Data: 2013-09-27 21:28:29
Temat: Re: Widzicie podobieństwo?
Od: Trybun <I...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-09-27 21:12, Ikselka pisze:
>
>>>> A wiesz skąd miał Kaczyński swojego kota? Podobno zaopiekował się
>>>> bezdomnym zwierzakiem którego nalazł na drodze.
>>> Dlaczego ludziska tak się jarają tym kotem - zaiste czyż mało jest
>>> samotnych ludzi, którzy mają zwierzęta?
>> No nie wiem... Wręcz kpią z tego, a jak dla mnie to za to ma
>> przygarnięcie i opiekę nad kocurem duży plus.
> U mnie też. Ludzie, którzy znajdują porozumienie ze zwierzętami, są
> mentalnie i emocjonalnie bogatsi o cały kosmos od tych, dla których
> posiadanie zwierzęcia jest tylko przedmiotem kpiny.
Tak, ja też lubię koty. a do niedawna lubiłem także psy. Gdy byłem młody
to nawet psa nie wyganiałem z łóżka. Teraz jednak za sprawą sąsiada
nawet sympatyczne poszczekiwanie psa doprowadza mnie do szału. Otóż ten
sąsiad ma ich chyba ze dwadzieścia, no i w nocy regularne koncerty na
dwadzieścia gardeł do których dołączają się kundle z całej wsi. Nie
pomagaja żadne stopery do uszu, anie tabletki nasenne, nieraz i przez
cala noc nie idzie zmrużyć oka.
|