« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-21 17:02:26
Temat: Warszawa - psychiatrzy lub studenci AMCzy zna ktoś w Warszawie psychiatrów? Takich przysiadalnych ;) A może
znajdzie się tu student AM z Wawy? Chciałam się trochę po klinice
pokręcić, przypatrzeć. Próbuję wybadać czy mnie to zainteresuje, a
pojęcia zielonego nie mam, bo ja jeszcze daleko w polu ze swoją wiedzą
medyczną.
Dlatego szukam namiarów - do kogo najlepiej w klinice pójść i zagadać,
żeby się wkręcić. Bez biurokracji, bez zrzędzenia. Tak po ludzku.
Czy to w ogóle możliwe?
--
ika - umop apisdn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-05-21 21:00:04
Temat: Re: Warszawa - psychiatrzy lub studenci AM> Czy to w ogóle możliwe?
Na oddziale? Nie sadze
Cranio
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-05-21 21:45:54
Temat: Re: Warszawa - psychiatrzy lub studenci AM<c...@N...poczta.gazeta.pl>
> Na oddziale? Nie sadze
A studenci jak się uczą? Przecież mają zajęcia ;) A ja zwyczajnie chcę
się już teraz tam wkręcić, a nie czekać...
> Cranio
Niezawodny jak zwykle :)
Dzięki.
--
ika - umop apisdn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-05-22 07:31:34
Temat: Re: Warszawa - psychiatrzy lub studenci AMWitaj!
In article <acdukl$o5o$1@news.tpi.pl>, i...@s...wody says...
> Czy zna ktoś w Warszawie psychiatrów? Takich przysiadalnych ;) A może
> znajdzie się tu student AM z Wawy? Chciałam się trochę po klinice
> pokręcić, przypatrzeć. Próbuję wybadać czy mnie to zainteresuje, a
> pojęcia zielonego nie mam, bo ja jeszcze daleko w polu ze swoją wiedzą
Jak jestes studentem - masz prawo, tylko idz do szefa oddzialu.
Jak jestes "spoza" to nie masz prawa, i nie sadze by ktos rozwazny cie
wpuscil. Pozatym to nie ma dla ciebie wtedy zadnej wartosci bo nic o tym
nie wiesz. Chyba nie myslisz ze tam jakas sensacje znajdziesz?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-05-22 08:04:42
Temat: Re: Warszawa - psychiatrzy lub studenci AMjacek <j...@w...pl>
M...@n...tpi.pl
> Pozatym to nie ma dla ciebie wtedy zadnej wartosci bo nic o tym
> nie wiesz.
Ale przynajmniej będzie jakieś ogólne wyobrażenie czy warto brnąć w tę
stronę. Już próbowałam tak w innej dziedzinie i takie coś wystarczy.
--
ika - umop apisdn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-05-22 09:14:29
Temat: Re: Warszawa - psychiatrzy lub studenci AM> Ale przynajmniej będzie jakieś ogólne wyobrażenie czy warto brnąć w tę
> stronę. Już próbowałam tak w innej dziedzinie i takie coś wystarczy.
To tylko tobie się tak wydaje
pzdr
--
Sajmon Templer
..."tyle dróg budują tylko ,k***a, nie ma dokąd pójść!"...
J.Himilsbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-05-22 12:08:51
Temat: Re: Warszawa - psychiatrzy lub studenci AMOn Wed, 22 May 2002, Sajmon Templer wrote:
>> Ale przynajmniej będzie jakieś ogólne wyobrażenie czy warto brnąć w tę
>> stronę. Już próbowałam tak w innej dziedzinie i takie coś wystarczy.
>
>To tylko tobie się tak wydaje
Nie. Przecież mówię o rozeznaniu ogólnym.
Hmmm ;/
--
ika - umop apisdn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-05-22 13:35:16
Temat: Re: Warszawa - psychiatrzy lub studenci AM> Nie. Przecież mówię o rozeznaniu ogólnym.
> Hmmm ;/
To twoje tzw.OGÓLNE ROZEZNANIE polegać by miało na przyglądaniu się cierpiącym
ludziom tylko po to,
żebyś mogła stwierdzić, czy Cię to rajcuje czy nie. Następnym razem może będziesz
chciała popatrzeć
jak uśmiercają zwierzęta w rzeźni, żeby móc stwierdzić, czy mogłabyś tam pracować.
Obejrzyj sobie "Szpital przemienienia" albo oglądaj Discovery Channel. To ci da
OGÓLNE
ROZEZNANIE.
pzdr
--
Sajmon Templer
..."tyle dróg budują tylko ,k***a, nie ma dokąd pójść!"...
J.Himilsbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-05-22 15:16:45
Temat: Re: Warszawa - psychiatrzy lub studenci AMSajmon Templer <d...@...LOVE.SPAM.interia.pl>
acg6pq$5o6$...@h...uw.edu.pl
> To twoje tzw.OGÓLNE ROZEZNANIE polegać by miało na przyglądaniu się
> cierpiącym ludziom tylko po to, żebyś mogła stwierdzić, czy Cię to
> rajcuje czy nie.
Nie chciałabym pracować w czymś, co mnie nie 'rajcuje'. Im wcześniej to
znajdę tym lepiej. Trzeba się zacząć kręcić na klinikach, bo roboty nie
ma. Od samego początku miejsce sobie zajmować.
Prawda? :)
Swoją drogą kompletnie nie rozumiem Twojego oburzenia. Mam nie chodzic
na zajęcia, bo tam są cierpiący ludzie, więc lepiej na nich nie patrzeć?
--
ika - umop apisdn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-05-22 17:01:49
Temat: Re: Warszawa - psychiatrzy lub studenci AM> Swoją drogą kompletnie nie rozumiem Twojego oburzenia. Mam nie chodzic
> na zajęcia, bo tam są cierpiący ludzie, więc lepiej na nich nie patrzeć?
Programowe zajęcia to jest chyba coś innego. Ktoś kiedyś zadał sobie trud i
opracował schemat
nauczania dla studentów. Jakie zajęcia po jakich, jakie egzaminy po jakich. To nie
jest przypadek.
Idąc na kolejny blok ćwiczeń masz mieć "zielone pojęcie" o tym, co się tam dzieje. A
ty byś chciała
tak się ..."pokręcić i popatrzeć".... To jest fajne, ale na dyskotece albo na
karuzeli, a nie wśród
żywych i cierpiących ludzi.
A z tą konkurencją i wkręcaniem się to nie przesadzaj ... Naucz się najpierw
dobrze podstaw, a
uwierz mi, że na klinikach cie zauważą i nie bedziesz sie musiala bac konkurencji.
pzdr,
--
Sajmon Templer
d...@i...pl
..." tyle dróg budują tylko ,k***a, nie ma dokąd pójść ! "...
J.Himilsbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |