Wentylacja w kuchni - czy to prawda?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-07-03 13:11:48

Temat: Wentylacja w kuchni - czy to prawda?
Od: "Darek I." <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej!

Mam pytanie dotyczące wentylacji w kuchni.

Mianowicie - znajomy, emerytowany architekt powiedział mi że okap z
"wyciągarką" jest niedozwolony ze względu na jakąś tam możliwość wybuchu
(? - nie do końca wiem o co mu chodziło- dlatego pytam Was),
Pochłaniacz (z filtrem wymiennym) niepraktyczny bo szybko sie filtr
"zapycha" a jego wymiana jest podobno droga.
Twierdzi on, że najlepsza jest wentylacja grawitacyjna ze zwykłymi otworami
w ścianie nad kuchenką.
Co o tym sądzicie? Nia zna się czy idzie na łatwiznę i daje najprostsze
rozwiązanie (doradza mi w sprawie rozmieszczenia przyłączy urzadzeń w
kuchni)?

Dzięki z góry
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-07-03 13:32:24

Temat: Re: Wentylacja w kuchni - czy to prawda?
Od: "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 3 Jul 2002, Darek I. wrote:

> Mianowicie - znajomy, emerytowany architekt powiedział mi że okap z
> "wyciągarką" jest niedozwolony ze względu na jakąś tam możliwość wybuchu
> (? - nie do końca wiem o co mu chodziło- dlatego pytam Was),

Okap wentylujący jest zabroniony w sytuacjach gdy do jednego kanału
kominowego podłączonych jest wiele mieszkań - dość popularne w starym
budownictwie. W nowych domach podobno każde mieszkanie musi mieć osobny
kanał kominowy, ale mimo w niektórych nowych domach nie wolno podłączać
okapu do komina - nie wiem dlaczego.

> Pochłaniacz (z filtrem wymiennym) niepraktyczny bo szybko sie filtr
> "zapycha" a jego wymiana jest podobno droga.

Co to znaczy szybko zapycha - przy nieintensywnej eksploatacji
filtr można zmieniać rzadziej niż raz na rok. Nie wiem niestety, ile
kosztuje taki filtr.

Bardziej istotna jest, mierzona w metrach sześciennych na godzinę,
wydajność okapu. Takie "szafkowe" są zwykle dwa razy słabsze, chyba że
montuje się dodatkowy silnik, ale on znów zajmuje całą szafkę. Ogólnie
jestem zwolennikiem okapów "wolnowiszących".

Pozdrawiam,

Alojzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-03 13:34:52

Temat: Re: Wentylacja w kuchni - czy to prawda?
Od: "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 3 Jul 2002, Grzegorz W. Fedorynski wrote:

> Nie wiem niestety, ile
> kosztuje taki filtr.

Przeglądałem różne cenniki, zwykle jest to kilkadziesiąt złotych. Raz na
rok można przeżyć.

Pozdrawiam,

Alojzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-03 14:49:01

Temat: Re: Wentylacja w kuchni - czy to prawda?
Od: "Jarek P." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.LNX.4.44.0207031526470.5634-100000@joanna.
jfedor.org...

> ale mimo w niektórych nowych domach nie wolno podłączać
> okapu do komina - nie wiem dlaczego.

Chodzi o przepisy gazowni. Jesli mamy kuchnie gazowa, w pomieszczeniu MUSI
byc kratka wentylacyjna. I chodzi po prostu o to, ze zabronione jest
podlaczanie okapu w ten sposob, ze jest to zwiazane z likwidacja tej kratki.
Jesli wykujemy inna dziure, podlaczymy przez specjalna kratke umozliwiajaca
podlaczenie rury "obok" kratki wlasciwej, albo nie podlaczymy wcale,
zostawiajac koniec rury wycelowany w kratke 10cm dalej - wszystko bedzie OK.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-03 15:28:03

Temat: Re: Wentylacja w kuchni - czy to prawda?
Od: "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 3 Jul 2002, Jarek P. wrote:

> > ale mimo w niektórych nowych domach nie wolno podłączać
> > okapu do komina - nie wiem dlaczego.

> Chodzi o przepisy gazowni. Jesli mamy kuchnie gazowa, w pomieszczeniu MUSI
> byc kratka wentylacyjna. I chodzi po prostu o to, ze zabronione jest
> podlaczanie okapu w ten sposob, ze jest to zwiazane z likwidacja tej kratki.
> Jesli wykujemy inna dziure, podlaczymy przez specjalna kratke umozliwiajaca
> podlaczenie rury "obok" kratki wlasciwej, albo nie podlaczymy wcale,
> zostawiajac koniec rury wycelowany w kratke 10cm dalej - wszystko bedzie OK.

