Data: 2001-09-15 14:45:47
Temat: Re: Widelec.
Od: "kyokpae" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
PePe:
: No dobrze, juz dobrze...
: Krzywdzic nie mam i nie mialem zamiaru...
: Zapytalem tylko z pewnym dystansem i - odpowiedz mnie satysfakcjonuje.
: Na usprawiedliwienie mojego dystansu mam jedynie to, ze po przejrzeniu w
: sieci setek glupich, a w zamierzeniu autorow - "dowcipnych" wiadomosci,
: komentarzy i ogloszen dotyczacych NY, zatracilem byc moze zdolnosc
: obiektywnej oceny informacji o WTC...
: A co do formy...hm...nie obraz sie - wysokich lotow poezja to nie jest.
Spoko. Wiem, bo autor jest poetą marnym i w dodatku poezji z reguły nielubiącym.
: Nie wiem, czy zawieranie powaznych bylo nie bylo - przemyslen, w takiej
: postaci nie powoduje splycenia ich kontekstu.
Racja. Trzeba się najpierw zastanowić, zanim się coś maźnie.
: I co dalej obrazony/-na/?
Wcale nie dalej. Wogóle :-) A nie odpisuję w trybie błyskawicznym jak to ma w
zwyczaju reszta grupy, gdyż nie siedzę
non-stop na stałce ;-(
[minęła chiwla]
: > I co dalej obrazony/-na/?
:
: ok. zajrzalem na stronke...
Fajnie, miło mi.
--
pozdrawiam
| kyokpae
| k...@p...onet.pl
| http://kyokpae.prv.pl
|