Data: 2007-07-17 11:56:12
Temat: Re: Wielka Wakacyjna Promocja!!!
Od: m...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ja również zajrzałam do tego sklepu i nie kupię tam. Oto dlaczego:
>
> 1. Nigdzie nie ma NIPu i REGONu. To żle. Nie mogę ocenić, czy firma to firma
> a nie "szara eminencja byznesu".
Po pierwsze jest adres firmy (stacjonarny), a gdybyś znała się chociaż trochę
na prowadzeniu biznesu, to byś wiedziała,że taki sklep nie może działać
jako "szara strefa".Poza tym pokaż mi chociaż jeden sklep internetowy w którym
masz podany NIP i regon (o ile ma sklep stacjonarny).
> 2. Przeczytałam regulamin. Stoi jak byk, że w przypadku reklamacji odsyłam
> rzecz nieotwartą i nieużywaną. To źle. Nie jestem w stanie przez papierek
> (woreczek, kartonik itp.) stwierdzić, że rzecz w środku jest uszkodzona.
> Muszę do toego OTWORZYĆ opakowanie a wtedy P. T. Sklep nie przyjmie
> reklamacji.
To akurat nie o to chodzi, aby nie otwierać papierka i nie zaglądać do środka,
ale np. zrobisz sobie swoim ukochanym kordonkiem Arią i po zrobieniu ok. 200 m
jak już (zdejmiesz pierwszą widoczną warstwę) okaże się,że masz przed sobą
jeden wielki supeł na suple, to co wtedy?Będziesz uważała,że sklep internetowy
jest winien ? Na pewno :) (miałam juz taką historię)
> 3. W tym samym regulaminie napisano: "Po otrzymaniu przesyłki należy ją
> rozpakować i sprawdzić w obecności doręczyciela.". Żaden doręczyciel nie
> poczeka aż se zobaczę co paczka ma w środku, a już NA PEWNO nie sporządzi z
> tego protokołu. No, chyba, że nadawca zapłaci dodatkowo 5 zł za taką usługę.
> Nigdzie jednak sklep nie oferuje takiej dopłaty, a jakoś nie wierzę, by
> opłacał taką usługę z własnej kieszeni. To źle. Czuję się wprowadzona w
> błąd. Ponadto Poczta Polska oferuje taką usługę tylko przy przesyłkach
> pobraniowych.
O.K. tu masz raję :) Jak wróci mój informatyk z urlopu, to zmienię :)
> 4. Obserwowałam ten sklep jakiś czas. Liczba gości online nie spada poniżej
> 45, a o godz. 4 nad ranem wzrosła nawet do ponad 2000 (dwóch tysięcy). To
> źle. Albo licznik nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, albo sklep
> obsługuje masę klientów. Jeśli obsługuje taką masę klientów to źle, bo nie
> będę w nim potraktowana indywidualnie, na przesyłkę będę czekać długo i
> pewnie czegoś co jest w katalogu akurat dla mnie zabraknie. Jeśli to licznik
> szwankuje to też źle, bo albo oszukuje celowo (to źle, bo jeśli oszukują na
> liczniku to kto wie jak oszukują na sprzedaży?) albo przypadkiem wkradł się
> błąd (to źle, bo w takim razie może błąd wkradła się również przy wpisywaniu
> cen albo zdjęć)
Licznik zaczął przyspieszać jak firma Coats ( a jest to firma o zasięgu
międzynarodowym) umieściła link sklepu na swojej stronie.Licznik wskazuje
ilość klientów zaglądających do sklepu :)
> 5. Jak już pisałam w poprzednim poście - Bazylia co jakiś czas doznaje
> olśnienia tym sklepem i biegnie się z nami podzielić swoją radością. Tę
> grupę czyta regularnie około 200 osób. Skoro liczba potencjalnych klientów
> online nie spada poniżej 45 a przeważnie wynosi około setki a nawet kilku
> setek, czy warto tracić dobre imię i spamować tak małą grupkę niekoniecznie
> przyszłych klientów? Tym bardziej, jeśli P.T. Właścicielka jest naszą
> Grupowiczką (a jest!)?
