Data: 2011-11-17 20:56:15
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-17 21:42, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 17 Nov 2011 21:38:24 +0100, michał napisał(a):
>
>> W dniu 2011-11-17 17:37, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 16 Nov 2011 16:28:43 +0100, kiwiko napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Ikselka"<i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:1pw89kvb2u4ng.1a2gcscmx36s$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Sun, 13 Nov 2011 15:05:19 +0100, zażółcony napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2011-11-13 13:10, Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Dlaczego strzelanie ma sugerować otrucie? - jakiś niekonsekwentny
>>>>>>>>> jesteś.
>>>>>>>>> Jak nie bedzie nic innego, to ja je zastrzelę i zjem. Po prostu.
>>>>>>>
>>>>>>>> Chwytasz się detali, żeby nie patrzeć na sedno.
>>>>>>>> Tak jakby trochę ... małostkowo (?) podchodzisz do dyskusji.
>>>>>>>
>>>>>>> Odpowiedziałam Ci bardzo konkretnie - w drugim zdaniu. małostkowy to Ty
>>>>>>> jesteś, czepiając się pierwszego.
>>>>>>
>>>>>> Ok, tego drugiego zdania nie zrozumiałem w pierwszej chwili,
>>>>>> więc masz rację.
>>>>>> Generalnie wniosek jest taki, że w sytuacji krytycznej jesteś
>>>>>> skłonna odłożyć emocje na bok, czy te z działać zdecydowanie
>>>>>> wbrew nim - i robić, to co trzeba.
>>>>>> Czy uważasz, że powyższe Twoje wyznanie w jakiś sposób obniża
>>>>>> wartość Twojej, hmmm .... 'miłości', czy też Twojej codziennej
>>>>>> troski o Twoje koty ? Chyba nie, co ?
>>>>>
>>>>> Miłość do zwierzęcia i miłość do człowieka to sprawy nieporównywalne.
>>>>> Człowiek ZAWSZE ma pierwszeństwo. W normalnej relacji.
>>>>> Kochając bezgranicznie człowieka relatywnie (czyli równolegle i
>>>>> proporcjonalnie) więcej kocha się zwierzęta.
>>>>> Oczywiście o ile nie ma się zachwianych proporcji - co obserwuję
>>>>> naprzeciwko mnie, u sąsiadki-psiary, dla której ludzie się absolutnie nie
>>>>> liczą, a tylko jej psy...
>>>>
>>>> a może tak to wygląda tylko z Twojego okna?
>>>>
>>>
>>> Niestety nie tylko z mojego. Z okien innych ludzi też. I nie tylko z
>>> naszych okien - także z sytuacji, w których ta kobieta odnosi się do tych
>>> ludzi, w tym do mnie - PO tym, jak jej wielokrotnie bezinteresownie
>>> pomogliśmy.
>>>
>> Bezinteresownie oczekiwałaś wdzięczności za pomoc i dobrego traktowania?
>>
>
> A gdzieś o tym wspominam?
>
W czasie abstrahowania.
--
pozdrawiam
michał
|