Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!eternal-september.org!feeder.eternal-september.org!reader01.eternal-septe
mber.org!.POSTED!not-for-mail
From: gazebo <g...@j...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Wiosna i zima
Date: Sun, 17 Feb 2019 16:00:25 +0000
Organization: A noiseless patient Spider
Lines: 36
Message-ID: <q4c0eq$2ol$1@dont-email.me>
References: <g...@m...individual.net>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 7bit
Injection-Date: Sun, 17 Feb 2019 16:00:26 -0000 (UTC)
Injection-Info: reader02.eternal-september.org;
posting-host="b2ae22cc148bbb2047256c4af04313bc"; logging-data="2837";
mail-complaints-to="a...@e...org";
posting-account="U2FsdGVkX19yxaO3aWG3FsX3bLAYvT7q"
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:38.0) Gecko/20100101
Thunderbird/38.5.0
Cancel-Lock: sha1:3j4A/9mksqmpakwEfD/YF45k/BE=
In-Reply-To: <g...@m...individual.net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:753023
Ukryj nagłówki
W dniu 17/02/2019 o 14:03, Silvio Balconetti pisze:
> Radzilem przed paru dniami jednej z pacjentek skorzystanie z ladnej
> pogody. Moglaby pojsc na spacer, zrobic wedrowke po blizszej lub dalszej
> okolicy, a na koniec wstapic do zajazdu, restauracji lub lokalu, zeby
> dobrze zjesc, wypic wino lub piwo. A gdyby pogoda nie sprzyjala, to
> sugerowalem Whisky Tasting.
>
> U nas noce sa jeszcze chlodne (wczoraj rano kierowcy musieli czyscic
> szyby, dzisiaj chyba nie), ale w dzien moze juz byc ponad 10 stopni.
> Jadac rowerem przez laki widzialem nawet mlodzienca, ktory siedzial na
> lawce i zdjal koszule, zeby sie opalac.
> Tak wiec wczoraj skorzystalem z wiosennej pogody i ruszylismy w troche
> dalsze okolice na wedrowke. U nas wiosna i cieplo, a tam chlodno
> (ponizej 4 stopni), a na polach i w lasach mniej lub wiecej sniegu. No
> coz, to ponad 450 m n.p.m. Po ok. 5 godzinach wedrowek wrocilismy do
> auta i pojechalismy w poszukiwaniu otwartego lokalu (niema jeszcze
> sezonu, wiec gospody sa z reguly zamkniete). W miasteczku po drodze
> znalezlismy Wlochow, zjedli dobre pizze, wypili dobre wino i piwo, i
> wrocili do domu z doggy box (nie dalismy rady 34 cm pizzom).
>
> Krotka dokumentacja fotograficzna wedrowki (pizzerii tam nie ma)
> https://www.flickr.com/photos/zabajawa/albums/721577
06874868094
mnie sie nie chce czyscic szyb, czekam az mi samochod stopnieje, sniegu
jak na lekarstwo, za to deszcze sa takie, ze po drogach stawiaja
tabliczki: slow flood, Anglicy przekomarzaja sie z Walijczykami gdzie
mocniej pada, ogrodek zatopilo mi w zeszlym roku trzy razy, zaczalem
zmieniac roslinnosc zeby cos kwitlo, krokusy wybily u sasiadow, u mnie
zonkile zaraz beda kwitly, mam ta przewage, ze moge smignac do fajnego
pubu, walnac dwa czy trzy piwa, cos ugryzc, wrocic za kierownice i nie
martwic sie, ze na tych pietnastu milach patrol zazyczy sobie dmuchania,
natomiast te 450 metrow mnie zastanawia, byles kiedys w Siegbach? 1,2, 3
badz 4? nie wiem ile maja na gorke ale balem sie, ze bede musial pchac
samochod
--
gazebo
|