Wierzę w Boga

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 82

31. Data: 2011-02-07 16:37:11

Temat: Re: Wierzę w Boga
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iiovut$gq2$2@inews.gazeta.pl...
> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
> news:iiobjf$1pj$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:e37c9608-9af5-49b8-8d5d-0cbffb5b7b58@v16g2000vb
q.googlegroups.com...
>> On 7 Lut, 08:46, "x][x" wrote:
>>
>>>> 1 Jn 4:20
>>>> 20. Jeśliby ktoś mówił: Miłuję Boga,
>>>> a brata swego nienawidził,
>>>> jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego,
>>>> którego widzi, nie może miłować Boga,
>>>> którego nie widzi.
>>>> (BT)
>>
>>>A jesli prawda jest to, co ponizej?
>>
>>>Człowiek to tylko maszyna sterowana procesami chemicznymi!
>>
>> To na pewno nie jest prawda. Procesy elektryczne maja zasadnicze
>> znaczenie.
>
> w mozgu nie. Tam i owszem elektrycznie sie impuls przenosi, ale zaczyna
> sie od
> chemicznego neuroprzekaznika.

Bez prundu nie ma zadnego przetwarzania informacji, juz pomijam, ze gdyby to
na chemii mialo leciec, to przez cale zycie nie zdazyla by Ci sie wykluc ani
jedna mysl.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2011-02-07 17:26:26

Temat: Re: Wierzę w Boga
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tylko że jak przetniesz kable to przetwarzanie działa nadal,
za to dupa już się nie poruszy.
Trochę zły przykład.

--
CB

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:iip7gh$ulm$1@mx1.internetia.pl...

> Bez prundu nie ma zadnego przetwarzania informacji, juz pomijam, ze gdyby to na
> chemii mialo leciec, to przez cale zycie nie zdazyla by Ci sie wykluc ani jedna
> mysl.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2011-02-07 19:43:58

Temat: Re: Wierzę w Boga
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-02-07 17:06, _|) pisze:
> -`@'-
>
> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>
>
>>>>>>>>>>> 1) Otóż istnieje dobro, to w sumie pewne,
>>>>>>>>>>> doświadczalne i dotykalne.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Z tego by wynikało, że jesteś platonikiem.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Jak to ?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> juda.~
>
>
>
>
>
>>>>>>>> Platon uważał, że istnieje Dobro samo w sobie.
>>>>>>> Czyli jak konkretnie ? :o/
>>>>>>> juda.~
>>>>>
>>>>>> Trudno mi to opisać. Chodziło mu o dobro mniej więcej w takim
>>>>>> znaczeniu, jak w innej sprawie mówimy "piękno". Według niego istniało
>>>>>> piękno samo.
>>>>>
>>>>> Czyli jak konkretnie, bez obserwatora ? :o/
>>>>
>>>> Takie Piękno i Dobro istnieją także wtedy, gdy nikt ich nie postrzega.
>>>
>>> Podawał jakieś przykłady ?
>>> A Ty potrafisz ? :o/
>>
>> Przykłady czego? Tego, że są mimo że nikt nie widzi ich?
>> On się tym nie zajmował - nie zajmował go problem, czy byty istnieją
>> zależnie czy niezależnie od świadomości.
>
>
> Szkoda, bo to moim zdaniem dość istotne.
>
>
>
>> Jednak z mojej strony - gdy pytasz - to powiem, że wydaje mi się
>> oczywiste, że Dobro jest obiektywnie istniejące.
> -
> Ok, tu się zgadzamy.
> Ty też jesteś platonikiem ?
> :o/

Nie jestem, chciałbym być, ale nie jestem. Nie widzę mocnych podstaw.
To, co napisałem powyżej, może jest trochę nieprecyzyjne, ale chodziło o
to, że "jeśli założyć, że Dobro istnieje, to istnieje ono obiektywnie".

Kiedyś byłem takim platonikiem-chrześcijaninem.

>
>
>> Jak może zauważysz, w myśli Platona jest coś bliskiego
>> chrześcijańskiemu Bogu: istnieje nad rzeczywistością, nad światem,
>> taki byt o wartości "plus", wobec którego możemy kierować swoją
>> nadzieję i wiarę. Byt o najdoskonalszych i najlepszych cechach, jakie
>> można pomyśleć, a może nawet przekraczających możliwości umysłu.
>
> Nie, nie, no ale sam powiedziałeś,
> że platona nie obchodziło to, czy jego Dobro
> i Piękno jest świadome, tak ?