Tak jest grupowiczką, a Bazylia chciała mi pomóc, jako,że stale korzysta z
tego sklepu :)
> 6. Skoro Właścicielka jest Grupowiczką to gdzie link do grupy? Link do
> archiwum grupy? Link do FAQ grupy? Jakikolwiek link do czegokolwiek
> związanego z grupą? Nie ma. Są tylko komercyjne linki (zapewne płatne). To
> źle. Znaczy, że Właścicielka nie czuje się związana z Grupą i traktuje ją
> (być może) tylko jako miejsce do łapanki klientek.
Jeśli chodzi o link grupy, to mogę się zapytać, gdzie jest link slepu na
grupie? Właścicielka jest związna z grupą, ztym,że sięrzadko udziela.Woli
pisać indywidualne emaile do dziewcząt niż rostrząsać niektóre sprawy
publicznie :)
> 7. Cena muliny DMC jest taka sama jak w każdym innym sklepie internetowym.
> Owszem, jest promocja, ale nikt nie powiedział, że mogę zamówić po jednym
> motku z 12 kolorów. To źle. Przy zamówieniu okaże się zapewne, że owszem,
> promocja, ale dotyczy 12 motków z JEDNEGO koloru i trzynasty dostanę gratis.
Cena muliny DMC musi być taka, jako,że jest to wymóg DMC.Jakby była niższa, to
nie dostawałabym tej muliny (sprawa z allegro)
> 8. Nie jestem krzyżykująca. Wolę szydełko, druty i koraliki. Jak dla mnie
> wybór w tym sklepie jest wyjątkowo mizerny: 9 rodzajów kordonka (w tym tylko
> małe kordonki Ariadny, nie ma moich ulubionych kordonków Aria i Kaja).
Kordonk Aria i Kaja jest tylko w sklepie stacjonarnym, a dlaczego - czytaj
wyżej :) Nie mogę każdemu klientowi intwrnetowemu osobno tłumaczyć, że kolory
się nie powtarzają, że pod wpływem słońca blaknie itd....
> 9. Nie ma możliwości zapłaty kartą kredytową. To źle. Skoro jest tyle wejść
> do sklepu w nocy (o ile jest) - znaczy, że jest duże zainteresowanie
> klientów zza oceanu. Sklep, który spamuje usenet (spamuje, bo zwykła
> klientka, która chce się podzielić wiadomością o sklepie nie daje takiego
> tytułu posta jaki widać w niniejszym wątku) sam ogranicza sobie dostęp
> klientów zza Wielkiej Wody? To źle!
I tu się mylisz, albo nic nie kupujesz w USA.Są tam sklepy i na kartę i na
przelewy bankowe.Nigdzie nie masz powiedziane,że musi być obsługa kartą
kredytową :)
> 10. Szukałam zalet tego sklepu - i nie znalazłam. To źle. Nie kupię w tym
> sklepie.
To czy kupisz, czy nie to Twoja sprawa.Jedni słuchają o.Rydzyka, drudzy
nie :)))
>
>
>
> P.S. Dorotko, napisz zwyczajnie posta, od siebie, oficjalnie, zatytułuj go
> [spam] Promocja w sklepie Robótkowy Raj
> a w treści napisz: Drogie Dziewczyny (albo jakoś tak), od lat jestem
> uczestniczką tej grupy, a od roku prowadzę sklep internetowy i realny w
> Wawie od x lat. Zapraszam do odwiedzenia mojego sklepu, w wakacje proponuję
> promocję nici DMC, dodaj coś od siebie albo napisz jakoś podobnie, po co
> urządzać cyrk - czy nie lepiej postawić sprawę jasno? Nie szukałybyśmy
> dziur, nie czułybyśmy się zniesmaczone i każda po prostu zajrzałaby do
> sklepu i oceniłaby go bez negatywnego nastawienia.
Nie będę pisać nowego posta, bo to bez sensu i wcale nie muszę się promować :))
A tak dla Twojej informacji w Warszawie w tym samym miejscu mam już sklep 15
lat :)
Dziękuję Ci bardzo za wątek i uwagi, chociaż niekiedy niezbyt chwalebne, ale
wiadomo na błędach człowiek się uczy i to tak samo jak ma lat 25 jak i 70 :)
Lubię też to powiedzenie, że lepiej aby mówili źle, niż aby nie mówili wcale :)
Pozdrawiam i przesyłam buziaki
dorota
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|