Data: 2007-09-26 06:39:35
Temat: Re: Wartość życia
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kasia pisze:
> Mój syn ma poczucie braku kontroli nad swoim zyciem. Wielokrotnie słyszałam od
> niego, że nie chce żyć, że się na swiat nie prosił i gdyby tylko miał pewność,
> że jego smierć zakończy definitywnie cały proces jego obecności gdziekolwiek -
> to wolałby umrzeć. Na szczęście nie wierzy, że tak jest, i zgadza się ze mną,
> że nierozwiązane problemy ciągniemy ze sobą w nieznane krainy... ;)
Mam dwie córki - dziwne, nigdy żadna z nich nie wypowiedziała tych
strasznych słów. To straszne, kiedy dziecko tak mówi. To znaczy, że coś
było w jego życiu nie tak. Ale - to czasem wspólna zagadka - dla dzieci
i ich rodziców.
Kontrolowanie własnego życia polega na kontrolowaniu całej jego części
nam dostępnej (czyt. udostępnionej dla nas przez Kogoś). To wystarcza,
aby dziecko/dorosły nie żałowałożałował, że pojawiło/pojawił się na
świecie...
--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm
|