Tak, tu jest różnica. Podobieństwo jest w tym, że zarówno tutaj jak i
tam jest byt "ponad światem", określany jako "dobry".

>
>
>> Nic dziwnego, że wielu chrześcijan twierdziło, że Platon odkrył
>> poprzez swoją filozofię prawdziwego Boga.
>
> -
> No nie wiem, musze poczytać...
>
>
>> Filon z Aleksandrii (żydowski filozof z III wieku po Chr.) mówił, że
>> Platon zgapiał od Mojżesza.
>
> Filon zdaje się żył w Iw,

Racja.

i był rówieśnikiem Jezusa,
> choć o nim paradoksalnie nic nie słyszał...,
> a w każdym razie nic nie napisał,
> choć żywo interesował się
> religiami i ich odłamami,
> jakie istniały w Jerozolimie...
>
> Dziwne...
>
>
>
>
>
>>>> Co do tego, to nie mam żadnych informacji. Wydaje mi się, że tym bytom
>>>> nie przysługiwała jakaś świadomość, ale nie jestem tego pewny.
>>>
>>> No ale ja szukam świadomego Dobra,
>>> czyli nie jestem platonikiem, tak ?
>>
>> Takim czystym platonikiem nie jesteś. Ale może neoplatonikiem. Oni
>> uważali, że jest hierarchia bytów od najwyższego do najniższego, i że
>> drugi - po czystym Absolucie - był "nous" (umysł), świadomy absolutu.
>
> I u nich Absolut też był nieświadomy swojego istnienia ?
> Bo jeśli tak, to neoplatonikiem też nie jestem.
> Chyba.

U neoplatoników jest Jednia - czyli czysty absolut, ostateczny byt,
który jest niepoznawalny ani nie podlegający rozróżnieniom, nie mający
cech. Z tej Jedni, będącej poza jakimikolwiek kategoriami, "promieniuje"
następny byt, zwany "nous" (umysł). Umysł może kontemplować zarówno
Jednię, jak i samego siebie.

>
>> A poza tym: może jednak jesteś platonikiem, bo za pewnik przyjmujesz,
>> że dobro istnieje. A co do tego, czy jest świadome, to nie jesteś
>> chyba pewien.
>
> Gdybym był, bym mógł śmoało wszystkim ogłosić,
> że znalazłem dobrego Boga.

Wielu księży i katechetów mówi o istnieniu dobrego Boga.

>
>>>>> zdar
>>>>> juda.~
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2011-02-07 21:44:37

Temat: Re: Wierzę w Boga
Od: "_|\)" <j...@w...pln> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-

Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał

>>> Takim czystym platonikiem nie jesteś. Ale może neoplatonikiem. Oni
>>> uważali, że jest hierarchia bytów od najwyższego do najniższego, i że
>>> drugi - po czystym Absolucie - był "nous" (umysł), świadomy absolutu.
>>
>> I u nich Absolut też był nieświadomy swojego istnienia ?
>> Bo jeśli tak, to neoplatonikiem też nie jestem.
>> Chyba.

> U neoplatoników jest Jednia - czyli czysty absolut, ostateczny byt, który jest
> niepoznawalny
=========================
????????????????????????????????

To po co w ogóle o nim mówić ?

> ani nie podlegający rozróżnieniom, nie mający cech.

Żadnych ? :o/

> Z tej Jedni, będącej poza jakimikolwiek kategoriami, "promieniuje" następny
> byt, zwany "nous" (umysł). Umysł może kontemplować zarówno Jednię, jak i
> samego siebie.

Kto wie, nawet jesli tak jest, to chyba wolę "nous"
od tego nibyabsolutu.

>>> A poza tym: może jednak jesteś platonikiem, bo za pewnik przyjmujesz,
>>> że dobro istnieje. A co do tego, czy jest świadome, to nie jesteś
>>> chyba pewien.
>>
>> Gdybym był, bym mógł śmoało wszystkim ogłosić,
>> że znalazłem dobrego Boga.
>
> Wielu księży i katechetów mówi o istnieniu dobrego Boga.

