Data: 2004-11-18 21:42:16
Temat: Re: Wewnetrzny krytyk - pomocy
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Android A:
> Nie traktuje tego jako walke, raczej jako przyjmowanie ciosow.
> To mysli przychodza, atakuja mnie i drecza.
> Oczywiscie staram sie ich pozbyc, dlatego pisze do was,
> jednak walka? - nie bardziej ucieczaka.
Podobnie jak vB uwazam ze powinienes bardziej otworzyc sie
na sugestie tego swojego 'cenzora' i sprobowac dogadac sie
z nim, gdyz sa bardzo duze szanse wg mnie ze [przynajmniej
jeszcze obecnie] "jemu" nie chodzi o to aby Cie ~zniszczyc,
lecz o to abys stal sie bardziej doskonaly (mniej konfliktowy)
w relacjach z otoczeniem.
I pamietaj takze, ze ten 'cenzor' to pewna czesc Ciebie, z ktora
ani nie da sie ~wygrac, ani od niej uciec bez oglednie mowiac
niezbyt ciekawych skutkow ubocznych dla psychiki.
Ta czesc Ciebie jest bardzo wazna - bez niej bylbys kims zupelnie
innym niz obecnie. ;)
W miare mozliwosci chyba najlepiej byloby abys postaral sie
ja wykorzystac. :)
--
Czarek
|