Data: 2014-04-23 21:16:31
Temat: Re: Wesołych świąt
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 23 Apr 2014 20:01:04 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1aivryw357ln8$.1d4aci6s2usvl.dlg@40tude.net...
>>>>
>>>>> czy to kania czy muchomor
>>>>> sromotnikowy. A tu pomyłka jest bardzo łatwa i..."saperska":-(
>>>>
>>>> Nie żartuj - nie wiem, jak można pomylić kanię ze sromotnikiem!
>>>
>>> No wiesz, nie dziwię się, że nie wiesz. Najczęściej ci, co wiedzieli- już
>>> Ci
>>> o tym nie opowiedzą :-). Opowiem np ja, bo mnie w porę powstrzymał tatuś.
>>> Młode kanie od młodych sromotników umiał odróżnić mój tata- jako jedyny
>>> ze
>>> sporej grupy "grzybiarzy". Stare jak odróżnić- niby wiem, ale nie jestem
>>> pewien swoich umiejętności:-).
>>
>> Bez trudności potrafię odróżnić jedne i drugie, nie znam osoby u nas na
>> wsi, która balaby się zbierać kanie z obawy przed pomyłką ze sromotnikiem.
>> Sromotniki widywałam często i wiele razy, w różnym stadium dojrzałości i
>> zawsze oczy przecieram ze zdumienia, jak to się dzieje, że ludzie jednak
>> mylą je z kanią. A jak odróżnić? - masz w artykule. Moje stanowisko co do
>> owych siejących popłoch legend o łatwości pomylenia jest dokładnie takie
>> jak to:
>> http://smacznapyza.blogspot.com/2011/09/kania-i-much
omor-sromotnikowy-gdzie-to.html
>
> W Polsce są jeszcze ludzie zżyci z lasem, dla których wiedza kiedy który
> grzyb rośnie,pod jakim drzewem, czy mu się pierścień przesuwa czy nie etc-
> to oczywistość. Problem natomiast polega na tym, że raczej nie jest to
> większość grzybiarzy. Ot- umówimy się ze znajomymi, że w sobotę pojedziemy
> sobie na grzybki- będzie fajnie. Jeśli jesteśmy świadomi- ograniczymy nasze
> zbieractwo do rurkowców. No ale jednak wśród blaszkowców też jest wiele
> smacznych grzybów.
> - szwagier- zobacz no: kania czy nie?
> - no a co innego? Zbieraj, usmażymy jak schabowe- pychota!
> Nie mam racji? Poczekaj na sezon grzybiarski- przekonasz się.
Wiem to wszystko, ludzie są krańcowo nieodpowiedzialni.
Kiedyś wyrzuciłam cały kosz opieniek tylko dlatego, że wydały mi się zbyt
blade. A przecież opieńki zbieram od ..stu lat.
Potem wyczytałam, że właśnie w cienistych lasach, takich jak ten, w którym
je uzbierałam, rosną właśnie takie. Ale nie żałuję i zawsze, kiedy mam
choćby cień cienia wątpliwości, nie zbieram grzyba lub chciwie zebrany - w
momencie czyszczenia w domu wyrzucam.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
|