I są pewni, że Dobro jest świadome ?
I że poza człowiekiem ?

>>>>>> zdar
>>>>>> juda.~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2011-02-08 03:29:51

Temat: Re: Wierzę w Boga
Od: "Iwon$K$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
news:iip7gh$ulm$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:iiovut$gq2$2@inews.gazeta.pl...
>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
>> news:iiobjf$1pj$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:e37c9608-9af5-49b8-8d5d-0cbffb5b7b58@v16g2000vb
q.googlegroups.com...
>>> On 7 Lut, 08:46, "x][x" wrote:
>>>
>>>>> 1 Jn 4:20
>>>>> 20. Jeśliby ktoś mówił: Miłuję Boga,
>>>>> a brata swego nienawidził,
>>>>> jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego,
>>>>> którego widzi, nie może miłować Boga,
>>>>> którego nie widzi.
>>>>> (BT)
>>>
>>>>A jesli prawda jest to, co ponizej?
>>>
>>>>Człowiek to tylko maszyna sterowana procesami chemicznymi!
>>>
>>> To na pewno nie jest prawda. Procesy elektryczne maja zasadnicze
>>> znaczenie.
>>
>> w mozgu nie. Tam i owszem elektrycznie sie impuls przenosi, ale zaczyna
>> sie od
>> chemicznego neuroprzekaznika.
>
> Bez prundu nie ma zadnego przetwarzania informacji, juz pomijam, ze gdyby
> to na chemii mialo leciec, to przez cale zycie nie zdazyla by Ci sie
> wykluc ani jedna mysl.

ale prund musi byc czyms wywolany, i to robia chemiczne neuroprzekazniki.

i.

>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2011-02-08 04:14:06

Temat: Re: Wierzę w Boga
Od: "Iwon$K$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"_|)" <j...@w...pln> wrote in message
news:iip4ut$uap$1@usenet.news.interia.pl...
> -`@'-
>
> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał
>
>
>>>>>> "Hanka" <c...@g...com> wrote
>>>>>
>>>>>>> A jesli prawda jest to, co ponizej?
>>>>>>>
>>>>>>> Człowiek to tylko maszyna sterowana procesami chemicznymi!
>>>>>>> Taką kontrowersyjną teorię wysnuł profesor Anthony Chasmore, biolog
>>>>>>> z
>>>>>>> Uniwersytetu w Pensylwanii. Jego zdaniem "wolna wola" jest tylko
>>>>>>> złudzeniem, a człowiekiem kierują przemiany chemiczne wewnątrz jego
>>>>>>> organizmu.
>>>>>>>
>>>>>>> "W dzisiejszych czasach podczas rozpraw sądowych, adwokaci dokładają
>>>>>>> wszelkich starań, by udowodnić, że ich klient był chwilowo lub
>>>>>>> całkowicie niepoczytalny, byle by tylko został wypuszczony wolno.
>>>>>>> Skoro jednak wszyscy jesteśmy niewinni, z biologicznego punktu
>>>>>>> widzenia, sąd nie powinien rozstrzygać kwestii czy dany czyn został
>>>>>>> popełniony świadomie czy nie, a jedynie czy został popełniony przez
>>>>>>> wskazana osobę i koniec. Popełnienie jakiegoś wykroczenia, jest
>>>>>>> efektem złożonych reakcji związanych z bagażem genetycznym i
>>>>>>> uwarunkowaniami środowiskowymi indywidualnego człowieka."
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> jasne, ze to prawda.
>>>>>> i.
>>>>>
>>>>> Jasne, że jasne, że to prawda,
>>>>> ale co to w sumie zmienia ? :o/
>>>>> I czy to jest w ogóle jakaś rewelacja ?
>>>>
>>>> no jest,
>>> Nie sądzę, to w sumie dość stara idea...
>
> Czyli zgoda ?

znaczy to Ty napisales (Nie sądzę, to w sumie dość stara idea...)
nie ja. Sie pewnikiem musisz zgodzic :)
>
>
>
>>>> bo pada przekonanie ze kierujemy swoimi decyzjami,
>>> A nie kierujemy zupełnie ? :o/
>
> Czyli tez zgoda, ze jednak
> choć trochę kierujemy ? :o/
>
>
>
>>>> ze mamy dusze
>
>>> Czyli co takiego konkretnie ?
>>> A psyche mamy ? :o/
>>
>> no mamy psyche :) neurologiczna
>
> Ok, zgoda, czyli jednak mamy.

mozg mamy. To i neuroprzekazniki.

