W wiadomości:eato2l$lb9$...@n...news.tpi.pl,
Elske <k...@n...o2..pl> napisał(a):
> zona alberta napisał(a):
>
>> A jakie są szanse przeżycia kierowcy w samochodzie z poduszkami przy
>> prędkości 50 km/h a motocyklisty w kasku jadącym również 50?
>
> Przy tej prędkości praktycznie takie same. Pod warunkiem, że
> motocyklista nie jedzie w szortach i podkoszulce. Mam sporo znajomych,
> którzy zaliczali kraksy z trochę większa prędkością (60-70) i kończyło
> się na potłuczeniach.

Mam napisać jakby napisał ZBoczek - pierdolisz od rzeczy.

A jak mam pisać jak bym napisała ja - ile znasz przypadków osób, które
przeżyły z mniejszymi lub większymi obrażeniami wypadek samochodowy przy
prędkości ca. 50 km/h a ile znasz osób na motorach, którzy:
a) dochowywali takiej predkości
b) rozwalili się na motorze, przy rędkości znacznie wyższej
?

Dla ułatwienia powiem - znam ludzi, którzy na motorach _na_zakrętach_
schodzą do 200 km/h.

Samochód jest zdecydowanie bezpieczniejszy niż motor i dyskusja na ten temat
jest chyba bezprzedmitowa.

pozdrawiam Tatiana
--
Kobietę trzeba kochać w każdym wieku - zwłaszcza dwudziestym
/Maurice Chevalier/