« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-11-27 10:14:09
Temat: Re: Winnica - jako dodatkowe zajecie?Moon napisał(a):
[...]
>> Mołdawskie, rumuńskie, austriackie, niemieckie,
>> z RPA i wiele wiele innych w tym z Nowego Świata
>> chilijskie, meksykańskie, kalifornijskie i kanadyjskie.
;-)
> Ale mówimy o dobrych winach z Polski.
> Przynajmniej zaczęliśmy.
> Jak zrobić dobre wino w Polsce, a nie w Chile, o to jest pytanie.
W tych wszystkich krajach tez pewnie zadawali sobie to pytanie a może i nie?
Trzeba próbować, tradycje mamy wielowiekową a socjalizm to taka mała
pomroczność jasna w historii rozwoju winiarstwa polskiego.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-11-27 10:39:34
Temat: Re: Winnica - jako dodatkowe zajecie?
> W tych wszystkich krajach tez pewnie zadawali sobie to pytanie a może i nie?
> Trzeba próbować, tradycje mamy wielowiekową a socjalizm to taka mała
> pomroczność jasna w historii rozwoju winiarstwa polskiego.
> pozdr. Jerzy
A co ma wspólnego polityka z winem?Taka aluzja sprawia,że temat
staje się merytorycznie mniej wiarygodny.
Wiadomo,że w dawnych czasach najlepszym winem bło Patykiempisane.
Ale jak się szło z dziewczynami do kwiarni, to było pod dostatkiem:
Bachus, Istra, Warna, Lacrima, Riesling, Malaga, Mistella,Egri Bikawer,
Tokaj Aszu, Szamorodni,Furmint, Bagdasconij, może przekręciłem nazwy,
bo ja tak z pamięci.
Do tego były imprezy zwane winobraniem w Zielonej Górze i chyba
w innych miastach też.Rozeschnąć się nie było okazji.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-11-27 11:25:11
Temat: Re: Winnica - jako dodatkowe zajecie?
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:43b9.0000041e.43896c02@newsgate.onet.pl...
>
> Dobre wino w Polsce robi sie tak samo jak za granicą.Zależy to od
> jakości
> owoców, jakości drożdży warunków w jakich przebiega fermentacja i
> dojrzewanie,
czyli wracamy do punktu wyjścia: jak zrobić dobre wino z odmian pochodzących
z salskich stepów?
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-11-27 12:28:56
Temat: Re: Winnica - jako dodatkowe zajecie?Moon napisał(a):
> czyli wracamy do punktu wyjścia: jak zrobić dobre wino z odmian
> pochodzących z salskich stepów?
Zobacz jak zaczynali inni:
http://www.instytutwina.pl/Download/Uprawa_winorosli
_na_Podkarpaciu.pdf
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-11-27 16:07:35
Temat: Re: Winnica - jako dodatkowe zajecie?
> > Dobre wino w Polsce robi sie tak samo jak za granicą.Zależy to od
> > jakości
> > owoców, jakości drożdży warunków w jakich przebiega fermentacja i
> > dojrzewanie,
>
> czyli wracamy do punktu wyjścia: jak zrobić dobre wino z odmian pochodzących
> z salskich stepów?
>
> moon
My tu gadu gadu o winie,a ja w tym czasie wziąłem 5 kg jabłek.
Żona zmełła mi je, bo mnie nie dopuszcza do swoich zabawek.
Wsadziłem je do butli 15.Zalałem czterema kilogramami cukru rozpuszczonego
w gorącej wodzie.Dodałem nastawiane wcześniej drożdże.Puściło już
pierwsze bąble.Koszty produkcji to 10,20 zł cukier, 6 zł jabłka
2 zł drożdże.Ono nie będzie dobre, będzie doskonałe.
Pozdrawiam.Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-11-27 16:38:19
Temat: Re: Winnica - jako dodatkowe zajecie?mirzan napisał(a):
> My tu gadu gadu o winie,a ja w tym czasie wziąłem 5 kg jabłek.