>>> A nie mamy zupełnie żadnego ?
>>> Nie no, ja bym wolał być kobietą,
>>> ale chyba jednak jakieś możliwości mamy, tak ?
>>
>> zeby byc kobieta? lol- byles, na poczatku kazdy jest.
>
> Jak to ?
> Ciekawa sprawa...
http://www.narth.com/docs/berman2.html
w zyciu embriologicznym kazdy zaczyna rozwoj jako dziewczynka
i dopiero po 6 tygodniu rozwoju testosteron zaczyna swoj wplyw
na rozwoj seksualny w kierunku meskim.
>
>
>
>
>>>> i w ogole, ze panujemy nad naszym
>>>> psyche.
>>>
>>> A nie panujemy zupełnie ?
>>
>> a panujesz?
>
> Nie no, trochę jakby panuję,
> zwałszcza jak jestem trzeźwy.
> A co w tym takiego dziwnego ?

panujesz bo twoje nauroprzekaznimi sa wybalansowane.

>
>
>>> Nie no, różnie z tym bywa, zwłaszcza po kilku
>>> browarkach, ale chyba jednak mamy prawko jazdy, tak ?
>>> Czy zupełnie na piękne oczy ?
>>
>>
>> na kompetencje :)
> :o)
>
>
>>> Ps. Z moim prawkiem to było tak, że lepiej się
>>> nie przyznawać, ale się w końcu jakoś nauczyłem
>>> prowadzić..., chyba... :o/
>>
>> z moim prawkiem nie mialam problemu, na dwoch
>> kontynentach.
>
> Nie no, ok, wierzę na słowo,
> ja bym chyba drugi raz nie zdał...,
> podobnie jak z maturą... :o/

prawko bym zdala, mature hmmm lol

> :o)
> A co mi tam, już niedługo
> i tak umrę...

eeee tam. Zdrowia zycze :)

i,.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2011-02-08 04:36:00

Temat: Re: Wierzę w Boga
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:iiqdle$q0m$1@inews.gazeta.pl...
> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
> news:iip7gh$ulm$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:iiovut$gq2$2@inews.gazeta.pl...
>>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
>>> news:iiobjf$1pj$1@mx1.internetia.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
>>>> news:e37c9608-9af5-49b8-8d5d-0cbffb5b7b58@v16g2000vb
q.googlegroups.com...
>>>> On 7 Lut, 08:46, "x][x" wrote:
>>>>
>>>>>> 1 Jn 4:20
>>>>>> 20. Jeśliby ktoś mówił: Miłuję Boga,
>>>>>> a brata swego nienawidził,
>>>>>> jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego,
>>>>>> którego widzi, nie może miłować Boga,
>>>>>> którego nie widzi.
>>>>>> (BT)
>>>>
>>>>>A jesli prawda jest to, co ponizej?
>>>>
>>>>>Człowiek to tylko maszyna sterowana procesami chemicznymi!
>>>>
>>>> To na pewno nie jest prawda. Procesy elektryczne maja zasadnicze
>>>> znaczenie.
>>>
>>> w mozgu nie. Tam i owszem elektrycznie sie impuls przenosi, ale zaczyna
>>> sie od
>>> chemicznego neuroprzekaznika.
>>
>> Bez prundu nie ma zadnego przetwarzania informacji, juz pomijam, ze gdyby
>> to na chemii mialo leciec, to przez cale zycie nie zdazyla by Ci sie
>> wykluc ani jedna mysl.
>
> ale prund musi byc czyms wywolany, i to robia chemiczne neuroprzekazniki.

Ten prund jest jonowy, a nie jak w metalach elektronowy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2011-02-08 10:02:09

Temat: Re: Wierzę w Boga
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iiqdle$q0m$1@inews.gazeta.pl...
> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
> news:iip7gh$ulm$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:iiovut$gq2$2@inews.gazeta.pl...
>>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
>>> news:iiobjf$1pj$1@mx1.internetia.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
>>>> news:e37c9608-9af5-49b8-8d5d-0cbffb5b7b58@v16g2000vb
q.googlegroups.com...
>>>> On 7 Lut, 08:46, "x][x" wrote:
>>>>
>>>>>> 1 Jn 4:20
>>>>>> 20. Jeśliby ktoś mówił: Miłuję Boga,
>>>>>> a brata swego nienawidził,
>>>>>> jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego,
>>>>>> którego widzi, nie może miłować Boga,
>>>>>> którego nie widzi.
>>>>>> (BT)
>>>>
>>>>>A jesli prawda jest to, co ponizej?
>>>>
>>>>>Człowiek to tylko maszyna sterowana procesami chemicznymi!
>>>>
>>>> To na pewno nie jest prawda. Procesy elektryczne maja zasadnicze
>>>> znaczenie.
>>>
>>> w mozgu nie. Tam i owszem elektrycznie sie impuls przenosi, ale zaczyna
>>> sie od
>>> chemicznego neuroprzekaznika.
>>
>> Bez prundu nie ma zadnego przetwarzania informacji, juz pomijam, ze gdyby
>> to na chemii mialo leciec, to przez cale zycie nie zdazyla by Ci sie
>> wykluc ani jedna mysl.
>
> ale prund musi byc czyms wywolany, i to robia chemiczne neuroprzekazniki.

No ale to prund je pobudza - qra czy jajko?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2011-02-08 14:09:13

Temat: Re: Wierzę w Boga
Od: "_|\)" <j...@w...pln> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-

Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał

>>>>>> 1 Jn 4:20
>>>>>> 20. Jeśliby ktoś mówił: Miłuję Boga,
>>>>>> a brata swego nienawidził,
>>>>>> jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego,
>>>>>> którego widzi, nie może miłować Boga,
>>>>>> którego nie widzi.
>>>>>> (BT)

>>>>>Człowiek to tylko maszyna sterowana procesami chemicznymi!
====================================================
=

>> Bez prundu nie ma zadnego przetwarzania informacji, juz pomijam, ze gdyby to
>> na chemii mialo leciec, to przez cale zycie nie zdazyla by Ci sie wykluc ani
>> jedna mysl.
>
> ale prund musi byc czyms wywolany, i to robia chemiczne neuroprzekazniki.
> i.

Ok, ale czy to jest dowód na to,
że dobro jest nieświadome siebie ?

j.~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2011-02-08 14:13:05

Temat: Re: Wierzę w Boga
Od: "_|\)" <j...@w...pln> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-

Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał

>>>>> ze mamy dusze

>>>> Czyli co takiego konkretnie ?
>>>> A psyche mamy ? :o/
>>> no mamy psyche :) neurologiczna
>> Ok, zgoda, czyli jednak mamy.
>
> mozg mamy. To i neuroprzekazniki.

I to się nazywa psyche ?

>>>>> i w ogole, ze panujemy nad naszym
>>>>> psyche.
>>>> A nie panujemy zupełnie ?
>>> a panujesz?
>> Nie no, trochę jakby panuję,
>> zwałszcza jak jestem trzeźwy.
>> A co w tym takiego dziwnego ?
>
> panujesz bo twoje nauroprzekaznimi sa wybalansowane.

Tak czy owak, trochę panujemy, tak ?
Z tym wybalansowanie to jest oczywiście
baza wolnej woli, bo przy idealnym wybalansowaniu
i ziarnko gorczyczne pozwala to i owo przepchnąć,
tak ? :o/

>>>> Ps. Z moim prawkiem to było tak, że lepiej się
>>>> nie przyznawać, ale się w końcu jakoś nauczyłem
>>>> prowadzić..., chyba... :o/
>>> z moim prawkiem nie mialam problemu, na dwoch
>>> kontynentach.
>> Nie no, ok, wierzę na słowo,
>> ja bym chyba drugi raz nie zdał...,
>> podobnie jak z maturą... :o/
>
>
> prawko bym zdala, mature hmmm lol
:o)
>> A co mi tam, już niedługo
>> i tak umrę...
>
> eeee tam. Zdrowia zycze :)
> i,.

Nie w tym rzecz, bo jakiego byś zdrówka nie miała,
i tak niedługo umrzesz...
:o)

j.~