Data: 2004-10-15 08:45:14
Temat: Re: Wf i okulary
Od: Wilhelmina <o...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja cale zycie chodze w okularach, na WF tez chodzilam i nigdy nikt mi
nie powiedzial ze moge z tego powodu czegos na WF nie robic, zero
zwolnienia ani nic takiego. Dodam ze wade mam spora na jedno oko -6 na
drugie -6 i -2 astygmatyzm.
I uwazam ze bylo to dobre podejscie, oczywiscie zawsze cwiczylam w
okularach, co podnosilo koszty mojego wychowania, bo kilka razy dostalam
w nie pilka i mi sie po prostu rozwalily wiec rodzice musieli mi kupowac
nowe.
Teraz tez jak ide np. na basen do oczywiscie okularow nie zdejmuje, bo
pewnie bym do waody nie trafila. Okulary w wodzie wzbudzaja troche
zainteresowania, ale dla mnie jest to tak integralna czesc mojego ciala,
ze zupelnie nie widze powodu dla ktorego ktos mialby sie nimi przejmowac!
Ale to bylo moje podejscie do WF pewnie gorzej jest gdy ktos tego
przedmiotu nie lubi, wtedy bedzie to dla niego utrudnieniem
No oczywiscie poza jakimis innymi przyczynami zdrowotnymi
olga
--
http://www.olga.dobczyce.net -> o podróżach mych do Rosji [głównie] oraz innych
krajach byłego ZSRR
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
o...@p...fm
Gadu-Gadu: 1262644
|