Wiersz o klerze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

1. Data: 2003-08-06 14:11:26

Temat: Wiersz o klerze
Od: Tomasz Przybysz <a...@t...is.invalid> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Wpadło do mnie z jednej z grup - bardzo ciekawe. :-)

Idzie chłop do "Skarbowego"
I rozmyśla na całego;
Jak to kler go w oczy razi
I z butami w życie włazi.

Że ksiądz proboszcz jeździ Fiatem,
Zamiast konia pędzić batem,
Że szpitale zadłużone,
A parafie odstawione,
Że po szkołach uczą Słowa,
Zamiast o tym, jak spółkować,
Że bachora się nie truje,
Gdy za drogo nas kosztuje.

Przez kler wszystkie te kłopoty!!!

Wziął "Skarbowy" dwieście złotych
Na te szkoły i szpitale,
Chłop zapłacił, idzie dalej.

Idzie teraz chłop do ZUS'u
Nie, że lubi, lecz z przymusu,
Myśli, aż mu łeb rozsadza,
Jak go gnębi "czarnych" władza.

Że na rynku pracy klęska,
A jak praca jest, to ciężka
Że się coraz mniej należy
Czy się stoi, czy się leży
Że rencistki są ubogie,
A pogrzeby taaakie drogie!
(Chociaż sam nic o tym nie wie,
W "Nie" przeczytał, więc jest pewien)

Przez kler są problemy takie!!!

ZUS wziął trzysta złotych z hakiem
Chłop nie protestował wcale,
Dał, bo trzeba, idzie dalej.

Idzie teraz do lokalu
By się upić z tego żalu,
Że jak kraj długi, szeroki
Kler wyciska z ludzi soki.

Że wciąż tolerancji mało,
I tak ciężko żyć pedałom,
Pedofilom jeszcze gorzej,
I że w sklepach coraz drożej,
Że nie można babci dobić,
Chociaż żre, a nie chce robić,
Że brak chleba ludziom pracy,
Winni ci, co żyją z tacy,
Winni księża i biskupi!

Za trzy dychy chłop się upił
Cóż, monopol, a więc drogo,
Chłop zapłacił, poszedł do dom.

A w niedziele ktoś z rodziny
Prosi Chłopa: "Przyjdź na chrzciny".
Cóż, odmówić nie wypada,
Poszedł na msze, trudna rada!

Chodzi na mszy człowiek z tacą,
Patrzy chłop, nie wszyscy płacą,
Ale większość coś tam wkłada,
Więc widocznie tak wypada,
Nie chciał chłop wyjść na skąpego
Dał więc z bólem pól złotego
I powiedział: "Oto płace
Na te wille i pałace!
Na pazerną, czarną zgraje
Własną swą krwawice daje!"

Wy myślicie, że ten chłopek
Jakiś głupek, czy roztropek?
Nie! Mylicie się szalenie,
Chłop ma wyższe wykształcenie,
Ynteligent i "elyta",
Co "Wyborczą" co dzień czyta.

Takie właśnie mądre chłopy
Nas wprowadzą do Europy
A kto ciemny i się wzbroni,
Tego pałą się zagoni!

--
Pozdrawiam... Tomek
http://www.fop.prv.pl GG: 341686
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39041
tprzybysz(małpa)wp(kropka)pl GG: 341686

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-08-11 07:48:41

Temat: Odp: Wiersz o klerze
Od: "fin" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

a ja znalazłem lepszy wiersz

1. O czym marzy nasz Papież,
gdy rozważa przy mapie,
czy papieżem wszechczasów już jest?

Marzy, by w służbie Panu
podbić kraje islamu,
a i Żydom też urządzić chrzest.

Bo nasz wielki Papież-turysta,
chociaż świata zwiedził już tyle,
chce do końca z szansy korzystać,
zbierać hołdy w papamobile,
ręką wkoło tak błogosławić,
aż się w oku zakręci łza,
aby potem, jak we Wrocławiu,
jakaś klęska z a N i m szła

2. W duchu swej ekumenii
Papież szybko wypleni
wiarę w Jahwe, w Allaha, jak chwast:

żaden jeden Bóg łysy,
żadne piękne hurysy,
tylko Trójca nam szczęście da!
Refren: Bo nasz wielki Papież...

