Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Wf i okulary

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wf i okulary

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-10-14 15:10:02

Temat: Wf i okulary
Od: "Bart" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

<Trochę OT ale częściowo zazębia się z temtyką grupy>

Witam,

Mam pytanie m.in. okulistów (ale nie tylko) na grupie - jak to jest z
zajęciami wychowania fizycznego z dziećmi (podstawówka, gimnazjum, liceum) z
wadami wzroku. Jak postepować z nimi - część zapewne może zdjąc okulary i
jakoś sobie poradzą, zobaczą piłkę, nie wpadna na kolegów, ale co z osobami
z dosyć powaznymi wadami wzroku? A czy są jakieś nakazy, że dzieci nie mogą
ćwiczyć w okularach? Chociaż z drugiej strony o wypadek wtedy nietrudno,
połamać oprawki to chwila przy szamotaninie pod koszem czy przy "zbijaku"
dostać w twarz. Czy są jakieś przeciwskazania lekarskie lub ogólnie z
jakiejś ustawy by jednak nie uczestniczyły w grach
kontaktowych? Poza tym, czy jest jakaś granica wady, że dziecko widzi
"dosyc" wyraźnie bez okularów, tak że można jej poprosic o zdjęcie? No i na
koniec - czy okuliści mogą wystawiać całoroczne zwolnienia dzieciom ze
względu na wadę wzroku, jeśli tak to czy jest jakiś próg od jakiej wysokości
wady.

Jeśli ktoś zna odpowiedzi na niektóre pytania, to proszę o odpowiedź.
Jesli w przyszłości będę nauczycielem to chciałbym jakoś ułatwić zajęcia w-f
dzieciom z wadami wzroku, po tym jak pamiętam koleżankę z liceum, która
ćwicząc bez okularów nie trafiła w piłkę bo jak mówiła, widzi dużą,
pozbawioną konturów plamę i zawsze miała z w-f kiepskie oceny, co ją bardzo
denerwowało, bo ambitna była i oprócz 5 z góry do dołu miała trójczyny z
w-f.

Pozdrawiam, Bart


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-10-14 17:44:39

Temat: Re: Wf i okulary
Od: La Luna <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego wieczoru 14 Oct 2004 17:10:02 +0200 wiedźmin zdziwił się nieco, gdy
strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast rzucić mu się
do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Bart, a następnie wyśpiewała
przytupując wdzięcznie:

> bo ambitna była i oprócz 5 z góry do dołu miała trójczyny z
> w-f.

No i dodatkowo miala zlego nauczyciela W-Fu.
Wiedzac o jej problemie mogl jej po prostu dawac zadania na miare jej
mozliwosci.
Czy gdyby mial w grupie dziecko kulejace - to tez by mu stawial 3 za
przybiegniecie na koncu lub zle skoki przez przeszkody?
W sumie to nic mnie nie zdziwi - w szkole sredniej mialam spore problemy z
kregoslupem, byl usztywniony (nie wynikalo to z braku ruchu - akurat od
roku aktywnie trenowalam aikido - tyle ze moj trener problem zauwazal i
szanowal oraz pomagal z nim walczyc) a nauczuciel o tym wiedzial. Nie
przeszkodzilo mu to pchnac mnie mocno podczas sklonu na siedzaco - bo uznal
ze jestem w stanie pochylic sie bardziej. Dlugo potem mialam problem...
Niestety - w tym przedmiocie rowniez nauczycielem powinien byc ktos z
powolaniem do pracy z ludzmi.

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-10-14 17:55:16

Temat: Re: Wf i okulary
Od: "RobertSA" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

1...@n...onet.pl,
Bart <g...@o...pl>:

> zapewne może zdjąc okulary i jakoś sobie poradzą, zobaczą piłkę, nie
> wpadna na kolegów, ale co z osobami z dosyć powaznymi wadami wzroku?
> A czy są jakieś nakazy, że dzieci nie mogą ćwiczyć w okularach?

Ja cwiczylem bez (-5D) i zlamalem palec przy lapaniu pilki do koszykowki.

> No i na koniec - czy okuliści mogą wystawiać całoroczne zwolnienia
> dzieciom ze względu na wadę wzroku, jeśli tak to czy jest jakiś próg
> od jakiej wysokości wady.

Ja mialem zwolnienie "ze skokow i biegow", ale nie korzystalem.
Oprocz ostrosci widzenia u krotkowidzow istnieje ryzyko powaznego urazu
siatkowki pod wplywem udaru (np. pilka), gwaltownego zderzenia itp. To
ryzyko mozna lepiej oszacowac na podstawie badania dna oka, ale lekarze
starszej szkoly daja na podstawie wielkosci wady.

