Data: 2013-09-06 17:12:23
Temat: Re: Wiara tylko dla plebsu.
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2013-09-06 14:10, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:52299bda$0$1227$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia 2013-09-06 00:15, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:5228ed05$0$1208$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>> Nie wiem, jak to dokładnie jest w prawie. Jednak dziwne jest dla
>>>>>>>> mnie,
>>>>>>>> jeśli np kobieta się nie skarży- a na skutek donosu sąsiedzkiego
>>>>>>>> wsadzi
>>>>>>>> się męża do ciupy. Jeśli tak jest- to jest to chore. Chcącemu
>>>>>>>> nigdy nie
>>>>>>>> dzieje się krzywda.
>>>>>>>
>>>>>>> Czyli sąsiedzi raczej powinni siedzieć cicho i się nie wtrącać?
>>>>>>
>>>>>> Tak.
>>>>>> Może kobieta krzyczy z rozkoszy.
>>>>>>
>>>>> A może to po prostu lubi? Uważasz, że to niemożliwe?
>>>>
>>>> Nie podważam lubień. Nie uważam.
>>>> Jednakże róznicę w darciu mordy rozkoszym a masakrycznym widzę.
>>>> A Ty?
>>> No dobrze- a może tak: hipotetycznie- Twoja sąsiadka drze się w
>>> niebogłosy- wrzaski dochodzą z ich mieszkania często. Nosi słoneczne
>>> okulary, tuszuje siniaki. Co Ty (hipotetycznie) robisz? Proszę weź pod
>>> uwagę, że skoro taka sytuacja trwa niemal permanetnie- to całkiem
>>> możliwe, że gdy policja zwinie małżonka- ona przyjdzie Ci zrobić
>>> awanturę albo obić buzię.
>>
>> A Ty o tym obijaniu też hipotetycznie? Czy masz podparcie w praktyce?
>
> Mam spore poparcie. Wychowałem się wśród takich ludzi. Gdzieś połowa
> moich sąsiadów tak miała.
A... to teraz rozumiem, dlaczego pozwalasz, by żona Cię biła.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|