Data: 2012-06-02 21:53:42
Temat: Re: Wiera Gran i inni.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 2 Jun 2012 20:08:14 +0200, Flyer napisał(a):
> In article <91a6c96b-cb9e-48e6-9e5d-a3829bdd5363
> @l5g2000vbo.googlegroups.com>, i...@g...pl says...
>>
>> http://kobieta.wp.pl/kat,26253,title,Oskarzona-Wiera
-Gran-oskarza-Szpilmana,wid,12820580,wiadomosc.html?
ticaid=1e8c4
>>
>> Po TYM, co przeszli, będą się jeszcze całe wieki gryźli wzajemnie.
>> Winna? Winien? Boże, czy to w ogóle ważne i dla kogo ważne jest tak
>> naprawdę? I dlaczego?
>
> Ci co się mieli gryźć umarli. To tytułem wyjaśnienia - gryzą się
> ich dzieci.
Własnie o to mi chodzi - bo właśnie TEGO nie zrozumiałeś. Bo własnie TO
zrobiono ofiarom OPRÓCZ samej fizycznej zagłady, ze dziś gryzą się ich
dzieci. Między innymi to im zrobiono.
Czyli zagłada się nie skończyła. Trwa.
> Równie dobrze podłożem konfliktu i ewentualnych
> pomówień był przedwojenny status obu osób i ich wojenne role -
> Szpilan utytułowany,autor paru szlagierów, w geccie został
> "akompaniatorem" gwiazdy - byś może on wywołał konflikt, a być
> może "gwiazda", która nie była przyzwyczajona do wysokiego
> poczucia wartości akompaniatora [popartego faktami]. Zapewne
> jednak iskrzyło jej gwizdorstwo z jego poczuciem własnej
> wartości. Pozostaje więc pytanie - dlaczego Szpilman, skoro był
> jakoby współpracownikiem władz okupacyjnych, nie postarał się o
> "likwidację" "gwiazdy"?
Nie obchodzą mnie szczegóły z życia Szpilmana ani Gran - tego też nie
zrozumiałeś.
|