> odpowiedź. Jesli w przyszłości będę nauczycielem to chciałbym jakoś
> ułatwić zajęcia w-f dzieciom z wadami wzroku

milo, ze juz o tym mylisz

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-10-14 19:37:26

Temat: Re: Wf i okulary
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam pytanie m.in. okulistów (ale nie tylko) na grupie - jak to jest z
> zajęciami wychowania fizycznego z dziećmi (podstawówka, gimnazjum, liceum)
z
> wadami wzroku. Jak postepować z nimi - część zapewne może zdjąc okulary i
> jakoś sobie poradzą, zobaczą piłkę, nie wpadna na kolegów, ale co z
osobami
> z dosyć powaznymi wadami wzroku? A czy są jakieś nakazy, że dzieci nie
mogą
> ćwiczyć w okularach? Chociaż z drugiej strony o wypadek wtedy nietrudno,
> połamać oprawki to chwila przy szamotaninie pod koszem czy przy "zbijaku"
> dostać w twarz. Czy są jakieś przeciwskazania lekarskie lub ogólnie z
> jakiejś ustawy by jednak nie uczestniczyły w grach
> kontaktowych? Poza tym, czy jest jakaś granica wady, że dziecko widzi
> "dosyc" wyraźnie bez okularów, tak że można jej poprosic o zdjęcie? No i
na
> koniec - czy okuliści mogą wystawiać całoroczne zwolnienia dzieciom ze
> względu na wadę wzroku, jeśli tak to czy jest jakiś próg od jakiej
wysokości
> wady.
>
> Jeśli ktoś zna odpowiedzi na niektóre pytania, to proszę o odpowiedź.
> Jesli w przyszłości będę nauczycielem to chciałbym jakoś ułatwić zajęcia
w-f
> dzieciom z wadami wzroku, po tym jak pamiętam koleżankę z liceum, która
> ćwicząc bez okularów nie trafiła w piłkę bo jak mówiła, widzi dużą,
> pozbawioną konturów plamę i zawsze miała z w-f kiepskie oceny, co ją
bardzo
> denerwowało, bo ambitna była i oprócz 5 z góry do dołu miała trójczyny z
> w-f.
> Pozdrawiam, Bart


cieszy tak rzadkie ostatnio dobre podejscie pedagoga w sprawie dzieci:-)))))
generalnie w sprawach wad wzroku nie ma jakis twardych regul. Okulista wyda
zwolnienie z w-fu na konkretny okres i nauczyciel powinien sie do tego
zastosowac. Niekiedy w zaswiadczeniu sugerujemy co wolno a czego nie wolno
robic ( jak Robert wspomnial - np skoki u wysokokrotkowzrocznych ) - ocena
tego jest pozostawiona okulistom. Czesto tez zwalniamy z konkretnych cwiczen
ze wzgl na glebokie niedowidzenie bez korekcji a uczen np nie nosi szkiel
kontaktowych.

pozdr.

casus
spec. ch. oczu


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-10-15 08:41:57

Temat: Re: Wf i okulary
Od: "Bart" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czesto tez zwalniamy z konkretnych cwiczen
> ze wzgl na glebokie niedowidzenie bez korekcji a uczen np nie nosi szkiel
> kontaktowych.

> casus
> spec. ch. oczu

Dziekuję wszystkim za odpowiedzi. Pytania w ogóle nasunęły mi się po
ostatniej rozmowie z tą ambitną koleżanka, kiedy wspominaliśmy szkolne czasy i
m.in. w-f. Teraz to zapytam już z ciekawości - po konsultacji z nią i
skrupulatnym zapisaniu wiem, że w miała wtedy szkła rzędu -5D i astygmatyzm
(hmm, tu mówiła coś o -2D) z tym, że wada jej się pogłębiała i szkła miała
mniejsze niż wadę. Nie nosiła szkieł kontaktowych - czy kwalifikowłaby się jako
niedowidząca bez korekcji i mogła uniknąć swego rodzaju upokorzenia na tych
lekcjach?

Bart.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-10-15 08:45:14

Temat: Re: Wf i okulary
Od: Wilhelmina <o...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ja cale zycie chodze w okularach, na WF tez chodzilam i nigdy nikt mi
nie powiedzial ze moge z tego powodu czegos na WF nie robic, zero
zwolnienia ani nic takiego. Dodam ze wade mam spora na jedno oko -6 na
drugie -6 i -2 astygmatyzm.
I uwazam ze bylo to dobre podejscie, oczywiscie zawsze cwiczylam w
okularach, co podnosilo koszty mojego wychowania, bo kilka razy dostalam
w nie pilka i mi sie po prostu rozwalily wiec rodzice musieli mi kupowac
nowe.
Teraz tez jak ide np. na basen do oczywiscie okularow nie zdejmuje, bo
pewnie bym do waody nie trafila. Okulary w wodzie wzbudzaja troche
zainteresowania, ale dla mnie jest to tak integralna czesc mojego ciala,
ze zupelnie nie widze powodu dla ktorego ktos mialby sie nimi przejmowac!

