Data: 2005-07-05 12:25:07
Temat: Re: Wieści z Europy - adopcje dzieci
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marchewka <M...@b...pl> napisał(a):
> Mój tam się namęczył.
Jednak nieporównywalnie, jak myślę.
> A samo patrzenie, jak się ukochana osoba męczy i wije
> z bólu, też potrafi być męczące. I na długo pozostaje w pamięci.
Chętnie bym się zamieniła. Proszę, nie porównuj patrzenia z rodzeniem.
>> Ok. Ale jest to scenariusz _dobrowolny_.
> Jak najbardziej! Jednak gdybym wiedziała, że tej dobrowolności nie będzie,
> nie byłoby w ogóle żadnego scenariusza.
I na tym polega różnica. Niestety kobieta jak już w tej ciąży jest to
dobrowolność się kończy. Musi urodzić, tak czy inaczej.
>> Przyznam, że nic mnie tak nie wkurza jak
>> facet mówiący _rodziliśmy_, albo co gorsza _rodziłem_.
> A mnie to rozczula. I czuję, ża taki facet ma być z czego dumny, o ile
> spędził czas porodu ze swoją kobietą w podobny sposób, jak mój TŻ ze mną.
No pewno. Każdy facet powinien byc dumny z wykonywania swoich
obowiązków.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
|