Re: Wasze preferencje polityczne...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 863

581. Data: 2011-10-08 10:18:59

Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 08 Oct 2011 09:30:08 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2011-10-08 07:40, Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-10-07 21:54, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Z moich obserwacji wynika, że większość znanych mi kobiet po dzieciach
>>> pięknieje - szczupleją i uszlachetniają im się figury (występowania
>>> rozstępów nie badałam).
>>
>> Pokash fotkie!
>
> Czekaj, muszę tylko sfotografować sąsiadkę, która mnie ostatnio zachwyciła.
>

Mnie też niejedna kobieta zachwyciła zarówno będąc w ciąży, jak również po
urodzeniu dziecka - łącznie ze mną samą oczywiście, jakżeby nie.
Jednakże trudno nie zauważyć powszechnej otyłości młodych kobiet, w tym
matek. A już jak się je pamięta "sprzed" jako kobiety o normalnej figurze,
no to po prostu problem krzyczy.

--
XL
Tak, Wildstein ma rację. Głosuję na PiS!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

582. Data: 2011-10-08 10:19:37

Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 08 Oct 2011 10:22:36 +0200, medea napisał(a):

> Im dłużej walczą, tym mocniej wierzą, że
> to, o co walczą jest prawdziwe i ma sens.

Odwrotnie, odwrotnie.
--
XL
Tak, Wildstein ma rację. Głosuję na PiS!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

583. Data: 2011-10-08 10:20:22

Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:j6p7lh$cfg$1@news.onet.pl...

> Wiesz, z domu się i 'kulturę' żarcia wynosi. Wystarczy, żeby jeden z
> drugim po przyszłych teściowych popatrzył, już by zarys psychofizyczny
> żony za lat naście miał. Ale zaślepienie działa w tym kierunku również. A
> to nawet dobrze, potencjalne słonice też mają swoje szanse w rozpłodzie.

No nie jest tak do konca. Matka slonica a corki szczapy tez sie zdarzaja.
Ostatnio czesciej, bo matki i corki zyja w coraz bardziej rozniacych sie
kregach spolecznych (inne naciski).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

584. Data: 2011-10-08 10:28:40

Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 08 Oct 2011 11:45:11 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2011-10-07 23:32, Paulinka pisze:
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 07 Oct 2011 23:16:03 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> ze sama sobie jestem winna, ze moje dziecko żyje, bo wg jego teorii
>>>> nie powinno, to nie drgnęłaś.
>>>
>>> A gdzie to było? - bo ja w moim czytniku L. od dłuuuugiego czasu nie
>>> widzę,
>>> zresztą nie wiedzieć czemu. Może po prostu NIE WIDZIAŁAM?
>>
>> Ma magiczny czytnik grup.
>
> Raczej Ixi ma magiczny, skoro z cytatów też jej L. wycina.
>
> Ewa

Z cytatów NIE wycina - tylko dzięki cytatom widzę, że L. funkcjonuje.
--
XL
Tak, Wildstein ma rację. Głosuję na PiS!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

