Klaudia napisał(a):

> Posłuchaj. Wiem, że z głodu nie umrę. Będę zarabiać. To się liczy. A to, że
> nie będę co rok zmienać samochodu, jeździć na drogie wycieczki? Gdybym miała
> do wyboru to, pod warunkiem, że musiałabym podjąć znienawidzona pracę, a z
> drugiej strony prace lekarza i mniejsze wynagrodzenie, wybrałabym medycynę.
> Możesz mi werzyć. Nie twierdzę, że nie potrzbuję pieniędzy, ale nie będę w
> zyciu szczęśliwa jeśli nie będę robiła tego co kocham.

Ale przeciez lekarze strasznie duzo zarabiaja. To sa j***** piawki. Nie to co
fizycy.Taki lekarz to mysli jak tu forse z kasy chorych wyciagnac...
A pozatym jak mozna kochac prace lekarza, trzeba ludzim wstrzykiwac przymusowe
szczepionki. Przeciez jak takie dziecko jest male to mu mozna wmowic ze to dla
jego dobra, ale przeciez lekarz terz ma sumienie i wie rze to klamstwo. A
pozatym jak mozna komus wszczepiac cos co zawiera ospe wiedzac ze ta choroba
istnieje juz tylko w laboratoriach.
Do tego lekarze musza ciac ludzi, miec kontakty z chorymi wenerycznie...
Obrzydliwosci, ale moze niektury to lubia. A pozatym Ty kochasz psychologie.

A pozatym muj kumpel udawal ostatnio lekarza, bo zdobyl recepty. Podobno sporo
zarobil na sterydach. Zgarneli go o piatej rano w internacie. Mowil ze sie
wogule niespodziewal. Rok w zawieszeniu. Aon przeciez chcial tylko ludziom
pomagac...
Pozdrawiam
--
"Bądź żądny wiedzy a za to będą Cię kochać"
<http://www.paranauki.z.pl/> Oficjalna strona grupy pl.misc.paranauki