Data: 2004-10-05 10:34:11
Temat: Re: Wiara - moc - Bog
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek Krużel"
> > Moj sąd o mnie samym jest bez znaczenia.
> > Wazna jest opinia ludzi przebywajacych w moim otoczeniu - o mnie.
> > Dopiero taki sąd jest miarodajny.
>
> to bardziej skomplikowane, osąd otoczenia też może być
> niesprawiedliwy, a nawet dla kogoś z zewnątrz absurdalny
>
Gdyby jednak moj sąd o mnie samym stal w razacej sprzecznosci z opinia
mojego otoczenia (srodowiska) o mnie, swiadczyloby to o moim zaklamaniu.
Moje otoczenie zna mnie conajmniej tak samo dobrze jak ja sam - bo ono
stanowi moja dusze. Ludzie z mojego otoczenia ta czasteczki mojej wlasnej
duszy.
A zatem musza mnie znac. Znaja lepiej moja podswiadosc anizeli ja sam.
> jednocześnie mam wrażenie jakbyś
> tutaj klasyfikował ludzi wg ich dokonań,
W najmniejszym stopniu nie chce nikogo klasyfikowac a nawet powiem
wiecej - brzydze sie kasyfikacjami.
Zauwaz jak "ostro" protestowalem, kiedy AW chcial mnie i innych
grupowiczow rozstawiac po szufladkach. Mowil "jestesmy tacy to a tacy",
rzutujac wnetrze swej wlasnej duszy na postaci grupowiczow.
> w ogóle nie biorąc pod uwagę
> ich innych właściwości, ich historii, otoczenia w jakim funkcjonują
> itp. dokonania świadczą jedynie o motywcjach i możliwościach dokonywania
> dokonań, a te również nie biorą się z niczego
Tak, oczywiscie masz racje.
Dlatego tez moje wnioski byly ogolne i nie dotyczyly konkretnej osoby.
Mowilem tylko: "jesli widzisz wokol siebie bardzo duzo pijakow - to
powaznie zastanow sie, czy sam nie jestes pijakiem", "jesli widzisz w swoim
srodowisku i znasz osobiscie bardzo wielu matematykow - to zastanow sie, czy
moze i ty nie jestes przypadkiem matematykiem", "jasli znasz dziesiatki
wedkarzy i znasz sie na wedkach, przynetach, splawikach i przynetach -
zastanow sie, czy przypadkiem nie jestes sam wedkarzem". I tyle.
CKP
|