeszlym roku nie stosowalam zadnej specjalnej diety,tylko liczylam
> kalorie.Ale zjadlam i kawalek pizzy od czasu do czasu,i wafelka.Czasem
> kawalatko ciasta.I schudlam 30 kg.Pozdrawiam Hafsa
> PS A wiesz,jak to jest kiedy nieodparcie ciagnie,by zjesc cos slodkiego?????
>
Wiem. Robiłem to samo co Ty, ale już nawet nie liczyłem kalorii. Problem w tym, ze
jedno danie typu "wysoko przetworzona żywność" niweczy kilka-kilkanaście godzin
odchudzania. Junk food trawi się i przenika do krwioobiegu zbyt szybko aby organizm
to zużył więc musi magazynować.
Do słodkiego ciągnie mnie wtedy, kiedy: mam coś takiego w domu, niedawno jadłem
słodycze. W pozostałych przypadkach nie jest to problemem. Jestem zby leniwy aby
wyruszyć do sklepu po słodkości, a kiedy innym razem robię zakupy to nie zwracam
uwagi na chipsy i słodycze.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/
|