Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!feeder.news-service.com!aioe.org!.POSTED!not-for-mail
From: Lebowski <lebowski@*****.net>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: "Wielka książka o aborcji".
Date: Thu, 03 Nov 2011 13:42:22 +0100
Organization: Aioe.org NNTP Server
Lines: 46
Message-ID: <j8u276$bn3$1@speranza.aioe.org>
References: <9...@s...googlegroups.com>
<2...@s...googlegroups.com>
<z3y49smwxeq7.ny7h8twsu8wh$.dlg@40tude.net>
<5...@e...googlegroups.com>
<0...@h...googlegroups.com>
<j8oicf$inb$1@news.onet.pl> <j8pfie$6ut$1@news.dialog.net.pl>
<j8pk3e$51b$1@news.onet.pl> <j8pldk$39c$1@node2.news.atman.pl>
<lqdj5fnhst1q$.x5j7csofn22g$.dlg@40tude.net>
<j8pmnt$39c$5@node2.news.atman.pl>
<1...@4...net>
<j8po1v$39c$9@node2.news.atman.pl>
<10h4v9n1tgf3b.1ryelv6hvpgjv$.dlg@40tude.net>
<j8pop6$39c$11@node2.news.atman.pl>
<v...@4...net>
<j8pqu0$39c$13@node2.news.atman.pl>
<1e76adh3iyobz$.1c55a9hqy7oqm.dlg@40tude.net>
<j8si83$5vj$5@node2.news.atman.pl> <j8tuo4$jt0$1@news.icm.edu.pl>
<j8tv3j$m64$1@news.onet.pl> <j8u0n2$9nr$4@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: v3zFUYyeBQm7toPC8zG7pA.user.speranza.aioe.org
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Complaints-To: a...@a...org
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.8) Gecko/20100802
Thunderbird/3.1.2
X-No-Archive: yes
X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.8.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:611626
Ukryj nagłówki
W dniu 2011-11-03 13:16, SuziQ pisze:
> W dniu 2011-11-03 12:53, Nixe pisze:
>> "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:j8tuo4$jt0$1@news.icm.edu.pl...
>>
>>> Natomiast słyszałam kilka mrożących krew w żyłach opowieści właśnie z
>>> UK o źle przeprowadzonych operacjach, o nieodpowiedniej opiece
>>> lekarskiej dla noworodków. Myślę więc, że nie ma reguły. Tak samo jak
>>> w Polsce.
>>
>> Słyszałam już tyle opowieści od dziesiątek znajomych, że służba zdrowia
>> w UK jest gorsza niż w Polsce, że przyjmuję to niemal za pewnik. Wasi
>> bliscy mieli dużo szczęścia.
>
> Moim zdaniem w wielu krajach opieka medyczna jest mocno skorumpowana,
> przez co gorsza. Moim zdaniem pacjent za mało zna swoje prawa, choc
> teoretycznie w kazdym szpitalu lezy w zabiegowym karta praw pacjenta. A
> jesli nawet je zna, to siedzi cicho jak mysz pod miotła, bo boi sie
> narazic, coraz bardziej wielmoznemu personelowi, ktory z powalonia i
> zlozonej przysiegi ma nam waszak sluzyć i to nie za daro warto zauwazyc.
> Z lekarzami to jest juz niestety jak z policja, trzeba siecieć cich i
> w miare moznosci nie pyskować, nie domagać się, bo jak podskoczyrz
> wyrzej d*** to predzej czy pxniej znajda sposob by cie uziemic.
> Znam to z autopsji.Przy ostatnim pobycie przez dziesiec dni mialam
> pietnasie weflonow a nakluc i eknietych zyl, (bo sie udalo, bo weflon za
> mieki, bo to bo tamto) juz nie zlicze. I teki lebus widac mocno
> posmarowal,ze az tak zudownie bylo mu w szpitalu, bo mnie wypuscili
> z tkaim deficytem potasu, ze malo nie zeszlam, no ale nie posmarowalam.
Nikogo nie smarowalem.
Poszedlem na pogotowie z marszu, bo nie chcialo mi sie czekac w ew.
kolejce w przychodni. Choc zwykle nie czekam dluzej niz 0,5h.
Wzieli mnie nawet troche z zaskoczenia, bo czulem sie nawet nie tyle
zle, co troche dziwnie, az tu jacys ludzie zaczeli belkotac cos o jakims
zabiegu, robili przy tym jakies takie dziwne miny i dali mi do
podpisania kupe papierow.
Praktycznie do ostatniej chwili myslalem, ze to jakis wkret,
tymbardziej, ze jakas lalunia stanela przede mna i kazala mi sie
rozebrac do naga.
I to do naga calego, a nie od pasa w gore.
W dodatku nawet oczu nie spuscila.
Az tu w niecala godzinke lezalem juz na stole ogladajac swoje serducho
na telebimie.
Co prawda chodze teraz do prywatnego gabinetu ordynatora, ale na wlasna
prosbe i place imo bardzo uczciwie.
Za ostania wizyte skasowal mnie 40 zl i dal paragon z kasy fiskalnej.
|