Ale to bylo moje podejscie do WF pewnie gorzej jest gdy ktos tego
przedmiotu nie lubi, wtedy bedzie to dla niego utrudnieniem
No oczywiscie poza jakimis innymi przyczynami zdrowotnymi

olga

--
http://www.olga.dobczyce.net -> o podróżach mych do Rosji [głównie] oraz innych
krajach byłego ZSRR
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
o...@p...fm
Gadu-Gadu: 1262644

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-10-15 08:57:01

Temat: Re: Wf i okulary
Od: g...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> Ja cale zycie chodze w okularach, na WF tez chodzilam i nigdy nikt mi
> nie powiedzial ze moge z tego powodu czegos na WF nie robic, zero
> zwolnienia ani nic takiego. Dodam ze wade mam spora na jedno oko -6 na
> drugie -6 i -2 astygmatyzm.

No widzisz - Ty nie miałaś problemów z okularami na w-fie - koleżanka tak
dobrze nie miała, nie miała wstępu na salę z okularami.

> Ale to bylo moje podejscie do WF pewnie gorzej jest gdy ktos tego
> przedmiotu nie lubi, wtedy bedzie to dla niego utrudnieniem
> No oczywiscie poza jakimis innymi przyczynami zdrowotnymi

Nie chcę, by dzieci uzależniały lubienie w-fu od tegu, czy ćwiczą w okularach
czy bez.

Bart.

PS. A czy nie jest tak, że dziecku na terenie szkoły nie może stać się
krzywda? Czy za zbicie szkieł, połamanie oprawek na w-fie odpowiada szkoła,
nauczyciel? Kiedy na ulicy ktoś nas popchnie, coś sobie zrobimy to
teoretycznie ta druga osoba jest wina - a co w sytuacji, kiedy dziecko
rzucajać piłkę do drugiego połamie mu tą piłką oprawki?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-10-16 08:15:22

Temat: Re: Wf i okulary
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Teraz to zapytam już z ciekawości - po konsultacji z nią i
> skrupulatnym zapisaniu wiem, że w miała wtedy szkła rzędu -5D i
astygmatyzm
> (hmm, tu mówiła coś o -2D) z tym, że wada jej się pogłębiała i szkła miała
> mniejsze niż wadę. Nie nosiła szkieł kontaktowych - czy kwalifikowłaby się
jako
> niedowidząca bez korekcji i mogła uniknąć swego rodzaju upokorzenia na
tych
> lekcjach?
>
> Bart.


zdecydowanie - tak. Moglaby jedynie wykonywac lzejsze cwiczenia,
niewymagajace dobrego widzenia - np. rozciaganie, gimnastyka, basen.

casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-10-16 08:16:22

Temat: Re: Wf i okulary
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja cale zycie chodze w okularach, na WF tez chodzilam i nigdy nikt mi
> nie powiedzial ze moge z tego powodu czegos na WF nie robic, zero
> zwolnienia ani nic takiego. Dodam ze wade mam spora na jedno oko -6 na
> drugie -6 i -2 astygmatyzm.
> I uwazam ze bylo to dobre podejscie, oczywiscie zawsze cwiczylam w
> okularach, co podnosilo koszty mojego wychowania, bo kilka razy dostalam
> w nie pilka i mi sie po prostu rozwalily wiec rodzice musieli mi kupowac
> nowe.
> Teraz tez jak ide np. na basen do oczywiscie okularow nie zdejmuje, bo
> pewnie bym do waody nie trafila. Okulary w wodzie wzbudzaja troche
> zainteresowania, ale dla mnie jest to tak integralna czesc mojego ciala,
> ze zupelnie nie widze powodu dla ktorego ktos mialby sie nimi przejmowac!
>
> Ale to bylo moje podejscie do WF pewnie gorzej jest gdy ktos tego
> przedmiotu nie lubi, wtedy bedzie to dla niego utrudnieniem
> No oczywiscie poza jakimis innymi przyczynami zdrowotnymi
>
> olga


ja do plywania polecam soczewki kontaktowe + okulary plywackie, lub
korekcyjne okulary plywackie.
casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-10-16 08:17:52

Temat: Re: Wf i okulary
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> PS. A czy nie jest tak, że dziecku na terenie szkoły nie może stać się
> krzywda? Czy za zbicie szkieł, połamanie oprawek na w-fie odpowiada
szkoła,
> nauczyciel? Kiedy na ulicy ktoś nas popchnie, coś sobie zrobimy to
> teoretycznie ta druga osoba jest wina - a co w sytuacji, kiedy dziecko
> rzucajać piłkę do drugiego połamie mu tą piłką oprawki?


jest prawo o zwrocenie sie do szkoly o odszkodawanie - w koncu szkoda
powstala na terenie szkoly i pod opieka nauczyciela ( na lekcji ).
casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

struny glosowe
Błędnik..pytanie
Dziwne bóle głowy.
Nadcisnienie :(
choroba Pethersa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »