Data: 2007-08-02 13:21:41
Temat: Re: Ważne!
Od: Marek Krużel <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 02 Aug 2007 10:48:50 +0200, Ikselka napisze
> Jeśli już, to nikt nie musiał nikogo posyłać, tamta inteligencja
> miała własne zdanie i wolę (w odróżnieniu od dzisiejszej)
> i jeśli już, to wolała ginąć w Powstaniu, a nie później
> w NKWD-owskich łagrach i więzieniach po szczęśliwym
> "wyzwoleniu" przez "przyjaciół".
stadne zdanie nazywasz własnym. poza tym to przecież tchórzostwo,
mogli się twarzą w twarz zmierzyć z prawdziwym wrogiem...
swoją drogą niezły bilans tej imprezy: 600 osób za 1 czołg
> A "przyjaciele" stali długo na przeciwległym brzegu Wisły
> i pozwalali Niemcom na "zabawę", żeby wreszcie dopełnić
> po nich "wyzwolenia".
dziwne byłoby gdyby kanalia nie okazała się kanalią,
(no skoro twierdzisz że wiedzieli czego się spodziewać
to bądź konsekwentna). a ich dowódcy zapewne jak to
nadludzie nie poczuwali się do bycia kanaliami...
kościół też nie ma oporów chełpić się hodowanymi
przez się męczennikami...
może rzeczywiście lepiej zginąć w imię ideałów,
niż żyć na tym parszywym świecie rządzonym
przez nadludzi?...
chyba trochę rozumiem tych terrorystów samobójców,
nie rozumiem tylko jak mogą dawać się używać do
czyichś celów...
możesz już skończyć to patriotyczne ględzenie?
|