3. Papież wszystkich nawróci
i pod stopy swe rzuci
cały Bliski i Daleki Wschód,

w końcu Rosję przygarnie
by mieć jedną owczarnię,
a w owczarni - baranów w bród.
Refren: Bo nasz wielki papież...

4. By barany i owce
nie zeszły na manowce
(toż po ludzku żyć i myśleć chcą),

niech je z woli Papieża
uczą wiary, pacierza,
i już jako niemowlęta chrzczą.
Refren: Bo nasz wielki Papież...

5. Te od życia zarania
wpajane przekonania
są niezmienne, niezłomne jak stal,

czynią umysł zamknięty
na wszelkie argumenty,
trafia tylko splendor, seks i szmal.
Refren: Bo nasz wielki Papież...

6. Co jest sercu najbliższe -
intuicyjnie N A J W Y Ż S Z E,
to wzbronione przez pasterza trzód;

więc lud chce się wyzwolić
z tej duchowej niedoli,
uciec - choćby w występek i bród !
Refren: Bo nasz wielki Papież...

7. P a s t e r z z tym się nie biedzi:
zapędza do spowiedzi
(kto się kaja, ten wierny jak pies);

te wszystkie ludzkie nędze
służą Jego potędze,
On Papieżem wszechczasów już jest !
Refren: Bo nasz wielki Papież...

8. Co piosenkę tę rodzi ?
Sprzeciw, ale i podziw:
Ojciec Święty, to kapłana wzór.

On świat cały zdobywa,
bo s w e c e l e z a k r y w a
mową cudną, jak anielski chór.
Refren: Bo nasz wielki Papież...

9. Bezbożnicy, ach podli !
Papież za was się modli,
zważcie na ten warg Jego trud.

Czy zagłady swej chcecie ?
Toż w trzecie tysiąclecie
wkroczy tylko papieski lud.
Refren: Bo nasz wielki Papież...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-08-11 09:04:54

Temat: Re: Wiersz o klerze
Od: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora

Oj to chyba moja wina, bo cholercia zachcialo mi sie zacytowac cos na temat
RM. Co do wiary bylbym bardziej ostrozny uzytkowniku zwacy sie "fin".
Poniewaz stary ranisz uczucia religijne wielu uzytkownikow tej grupy. Nie
spalil bym cie na stosie za cytowanie tutaj jakis glupawych wierszy ale
pogrozic palcem bedzie wedlug mnie na miejscu. A wiec groze ci palcem i
mowie ze czlowiek bez wiary jest jak smiec na wysypisku - bez historii, bez
terazniejszosci i bez przyszlosi. Co do Papieza, to nawet jezeli dla kogos
jest on zwykla osoba - to powinien pamietac ze jest starsza osoba, a mnie w
domu uczono szacunku do osob starszych. Dla mnie Jan Pawel II jest
wspanialym przykladem czlowieka walczacego z choroba i osoby ktora tak jak
ja akceptuje swoja niepelnosprawnosc.

pozdr.
Arek

----- Original Message -----
From: fin
To: p...@n...pl
Sent: Monday, August 11, 2003 9:48 AM
Subject: Odp: Wiersz o klerze

[...]

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-08-12 21:12:35

Temat: Re: Wiersz o klerze
Od: "Mariza" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "fin" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bh7hv7$got$1@nemesis.news.tpi.pl...
> a ja znalazłem lepszy wiersz

wiersz nie jest rewelacyjny, ale dajmy prawo do istnienia i takiej
twórczości. A jeśli chodzi o obrażanie uczuć religijnych, o czym wspomniał
ktoś z Państwa. To rzecz umocnienia tej wiary wewnątrz. Jeśli człowiek
wierzy, to nic nie jest w stanie obrazić jego uczuć. Można po prostu nie
czytać tego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-08-13 12:58:57

Temat: Re: Wiersz o klerze
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mariza napisał(a):
>
> Użytkownik "fin" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bh7hv7$got$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > a ja znalazłem lepszy wiersz
>
> wiersz nie jest rewelacyjny, ale dajmy prawo do istnienia i takiej
> twórczości. A jeśli chodzi o obrażanie uczuć religijnych, o czym wspomniał
> ktoś z Państwa. To rzecz umocnienia tej wiary wewnątrz. Jeśli człowiek
> wierzy, to nic nie jest w stanie obrazić jego uczuć. Można po prostu nie
> czytać tego.

