| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2007-11-26 20:07:21
Temat: Re: Wino owocoweDnia 26-11-2007 o 20:48:06 Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):
> Dzieki Aniu, mnie tego nie potrzeba - ma?o u?ywam, ot syropy w
> dziecinstwie i teraz troche wina lub piwa - bardzo rzadko co?
> mocniejszego.
A ja marzę, żeby mieć w spiżarni zapasik nalewek rozmaitych, ot tak,
bardziej dla popatrzenie i powąchania, czasem wieczorem kieliszeczek przed
kominkiem (jak już go będziemy mieli) na dopełnienie nastroju...Tylko
wpierw muszę się nauczyć je robić, a tak mi pigwowiec obrodził w tym roku,
ech, i się zmarnowało :-(
> A na to mam w domu kwas z kapusty, ogórków kiszonych czy nawet ?urek...
Dobre i zdrowe - mnóstwo witaminy C :-)
Ogórki czym obkładasz? Do nas znajomi przychodzili po liście wiśni, nie
wiem, czy to fachowa metoda kwaszenia?
> Jak zwykle miar? dojrza?o?ci jest wyczucie proporcji i czasu (choaeby
> przebywania w organi 1/4 mie).
Ano właśnie :-)
> Dobrej nocy, piekna.
Dobranoc! :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2007-11-26 20:31:27
Temat: Re: Wino owocoweTylko
> wpierw muszÄ siÄ nauczyÄ je robiÄ, a tak mi pigwowiec obrodziĹ w tym
roku,
> ech, i siÄ zmarnowaĹo :-(
Nie musi się zmarnować.Pigwę przechowywałem przez rok, w posaci zmielonej
i zasypanej cukrem.Nie miałem alkoholu, później zapomniałem i dlatego stała
tyle czasu.A przez ten rok alkohol urósł i niedawno zrobiłem nalewkę.
Bezsiarkową, bez E ową.
Mogłem dać żonie na szarlotkę, bo nalewka taka ładna,że szkoda pić.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2007-11-26 21:03:36
Temat: Re: Wino owocoweDnia 26-11-2007 o 21:31:27 mirzan <l...@o...pl> napisał(a):
> Nie musi się zmarnować.Pigwę przechowywałem przez rok, w posaci
> zmielonej
> i zasypanej cukrem.
O, dzięki za podpowiedź :-) Taki cukier pigwowy to własciwie można też
sypać do herbaty i innych takich, a zachodu z tym niewiele, a może jednak
przymierzę się do zrobienia z niej nalewki? Na razie leży w lodówce.
> Mogłem dać żonie na szarlotkę, bo nalewka taka ładna,że szkoda pić.
Nalewka z pigwy to faktycznie cudo - raz piłam taką domową i zamarzyłam,
że kiedyś sobie naprodukuję. A o tym, żeby pigwę dawać do szarlotki - to
nie słyszałam?
Pozdrawiam,
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2007-11-26 21:29:02
Temat: Re: Wino owocoweA o tym, żeby pigwę dawać do szarlotki - to
> nie słyszałam?
To mój wynalazek, a zrobiła żona.Najlepsza szarlotka na świecie.
Już mi nie chce piec, bo podobno jestem za gruby.Co to się z tych żon robi!
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2007-11-27 05:52:37
Temat: Re: Wino owocowe
Użytkownik "Anka" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.t2e0ujc21yuyja@acer-19b8d8c004...
> Dnia 26-11-2007 o 20:48:06 Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):
>
>
>> Dzieki Aniu, mnie tego nie potrzeba - ma3o u?ywam, ot syropy w
>> dziecinstwie i teraz troche wina lub piwa - bardzo rzadko co?
>> mocniejszego.
>
> A ja marzę, żeby mieć w spiżarni zapasik nalewek rozmaitych, ot tak,
> bardziej dla popatrzenie i powąchania, czasem wieczorem kieliszeczek przed
> kominkiem (jak już go będziemy mieli) na dopełnienie nastroju...Tylko
> wpierw muszę się nauczyć je robić, a tak mi pigwowiec obrodził w tym roku,
> ech, i się zmarnowało :-(
>
>> A na to mam w domu kwas z kapusty, ogórków kiszonych czy nawet ?urek...
>
> Dobre i zdrowe - mnóstwo witaminy C :-)
> Ogórki czym obkładasz? Do nas znajomi przychodzili po liście wiśni, nie
> wiem, czy to fachowa metoda kwaszenia?
>
>> Jak zwykle miar? dojrza3o?ci jest wyczucie proporcji i czasu (choaby
>> przebywania w organi?mie).
>
> Ano właśnie :-)
>
>> Dobrej nocy, piekna.
>
> Dobranoc! :-)
Wtrącę się.
Liście wiśni to surowiec do wyrobu przepysznej kresowej konfiitury z
drylowanego agrestu a w sprawie nalewek i bazowego czynnika polecam serwis
"Czarna Oliwka" lub zbliżony
http://moonshine_still.republika.pl/kolumna_rek.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2007-11-30 12:31:23
Temat: Re: Wino owocowe
Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:fi4t7t$mtc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Januszu, słyszałeś?
> Od dzisiaj legalne.
> pozdr. Jerzy
Zawsze było legalne (choc nie nadzwyczajne)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |