Data: 2015-11-21 19:58:59
Temat: Re: Witamina D a nerki i wątroba , pytanie
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzięki za długi wywud.
Ale ja nie mam problemu tego typu. Mi zapisamo witaminę D na co innego,
Taką w oleju, według mnie końską dawke (5x dawka dzienna, co dzień, w środku
lata). I właśnie po niej, nie dość, że zgodnie z ulotką od innej witaminy
D - ta zapisana dla mnie była bez ulotki - spowodowało to prawie natyhmiast
wielomocz(nie dalej niż po 2 tyg, być może po kilku dniah) , to zaczęły mnie
boleć kości bezpośrednio po jej zażyciu. Wyszło mi więc, że ta witamina D
może i dobra, ale na pewno nie jest istotą. Być może brakuje mi troszkę
wapnia, i dużo fluoru (filtruję wodę). Bojąc się rozregulowania tarczycy, a
dokładniej pszytarczyc - regulują one gospodarke wapniowo - fosforową itp -
zmniejszyłam dawkę 7- 10 razy to znaczy biorę obecnie około 1/2
zapotszebowania dziennego (1 na tydzień podzieloną na częsci - kropelkami,
lub w postaci proszku 100 j dziennie).
Nieruwna suplementacja witaminą D - końska dawka 1000 j raz na 24 h, gdy
okres działania tego związku we krwi trwa tylko 3 h, musi negatywnie wpływać
na pszytarczycę.
No ale prawda, mogłam mieć duże niedobory witaminy D, ponieważ , nie
pamiętam ile, ale zdaje 7 lat mieszkałam w pełni w garażu, a więc w
pomieszczeniu bez okien - bez okiem w trakcie zamieszkania, i wcześniej.
Według mojej teori pszbywanie tam powodowało bilans nie zerowy, a ujemny.
Czyli ściany garażu ( łazienki, piwnice) są wyposzczone z promieniowania
nadfioletowego co ma zły wpływ na pszemiany dotyczące witaminy D, ponieważ
być może człowiek emituje odrobinę tego promieniowania na zewnątsz, i traci
je .
Strah pomyśleć co bezie dalej jak PiS podniesie głowę.
Okna w garażu na razie nie wybiję.
Medycy nic nie umieją, są w pełni podlegają wiedzy telewizyjno - sloganowo -
popularnej, nie rozumieją pszemian w organizmie, i nawet suplementami strah
się leczyć.
A wracajc do tematu, gdzie, jak, i jaką można kupić żaruwkę na nadfiolet?
Bo szukam takiej by można było wkręcić w zwykły gwint, i np zaprogramować
by się świeciło w trakcie nieobecności. Podobno mają znaczek "UV" w rogu.
Gdzieś w internecie znalazłam, ale cena spora i nie lubię tej formy
spszedaży,
wolała bym ze sklepu i ma ktoś jakies doświadczenie w używaniu takiej
żaruwki?
--
_____http://ortografia.ma7.eu_____zmiana adresu strony
w zakładce 'inne', nowa wersja syntezatora mowy GdakMini2_99 ,
z nowym głosem
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
|