A to dlaczego - dlaczego nie mam powiedziedzieć "NIE". Głośno i dobitnie ?
Można ominąć, tak jak można omiinąć katowanego człowieka, tylko dlaczego
mam być cicho jak ktoś obraża moje uczucia.

--
Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

---------------------------------------------------
IV Międzynarodowy Zjazd i Konferencja
Osób Niepełnosprawnych Związanych z Internetem
"Ustroń 2003"
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
---------------------------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-08-13 22:07:55

Temat: Re: Wiersz o klerze
Od: "Mariza" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3F3A3611.FBBF2BFB@proinfo.pl...
>
JK> A to dlaczego - dlaczego nie mam powiedziedzieć "NIE". Głośno i dobitnie
?
> Można ominąć, tak jak można omiinąć katowanego człowieka, tylko dlaczego
> mam być cicho jak ktoś obraża moje uczucia.

Porównanie katowanego człowieka z jakimś wierszem jest o tyle kłopotliwe, że
napaść czynna ma inny wymiar, natomiast wiersz nie może zmienić uczuć,
chyba, że są słabo zakorzenione. "pies szczeka a karawana idzie dalej. "w
temacie" wiersza. Ignorowanie czyichś intencji [niezauważenie] jest także
karą....

--
Mariza
mailto: m...@p...onet.pl

"Różnić się trzeba pięknie"
Poczta sprawdzona programem antywirusowym

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-08-14 08:17:37

Temat: Re: Wiersz o klerze
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mariza napisał(a):
>
> Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:3F3A3611.FBBF2BFB@proinfo.pl...
> >
> JK> A to dlaczego - dlaczego nie mam powiedziedzieć "NIE". Głośno i dobitnie
> ?
> > Można ominąć, tak jak można omiinąć katowanego człowieka, tylko dlaczego
> > mam być cicho jak ktoś obraża moje uczucia.
>
> Porównanie katowanego człowieka z jakimś wierszem jest o tyle kłopotliwe, że
> napaść czynna ma inny wymiar, natomiast wiersz nie może zmienić uczuć,
> chyba, że są słabo zakorzenione. "pies szczeka a karawana idzie dalej. "w
> temacie" wiersza. Ignorowanie czyichś intencji [niezauważenie] jest także
> karą....

Miesz, ale dlaczego mam milczeć, skoro ktoś jawnie obraża moje poglądy i
uczucia. On mi ich nie zmieni. Ale dlaczego mam milczeć, gdzie ta
tolerancja w stosunku do mnie?
To nie jest tak że mamy wszystko przemilczeć, i że jest wszystko cacy. Bo
cacy nie jest !!!
Wiesz może jest to po prąd, ale dlaczego mam ulegać modzie na milczenie i
"pseudotolerancję". Dlaczego nie mam prawa napisać, wygłosić publicznie
tego co mam na myśli. Ja już cenzurę widziałem i nie chcę mieć
zakneblowanych ust.

--
Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

---------------------------------------------------
IV Międzynarodowy Zjazd i Konferencja
Osób Niepełnosprawnych Związanych z Internetem
"Ustroń 2003"
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
---------------------------------------------------

Mariza napisał(a):
>
> Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:3F3A3611.FBBF2BFB@proinfo.pl...
> >
> JK> A to dlaczego - dlaczego nie mam powiedziedzieć "NIE". Głośno i dobitnie
> ?
> > Można ominąć, tak jak można omiinąć katowanego człowieka, tylko dlaczego
> > mam być cicho jak ktoś obraża moje uczucia.
>
> Porównanie katowanego człowieka z jakimś wierszem jest o tyle kłopotliwe, że
> napaść czynna ma inny wymiar, natomiast wiersz nie może zmienić uczuć,
> chyba, że są słabo zakorzenione. "pies szczeka a karawana idzie dalej. "w
> temacie" wiersza. Ignorowanie czyichś intencji [niezauważenie] jest także
> karą....
>
> --
> Mariza
> mailto: m...@p...onet.pl
>
> "Różnić się trzeba pięknie"
> Poczta sprawdzona programem antywirusowym

