Data: 2011-11-04 19:27:26
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 04 Nov 2011 20:22:11 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 18:07:10 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2011-11-04 17:35, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 17:07:31 +0100, SuziQ napisał(a):
>>>>> W dniu 2011-11-04 16:47, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 16:40:32 +0100, SuziQ napisał(a):
>>>>>>>> *Mój ojciec też nie dał*Tyle że przez kilka lat "leczył się" prywatnie u
>>>>>>>> ordynatora oddziału, wizyta raz w miesiącu, cena za wizytę - 100 zł dla
>>>>>>>> stałych klientów... To daje 1200 zł rocznie tylko za przyjście i wyjście
>>>>>>>> pacjenta, bo de facto jakieś leczenie to się odbywało dopiero w szpitalu,
>>>>>>>> ale na prywatnych wizytach trzeba było NAJPIERW zapłacić, żeby być tam
>>>>>>>> przyjętym...
>>>>>>> Omasz! Zmieniła afront. Najpierw lekuchno sugerowala ze madea pewnie nie
>>>>>>> wie o potencjalnych łapówach ojca a teraz juz sie prawie z nia zgadza.
>>>>>>> ikselka nie rozkraczaj sie tak w argumentach bo sie jeszcze rozczachnisz
>>>>>>> mentalnie, na biedę duzo nie potrzeba.
>>>>>> Rozumienie tekstu pisanego u Ciebie jest szczątkowe... Własnie napisałam o
>>>>>> łąpówach mojego ojca!
>>>>>> :->
>>>>> >>> *Mój ojciec też nie dał*
>>>>>
>>>>> A ja glupia czytam, ze jak pisze nie dal to sie czytał nie dał
>>>> Słyszałaś coś o tzw kontekście?
>>> Ty, jak trzeba, to masz nawet i dwa konteksty... czy koty...
>>>
>>> Qra
>>
>> Spadaj.
>
> Ta siłowania to niezłą agresję u Ciebie wyzwala.
Bezpośredniość - w odpowiedzi na zamaskowane podchody.
Po serii brzuszków i ciężarkach oraz innych cudach to mi się nie bardzo
chce paluchami tutaj przebierać, więc wolę krótkie "spadaj".
|