Data: 2010-03-14 20:32:46
Temat: Re: Wątek o seksie
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2010-03-14 20:59, niebożę Stalker wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2010-03-14 19:44, niebożę Stalker wychynęło i cichym głosikiem
>> ryknęło:
>>> Qrczak pisze:
>>>
>>>> - A katarku to ty nie masz przypadkiem, koniku? - przestraszył się
>>>> Kapturek przypomniawszy sobie nagle a gwałtownie, iż tego roku
>>>> zaniechał profilaktycznego szczepienia przeciw grypie.
>>>
>>> Końskiej? :-)
>>
>> Świńskiej, moc(z)arny drabie,
>> Ale Tyś przyjechał chyba na arabie.
>>
>>>>> > ja to Ci chyba strzelę, brat. Dłuższego tekstu już nie mogłeś
>>>>> urodzić? > [wtręt zastosowano, by się w konwencji nie-rozmarzania
>>>>> utrzymać]
>>>>>
>>>>> Stalker, sorry siora ale ja się dopiero rozkręcam :-)
>>>>
>>>> Nienawidzę Cię!!
>>>>
>>>> Qra, ciężko robić na dwa fronty, zwłaszcza że wymagałoby to
>>>> rozdwojenia się ciałem
>>>
>>> Dobra, odpuszczam :-)
>>
>> Tak szybko? Bez walki? Bleeee...
>>
>> Qra, wypluta i wyżęta aczkolwiek uśmiechnięta
>
> Prawdziwa kobieta :-) Najpierw krzyczy: przestań, przestań, a jak
> przestaniesz to się pyta: a czemu przestałeś? :-)
No sam narzuciłeś mocno harlekinową wersję naszego pornola.
> Stalker, ja tam mogę jeszcze długo :-)
Na czymże więc zakończyliśmy, rycerzu mój drogi,
że drżące z podniecenia gną się moje nogi,
konia zobaczywszy Twego zdumionam jest wielce,
zdobądź moje ciało teraz, jak zdobyłeś serce.
Qra, i ja też, ja też - zakrzyknął podskakując wesoło Czerwony Kapturek
|