--
Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

---------------------------------------------------
IV Międzynarodowy Zjazd i Konferencja
Osób Niepełnosprawnych Związanych z Internetem
"Ustroń 2003"
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
---------------------------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-08-16 07:53:50

Temat: Re: Wiersz o klerze
Od: r...@n...pl (Radosław Tatarczak) szukaj wiadomości tego autora

a...@i...org.pl (algraf) wrote in <001901c35fe6$70d48ac0$f33c4cd5@aa>:

>Oj to chyba moja wina, bo cholercia zachcialo mi sie zacytowac cos na
>temat RM. Co do wiary bylbym bardziej ostrozny uzytkowniku zwacy sie
>"fin". Poniewaz stary ranisz uczucia religijne wielu uzytkownikow tej

A Ty moje, palec w użyciu ;))
>grupy. Nie spalil bym cie na stosie za cytowanie tutaj jakis glupawych
>wierszy ale pogrozic palcem bedzie wedlug mnie na miejscu. A wiec groze
>ci palcem i mowie ze czlowiek bez wiary jest jak smiec na wysypisku -
>bez historii, bez terazniejszosci i bez przyszlosi.

Pieprzyta towarzyszu :)) Wiesz wśród filozofów jest masa ateistów i piszą
znacznie mądrzej od Ciebie, Ty próbujesz sprzedać wyłącznie banalne
rozumowanie antyateistyczne.

Co do Papieza, to
>nawet jezeli dla kogos jest on zwykla osoba - to powinien pamietac ze
>jest starsza osoba, a mnie w domu uczono szacunku do osob starszych.

Wszystkich włącznie z Wielkim Językoznawcą?
Dla
>mnie Jan Pawel II jest wspanialym przykladem czlowieka walczacego z
>choroba i osoby ktora tak jak ja akceptuje swoja niepelnosprawnosc.

Ale warczy na widok każdego kto raczy być liberałem ;)
pozdrawiam

Radek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-08-16 08:14:00

Temat: Re: Wiersz o klerze
Od: r...@n...pl (Radosław Tatarczak) szukaj wiadomości tego autora

Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> wrote in
<3...@p...pl>:

>A to dlaczego - dlaczego nie mam powiedziedzieć "NIE". Głośno i dobitnie

Oczywiście, masz prawo, ale nie zmienia to prawa do pisania antypapieskich
treści.
>? Można ominąć, tak jak można omiinąć katowanego człowieka, tylko
>dlaczego mam być cicho jak ktoś obraża moje uczucia.

Masz rację, ale ta analogia Jacku oj kuleje ;)

serdeczności
Radek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-08-16 12:18:25

Temat: Re: Wiersz o klerze
Od: "budrys" <b...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

"Radosław Tatarczak" <r...@n...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:Xns93D9646B8FC2Eratattvktpsapl@127.0.0.1...

wrote:

> a...@i...org.pl (algraf) wrote in <001901c35fe6$70d48ac0$f33c4cd5@aa>:
>
> >Oj to chyba moja wina, bo cholercia zachcialo mi sie zacytowac cos na
> >temat RM. Co do wiary bylbym bardziej ostrozny uzytkowniku zwacy sie
> >"fin". Poniewaz stary ranisz uczucia religijne wielu uzytkownikow tej
>
> A Ty moje, palec w użyciu ;))
> >grupy. Nie spalil bym cie na stosie za cytowanie tutaj jakis glupawych
> >wierszy ale pogrozic palcem bedzie wedlug mnie na miejscu. A wiec groze
> >ci palcem i mowie ze czlowiek bez wiary jest jak smiec na wysypisku -
> >bez historii, bez terazniejszosci i bez przyszlosi.

/.../

> >mnie Jan Pawel II jest wspanialym przykladem czlowieka walczacego z
> >choroba i osoby ktora tak jak ja akceptuje swoja niepelnosprawnosc.
>
> Ale warczy na widok każdego kto raczy być liberałem ;)
> pozdrawiam

Ale masz ucho, słyszysz nim Watykan;-)?

budrys
___________