585. Data: 2011-10-08 10:31:21

Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 08 Oct 2011 12:12:05 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2011-10-08 11:51, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Sat, 08 Oct 2011 07:38:21 +0200, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2011-10-07 23:19, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Fri, 07 Oct 2011 23:04:31 +0200, medea napisał(a):
>>>>>> W dniu 2011-10-07 21:46, Paulinka pisze:
>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>>> Zresztą sporo o tym piszę, więc wiesz.
>>>>>>>>> Może te kobiety COŚ sobie rekompensują jedzeniem. Nie miałabym
>>>>>>>>> śmiałości stawiać znaku równania pomiędzy gruba a leniwa.
>>>>>>>> Ale gdzie pisałam o lenistwie? Pisałam o "nie_zależeniu".
>>>>>>> Niezależenie też suię z czegoś bierze.
>>>>>>>
>>>>>> Z wielu różnych przyczyn.
>>>>>
>>>>> Na przyklad z powodu poczucia, że jak się już kogoś poślubiło, to już nie
>>>>> trzeba się starać być (dla niego) atrakcyjnym, bo już się "swój przydział
>>>>> samca" zdobyło i trzyma - dzieckiem, majątkiem czy czym tam jeszcze.
>>>>> Albo z powodu zerowej motywacji ogólnej - ale tutaj pytanie o to, jakie
>>>>> były motywacje do małżeństwa i co w nich pozostało...
>>>>> I tak dalej.
>>>>
>>>> Znaczy ktoś to w Ewangelii ktoś to spisał, czy i w zdrowiu i w chorobie.
>>>> I gruby i chudy.
>>>
>>> Ale gruby tylko z powodu choroby. Najlepiej poważnej.
>>>
>>
>> Mówimy o obżarstwie. Obżarstwo to nie choroba. Jak kobieta byla zdrowa na
>> tyle, aby urodzić dziecko, to nie ma mowy o poważnej chorobie, tylko o
>> obżarstwie - skoro nagle po ślubie zamieniła się w słonicę.
>
> Wiesz, z domu się i 'kulturę' żarcia wynosi. Wystarczy, żeby jeden z
> drugim po przyszłych teściowych popatrzył, już by zarys psychofizyczny
> żony za lat naście miał.

O, to mój zięć się ucieszył chyba :-)

> Ale zaślepienie działa w tym kierunku również.
> A to nawet dobrze, potencjalne słonice też mają swoje szanse w rozpłodzie.
>

Ktoś im go odmawia? - ja się tylko dziwię, że MŁODEJ kobiecie może az TAK
nie zależeć. Ponieważ znam wiele starszych kobiet, którym zależy. No ale
widocznie to te szczęśliwie zakochane...

--
XL
Tak, Wildstein ma rację. Głosuję na PiS!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

586. Data: 2011-10-08 10:32:25

Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 8 Oct 2011 12:20:22 +0200, Ghost napisał(a):

> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:j6p7lh$cfg$1@news.onet.pl...
>
>> Wiesz, z domu się i 'kulturę' żarcia wynosi. Wystarczy, żeby jeden z
>> drugim po przyszłych teściowych popatrzył, już by zarys psychofizyczny
>> żony za lat naście miał. Ale zaślepienie działa w tym kierunku również. A
>> to nawet dobrze, potencjalne słonice też mają swoje szanse w rozpłodzie.
>
> No nie jest tak do konca. Matka slonica a corki szczapy tez sie zdarzaja.
> Ostatnio czesciej, bo matki i corki zyja w coraz bardziej rozniacych sie
> kregach spolecznych (inne naciski).

No, naciski na wagę. Bo o nacisku na schudnięcie to raczej trudno mówić,
jak kobicie nie zalezy.
--
XL
Tak, Wildstein ma rację. Głosuję na PiS!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

587. Data: 2011-10-08 10:34:01

Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> Dnia 2011-10-08 11:51, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Sat, 08 Oct 2011 07:38:21 +0200, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2011-10-07 23:19, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Fri, 07 Oct 2011 23:04:31 +0200, medea napisał(a):
>>>>>> W dniu 2011-10-07 21:46, Paulinka pisze:
>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>>> Zresztą sporo o tym piszę, więc wiesz.
>>>>>>>>> Może te kobiety COŚ sobie rekompensują jedzeniem. Nie miałabym
>>>>>>>>> śmiałości stawiać znaku równania pomiędzy gruba a leniwa.
>>>>>>>> Ale gdzie pisałam o lenistwie? Pisałam o "nie_zależeniu".
>>>>>>> Niezależenie też suię z czegoś bierze.
>>>>>>>
>>>>>> Z wielu różnych przyczyn.
>>>>>
>>>>> Na przyklad z powodu poczucia, że jak się już kogoś poślubiło, to
>>>>> już nie
>>>>> trzeba się starać być (dla niego) atrakcyjnym, bo już się "swój
>>>>> przydział
>>>>> samca" zdobyło i trzyma - dzieckiem, majątkiem czy czym tam jeszcze.
>>>>> Albo z powodu zerowej motywacji ogólnej - ale tutaj pytanie o to,
>>>>> jakie
>>>>> były motywacje do małżeństwa i co w nich pozostało...
>>>>> I tak dalej.
>>>>
>>>> Znaczy ktoś to w Ewangelii ktoś to spisał, czy i w zdrowiu i w
>>>> chorobie.
>>>> I gruby i chudy.
>>>
>>> Ale gruby tylko z powodu choroby. Najlepiej poważnej.
>>>
>>
>> Mówimy o obżarstwie. Obżarstwo to nie choroba. Jak kobieta byla zdrowa na
>> tyle, aby urodzić dziecko, to nie ma mowy o poważnej chorobie, tylko o
>> obżarstwie - skoro nagle po ślubie zamieniła się w słonicę.
>
> Wiesz, z domu się i 'kulturę' żarcia wynosi. Wystarczy, żeby jeden z
> drugim po przyszłych teściowych popatrzył, już by zarys psychofizyczny
> żony za lat naście miał. Ale zaślepienie działa w tym kierunku również.
> A to nawet dobrze, potencjalne słonice też mają swoje szanse w rozpłodzie.

