Data: 2006-09-30 13:38:04
Temat: Re: Wielki problem, proszę Was o pomoc :(
Od: "Morderca uczuć" <l...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Xertmen napisał(a):
> Byłbym naprawdę wdzięczny, jeśli by ktoś poradził, co
> mam zrobić żeby być podobny do tych ktorzy gadają o czym chcą; mi
> po prostu nic nie przchodzi do głowy.
Podglądaj innych. Nie koncentruj się na efekcie ich rozmów
(nawiązanie kontaktu, znajomości, wzbudzenie sympatii), ale na
treści. Przeanalizuj później treść przykładowej nawijki,
zauważysz krótkie przerwy, zmiany tematu, podkreslenie słów mową
ciała itd.
Najlepiej przebywać w otoczeniu "dusz towarzystwa", można się wiele
nauczć a później wykorzystać patenety w swojej rozmowie. Naucz się
też uważnie słuchać. Każdy człek woli gadać o sobie a nie
słuchać o przeżyciach innych. Umiejętność konwersacji to też
wyrażanie zainteresowanie np. przez "tak, to zabawne i jak się to
skończyło?", albo "co za filmowa historia, jak z tego wybrnęłaś?".
A gdy temat umiera można powiedzieć "to mi przypomina..." i tu
wstawiasz anegdotę, historię z młodości, dżołk, zapamiętany
film, artykuł w prasie etc." Gdy skończysz opowieść, interlokutor
na 100 proc. przypomni sobie jakieś zdarzenie, którym się
pochwali... i tak można gadać cały dzień, wzajemnie się
nakręcając.
Pozdr.
M
|