Nie. Istnieją przypadki, gdzie nie wolno podłączyć okapu do wyciągu w
budynku w którym w ogóle nie ma gazu.

Pozdrawiam,

Alojzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-03 20:35:50

Temat: Re: Wentylacja w kuchni - czy to prawda?
Od: Dariusz Depczyński <d...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule <afv2qg$mpd$1@news.mch.sbs.de> Jarek P. napisał(a):
>
> Chodzi o przepisy gazowni. Jesli mamy kuchnie gazowa, w pomieszczeniu MUSI
> byc kratka wentylacyjna. I chodzi po prostu o to, ze zabronione jest
> podlaczanie okapu w ten sposob, ze jest to zwiazane z likwidacja tej kratki.
>
>

Ciekawe, jak u mnie przyszedł człowiek z gazowni żeby założyć licznik to
nic nie powiedział o braku otwartej - widział stojące już meble i okap.
Potem był przegląd instalacji gazowo-kominowej i gość na pytanie czy tak
może być dość szczerze powiedział że owszem.
(nowe budownictwo 4 piętra).
Pytałem się też kolegi inspektora budowlanego z którym odbierałem
mieszkanie to powiedział, że okap do komina może być (nie pamiętam teraz
czy zalecał drugą kratkę czy nie), gdyż w budynkach do 4 pięter każdy
lokal musi mieć własny komin, zaś w wyższych dopuszcza się wspólny otwór
co 2-3 piętra. I chodziło tu głównie o to, żeby nie dmuchać sąsiadowi do
mieszkania.

Pozdrawiam
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-04 06:49:11

Temat: Re: Wentylacja w kuchni - czy to prawda?
Od: "Marcin" <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Nie wiem co to był za gość z gazowni, ale powinien był wiedzieć, że przy
kuchence gazowej musi być sprawna wntylacja grawitacyjna, a to oznacza
otwartą kratkę w ścianie niezależnie od tego ile pięter ma dom i czy przewód
wentylacyjny jest dzielony z innymi mieszkaniami, czy nie. Gość nie powinien
się w ogóle zastanawiać, tylko odciąć dopływ gazu do mieszkania do czasu
poprawienia instalacji.
Jeżeli okap jest podłączony szczelnie do komina, to przy wyłączonym
wentylatorze jest zbyt mały ciąg do kratki i spaliny z kuchenki zaczynają
błądzić po mieszkaniu w poszukiwaniu innych ujść (np. w łazience). Nie można
liczyć na to, że zawsze będzie się włączać wentylator w czasie grzania wody
na herbatę.
Dobrym rozwiązaniem jest doprowadzenie przewodu od okapu w pobliże kratki
wentylacyjnej. Powinno działać dobrze bez względu na to, czy wentylator
okapu jest włączony.
Pozdrawiam
Marcin
Użytkownik "Dariusz Depczyński" <d...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnai6o15.gif.drdar@214-tar-1.acn.waw.pl...
> W artykule <afv2qg$mpd$1@news.mch.sbs.de> Jarek P. napisał(a):
> >
> > Chodzi o przepisy gazowni. Jesli mamy kuchnie gazowa, w pomieszczeniu
MUSI
> > byc kratka wentylacyjna. I chodzi po prostu o to, ze zabronione jest
> > podlaczanie okapu w ten sposob, ze jest to zwiazane z likwidacja tej
kratki.
> >
> >
>
> Ciekawe, jak u mnie przyszedł człowiek z gazowni żeby założyć licznik to
> nic nie powiedział o braku otwartej - widział stojące już meble i okap.
> Potem był przegląd instalacji gazowo-kominowej i gość na pytanie czy tak
> może być dość szczerze powiedział że owszem.
> (nowe budownictwo 4 piętra).
> Pytałem się też kolegi inspektora budowlanego z którym odbierałem
> mieszkanie to powiedział, że okap do komina może być (nie pamiętam teraz
> czy zalecał drugą kratkę czy nie), gdyż w budynkach do 4 pięter każdy
> lokal musi mieć własny komin, zaś w wyższych dopuszcza się wspólny otwór
> co 2-3 piętra. I chodziło tu głównie o to, żeby nie dmuchać sąsiadowi do
> mieszkania.
>
> Pozdrawiam
> Darek