- Obżartuchy żyją krócej !
- Bujda. Widziałem grubasa który miał 100 lat.
- Miał byś dzisiaj dużo więcej gdybyś tyle nie jadł !

(c) Kajko i Kokosz

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

588. Data: 2011-10-08 11:05:31

Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-10-08 12:34, niebożę Przemysław Dębski wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-10-08 11:51, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Sat, 08 Oct 2011 07:38:21 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia 2011-10-07 23:19, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Fri, 07 Oct 2011 23:04:31 +0200, medea napisał(a):
>>>>>>> W dniu 2011-10-07 21:46, Paulinka pisze:
>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Zresztą sporo o tym piszę, więc wiesz.
>>>>>>>>>> Może te kobiety COŚ sobie rekompensują jedzeniem. Nie miałabym
>>>>>>>>>> śmiałości stawiać znaku równania pomiędzy gruba a leniwa.
>>>>>>>>> Ale gdzie pisałam o lenistwie? Pisałam o "nie_zależeniu".
>>>>>>>> Niezależenie też suię z czegoś bierze.
>>>>>>>>
>>>>>>> Z wielu różnych przyczyn.
>>>>>>
>>>>>> Na przyklad z powodu poczucia, że jak się już kogoś poślubiło, to
>>>>>> już nie
>>>>>> trzeba się starać być (dla niego) atrakcyjnym, bo już się "swój
>>>>>> przydział
>>>>>> samca" zdobyło i trzyma - dzieckiem, majątkiem czy czym tam jeszcze.
>>>>>> Albo z powodu zerowej motywacji ogólnej - ale tutaj pytanie o to,
>>>>>> jakie
>>>>>> były motywacje do małżeństwa i co w nich pozostało...
>>>>>> I tak dalej.
>>>>>
>>>>> Znaczy ktoś to w Ewangelii ktoś to spisał, czy i w zdrowiu i w
>>>>> chorobie.
>>>>> I gruby i chudy.
>>>>
>>>> Ale gruby tylko z powodu choroby. Najlepiej poważnej.
>>>>
>>>
>>> Mówimy o obżarstwie. Obżarstwo to nie choroba. Jak kobieta byla
>>> zdrowa na
>>> tyle, aby urodzić dziecko, to nie ma mowy o poważnej chorobie, tylko o
>>> obżarstwie - skoro nagle po ślubie zamieniła się w słonicę.
>>
>> Wiesz, z domu się i 'kulturę' żarcia wynosi. Wystarczy, żeby jeden z
>> drugim po przyszłych teściowych popatrzył, już by zarys psychofizyczny
>> żony za lat naście miał. Ale zaślepienie działa w tym kierunku
>> również. A to nawet dobrze, potencjalne słonice też mają swoje szanse
>> w rozpłodzie.
>
> - Obżartuchy żyją krócej !

Ale jedzą dłużej!!!

