Data: 2006-09-30 05:53:25
Temat: Re: Wielki problem, proszę Was o pomoc :(
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Xertmen; <1...@k...googlegroups.c
om> :
> Witam,
> Chciałbym opowiedzieć o moim problemie i jeśli będzie to
> możliwe proszę o odpowiedź.
> Mam dziwny problem związany z porozumiewaniem z innymi osobami.
> Problem polega na tym, że po prostu nie mam o czym rozmawiać z
> kolegami i dziewczynami :( Gdy jestem z nimi na jakimś wypadzie,
> wszyscy gadają o czymś, a ja nic. Po prostu mógłbym gadać o
> wszystkim, ale po prostu nie wiem o czym gadać.
Aha, możesz zaprezentować próbkę swojej "rozmowy o wszystkim"? Czy może
możesz rozmawiać o wszystkim oznacza rozmowę o tym, że "możesz rozmawiać
o wszystkim"? ;)
> Jest to dla mnie
> wielki problem, ponieważ uchodzę za osobę nieśmiałą, a ja
> naprawdę móglbym pogadać tak o z dziewczyną, czy też z kolegą ale
> nic mi nie przychodzi do głowy:/ Zawsze gdy spotkam kolegę czy
> koleżankę rozmowa kończy sie na paru zdaniach i dalej jest tylko
> cisza.
To oznacza [cisza] koniec rozmowy i tyle - prawidłowo. Jedni chcą
rozmawiać, inni nie. Być może spotykasz takie same osoby jak Ty, które
"mogą rozmawiać o wszystkim", tylko ktoś musi je ciągle ciągnąć za
język.
> Byłbym naprawdę wdzięczny, jeśli by ktoś poradził, co
> mam zrobić żeby być podobny do tych ktorzy gadają o czym chcą; mi
> po prostu nic nie przchodzi do głowy.
Człowiek który nic nie robi nie ma o czym rozmawiać? ;)
> Proszę o pomoc w tej sprawie. Jest to naprawdę uciążliwe w
> moim życiu. Najgorsze w tym, że nie mogę podejść do jakiejś
> dziewczyny(np. do tej która mi się podoba) i zagadać do niej, bo po
> paru zdaniach, nie będę miał o czym z nią rozmawiać :(
> Jeszcze raz proszę o pomoc w tej sprawie. Dzięki z góry.
Przyjdzie z wiekiem, albo nie. Nie sądzę jednak, żeby istniał sposób "na
szybko" - koledzy, których widzisz jak gadają bez opamietania szkolili
swój sposób reakcji latami.
Flyer
--
gg: 9708346
|