Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.man.lodz.pl!not-for-mail
From: "ShadowsSun" <s...@p...wp.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Wielki świat
Date: Thu, 19 Apr 2001 13:45:51 +0200
Organization: LODMAN - Metropolitan Area Network in LODZ, Poland
Lines: 32
Message-ID: <9bmj7c$sh$1@kujawiak.man.lodz.pl>
References: <9bkqdt$ftq$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: te33.telenergo.pl
X-Trace: kujawiak.man.lodz.pl 987680812 913 212.51.200.33 (19 Apr 2001 11:46:52 GMT)
X-Complaints-To: a...@m...lodz.pl
NNTP-Posting-Date: 19 Apr 2001 11:46:52 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:81108
Ukryj nagłówki
Cze!
Czytajac twoj post mialem wrazenie jakbym patrzyl w lustro i widzialem
siebie z przed paru lat.
Wszyscy mamy w sobie (mniej lub wiecej) takich malych nieuzdrowionych czesci
nas
samych z roznych okresow naszego zycia, to tak jakby w momencie naszego
cierpienia, smutku, zalu i bolu jaki odczuwamy w danym miejscu naszego zycia
, nagle czas sie zatrzymal i mimo dnia jutrzejszego, kiedy ta chwila i
doswiadczenie mijaja i juz jest jako tako, to jednak gdzies glebiej w nas
samych ten moment bolu nadal trwa, a sytuacja zatrzymana jakby w czasie
odtwarza sie bezkonca, do momentu az zostanie uzdrowiana - Przez nas samych.
Dlacego się tak dzieje?
Oceniamy wiele uczuc, sytuacji jako negatywne, zle. Niechcac ich ponownie
doswiadczac - wypieramy je do podswiadomosci, z czasem jednak jest tego tak
duzo iz zaczyna nam to wychodzic na swiatło dzienne w postaci depresji,
lekow, nerwic itp. A u osob ze znieczulica emocionalna przechodzi to na
cialo w postaci roznorakich nowotworow itp
Mijaja miesiace, lata i nagle potrzebujemy czegos wiecej - alkocholu,
psychotropow, narkotykow by zagluszyc wszystkie te krzyczace czesci w nas
samych, ktore wolaja o pomoc i uzdrowienie, no chyba ze...
Ze zainteresujemy sie soba na powaznie i powoli systematycznie zaczniemy
uzdrawiac siebie.
Nikt nie moze nam pomuc procz nas samych, gdyz tylko my znamy siebie
najlepiej.
Pozdrawiam.
|