> - Bujda. Widziałem grubasa który miał 100 lat.
> - Miał byś dzisiaj dużo więcej gdybyś tyle nie jadł !
>
> (c) Kajko i Kokosz

Na post przedobiedni zaprosiła
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

589. Data: 2011-10-08 11:35:46

Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:j6papm$l52$1@news.onet.pl...
>
> Na post przedobiedni zaprosiła
> Qra

Co na obiat?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

590. Data: 2011-10-08 11:52:41

Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...
Od: "kju" <u...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lebowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j6p739$psa$...@s...aioe.org...

>> Wyznam ci pewną ciekawostkę, nieszczęsny kiepski wyrobniku.
>> Kilka dni temu w rozmowie, z bardzo inteligentnym młodym człowiekiem
>> weszłam na twój temat. Zastanawiałam się, co też on powie o twoich dwóch
>> postach w jednym wątku. Oto jego słowa - zacytuję bo sama lepiej tego
>> nie ujmę;
>>
>> '' matko boska, to jakiś programista, schizofrenik paranoidalny z
>> przerostem perfekcjonizmu, kompleksów co niemiara i skoszenia psychiczne
>> zakrywa w ciągłej chęci doskonalenia się w danej dziedzinie
>> takich ludzi trzeba leczyć z zakładach zamkniętych, miałem takiego
>> znajomego
>> i to zwykle są programiści;"
>> "to w jaki sposób się ktoś wypowiada, co pisze wszystko pokazuje kim się
>> jest, normalnych ludzi się nie "rozgryzie" ale jeżeli ktoś ma jakieś
>> dysfunkcje to widać jak pisze"
>> "w internecie można być kim sie chce ale swojej natury sie nie
>> pozbędzie,"
>>
>> Ten człowiek nie zna ciebie. Nie widział cię na oczy, a wysnuł po dwu
>>postach o tobie właśnie takie wnioski.

> hehe, czyli jakis mlody czlowiek bardzo inteligentny skusil sie na zysk
> intelektualny, ktory pojawil sie od twojego belkotu

Każdego rozumiejącego powyższe uprasza sie uprzejmie o wytłumaczenie, bo
autor zapewne nie jest w stanie uzasadnić
tego mamrotania.

> i pozwolil sie zaciagnac do twojej kwatery, zeby obejrzec moje 2 posty?

Otóż nie. Mój znajomy (internetowy) jest studentem biologii a na przyszłość
ma większe aspiracje. Dość by powiedzieć, że w kierunku leczeniu umysłów
takich pomylonych typów jak ty. Dlatego tez jego opinia na temat twoich
odchyleń, uznałam za dość wymierną. Rozumiesz.

> Popacz co za zbieg okolicznosc.
> Otoz ja kilka dni temu spotkalem stara, poczciwa kobiete, ktora ogromnie
> zaczalem sznowac od pierwszego spojrzenia i w rozmowie, gdy zacignalem ja
> do kawiarenki internetowej i pokazalem tylko 1 twoj post, to powiedziala
> mi,

Jak wyglądała? Może taka ruda, chuda i brzydka, z wiecznie skrzywioną miną?
Powiadam ci - poszukaj pomocy specjalisty. Twoja mitomania widocznie
przybiera na sile - martwię sie o ciebie :)

> ze musisz byc takze wyjatkowa i cudowna kobieta, ktora

Że powtórzę dębskiego " ikselka orientuj się, masz baranie, to do ciebie,
tylko lebowski podprogów i kontroluje"

> niedlugo napewno znudzi sie kontempalcja pasozytowania na wiecznym
> bezrobociu usprawiedliwianym napadami szajby i zapisze sie do wieczorufki
> ;).

Niestety nie zapisze sie do wieczorówki ponieważ moja liryka będzie wydana
pod warunkiem, ze nie trąci mnie palec szeroko pojętej wiedzy o która ty jak
o panaceum na twój debilizm, stale tak żałośnie zabiegasz. Także wybacz, ale
nie udało ci sie i tym razem, wiec zechciej wystawić dłoń -> zegnij po dwa
boczne palce -> kopnij sie pieta w dupcie i spadaj skąd wlazłeś :))) Minogu.

--
podpis