> Żona zmełła mi je, bo mnie nie dopuszcza do swoich zabawek.
> Wsadziłem je do butli 15.Zalałem czterema kilogramami cukru rozpuszczonego
> w gorącej wodzie.Dodałem nastawiane wcześniej drożdże.Puściło już
> pierwsze bąble.Koszty produkcji to 10,20 zł cukier, 6 zł jabłka
> 2 zł drożdże.Ono nie będzie dobre, będzie doskonałe.
A sprawdź ile ci wyjdzie jak zrobisz z takiego przecieru do szarlotek w
litrowych słojach, chyba troche taniej i roboty mniej bo od razu dajesz
do butli. Robisz cydr czy coś mocniejszego?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-11-27 16:59:49
Temat: Re: Winnica - jako dodatkowe zajecie?mirzan wrote:
>
> My tu gadu gadu o winie,a ja w tym czasie wziąłem 5 kg jabłek.
> Żona zmełła mi je, bo mnie nie dopuszcza do swoich zabawek.
> Wsadziłem je do butli 15.Zalałem czterema kilogramami cukru
> rozpuszczonego w gorącej wodzie.Dodałem nastawiane wcześniej
> drożdże.Puściło już pierwsze bąble.Koszty produkcji to 10,20 zł
> cukier, 6 zł jabłka 2 zł drożdże.Ono nie będzie dobre, będzie
> doskonałe. Pozdrawiam.Mirzan
:)
pozlewalem juz nalewki
i mam puste butle
:)
moze zdradzisz
jaka odmiana jablek jest najbardziej "winna"
?
drozdze tez jakies biale
polwytrawne
?
zemlenie to przez sokowirowke czy mikser
?
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-11-27 21:59:44
Temat: Re: Winnica - jako dodatkowe zajecie?
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:43b9.00000445.43898ce5@newsgate.onet.pl...
>
> Ale jak się szło z dziewczynami do kwiarni, to było pod dostatkiem:
> Bachus, Istra, Warna, Lacrima, Riesling, Malaga, Mistella,Egri Bikawer,
> Tokaj Aszu, Szamorodni,Furmint, Bagdasconij, może przekręciłem nazwy,
> bo ja tak z pamięci.
> Do tego były imprezy zwane winobraniem w Zielonej Górze i chyba
> w innych miastach też.Rozeschnąć się nie było okazji.
> Pozdrawiam.Mirzan
>
Zapomniałeś o Gancia. Było świetne.
:-))
Pozdrawiam pogodnie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-11-27 22:05:35
Temat: Re: Winnica - jako dodatkowe zajecie?
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:43b9.0000038c.4388bef5@newsgate.onet.pl...
>
> > Chcesz powiedzieć, że dobre wina robia tyliko francuzi?
> > :-)
> > Parę dziesiąt lat temu bym ci uwierzył, dziś już nie.
> >
> > no - nie tylko.
> > wiadomo. ale u nas to raczej ciągle jakis problem.
> > moze problemem jest to, ze mamy głownie sowieckie odmiany?
> >
> > moon
>
>
> Obywatelu, obudź się.Byłem dziś w sklepie, nie wymieniam nazwy
> bo nie chcę reklamować jak za to mi nie płacą.Obejrzałem regały
> z winami-krajowe, włoskie, greckie, hiszpańskie, francuskie,
> z nowego świata, węgierskie, bułgarskie, portugalskie, więcej
> nie pamiętam.Chyba rosyjskie też były.Mało?
> Pozdrawiam.Mirzan
> >
>
Pare lat temu pojawiły się dobre wina z Australii.
(stwierdzono organoleptycznie)
Zatem w Polsce też można wytworzyć dobre wino gronowe.
:-)
Pozdrawiam pogodnie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-11-27 22:14:26
Temat: Re: Winnica - jako dodatkowe zajecie?skryba ogrodowy napisał(a):
> Zapomniałeś o Gancia. Było świetne.
> :-))
Gamza?
http://store.bulgarianwine.com/ga20su.html
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |