Data: 2013-06-22 00:56:18
Temat: Re: Wizerunek osób publicznych
Od: tren R <t...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu sobota, 22 czerwca 2013 00:20:54 UTC+2 użytkownik Fragile napisał:
> Dnia Fri, 21 Jun 2013 01:53:45 -0700 (PDT), tren R napisał(a):
> > No, lepiej późno niż wcale, zajadę truizmem! ;)
>
> > Cóż, z żoną borykamy się z konsekwencjami naszych durnych, chmurnych wyborów.
> Nie narzekaj :)
No raczej stwierdzam :)
> > Chciałbym, aby moje dzieci miały coś konkretniejszego w ręku.
> Najwazniejsze, żeby były szczęsliwe. A szczęśliwe będą, jeśli m.in. będą
> robiły to co lubią, co jest ich pasją. IMO :)
Pasja jest kwestią wychowania w konkretnym środowisku, nakierowanym na konkretne
zainteresowania. Nie muszą one potem się znaleźć w orbicie zainteresowań dziecka,
może ono sbie znaleźć coś o przeciwnym wektorze, ale ważne, że miało jakiś konkret w
dostarczonych mu danych ;)
>
> > Ot - mnie zawsze ciągnęło do techniki, ale przecież "po liceum łatwiej się dostać
na studia", jak mówiła ówczesna doktryna.
>
> >
>
> Oj, wiem coś o tych pomaturalnych wyborach. Teraz też bym raczej inaczej
>
> zdecydowała...
Nie narzekaj ;)
|