« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-17 14:19:40
Temat: Wizyta u psychologaCześć.
Muszę iść do psychologa (psychiatra z mojej poradni tak mi kazał). Jestem
nieubezpieczony, nie stać mnie na wizytę w prywatnej przychodni. Czy jest
zatem jakaś szansa, że ktoś mnie gdzieś przyjmie za friko?
Z góry dziękuję i miłego popołudnia
--
Pozdro.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-17 14:21:24
Temat: Re: Wizyta u psychologaRoman Płaskowiecki:
> ... Czy jest zatem jakaś szansa, że ktoś mnie gdzieś przyjmie za friko?
Oczywiscie! Na psp pacjenci przyjmowani sa 'za friko'. ;)))))))
> Z góry dziękuję i miłego popołudnia
Oczywiscie! Wzajemnie! :))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 14:26:38
Temat: Re: Wizyta u psychologa> Oczywiscie! Na psp pacjenci przyjmowani sa 'za friko'. ;)))))))
Jasne! :-) Ale ja jakoś nie będę (choć mógłbym) na psp opowiadał o tym jak
nienormalny jestem. ;-)
Proszę, napiszcie jakie są możliwości. Nawet gdybym miał kasy jak lodu to do
mojej starej panie doktor za 80 zeta chodzić nie będę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 14:38:36
Temat: Re: Wizyta u psychologaRoman Płaskowiecki:
> Jasne! :-) Ale ja jakoś nie będę (choć mógłbym) na psp opowiadał
> o tym jak nienormalny jestem. ;-)
Nie badz taki sztywniak. :)
Zmien nicka i opisz po krotce swoj 'nietypowy' przypadek. ;)))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 14:51:34
Temat: Re: Wizyta u psychologa
Użytkownik "Roman Płaskowiecki" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:bpalgu$gd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Cześć.
> Muszę iść do psychologa (psychiatra z mojej poradni tak mi kazał). Jestem
> nieubezpieczony, nie stać mnie na wizytę w prywatnej przychodni. Czy jest
> zatem jakaś szansa, że ktoś mnie gdzieś przyjmie za friko?
> Z góry dziękuję i miłego popołudnia
>
> --
> Pozdro.
>
>
Oczywiści, ze tak.
Musisz tylko poprosić o
skierowanie od swojego lekarza rodzinnego
w przychodni.
Edyta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 14:54:53
Temat: Re: Wizyta u psychologa> Nie badz taki sztywniak. :)
Nie jestem. :-D
> Zmien nicka i opisz po krotce swoj 'nietypowy' przypadek. ;)))
A co myślałeś, że to prawdziwy? ;-) OK. Psychiatra z poradni Monar (bo od 10
lat paliłem marihuanę) wypisał mi dziś, w drodze wyjątku i poraz ostatni
Estazolam bo od miesiąca jeśli się nie zapiję to nie śpię bo nie radzę sobie
w sytuacjach krytycznych. A sytacją krytyczną jest dla mnie... Sorry, nie
śmiać się proszę. To nie jest wątek na alt.pl.milosc.kacik-zlamanych-serc.
;-) No więc w momencie rozstania tracę głowę i zadręczam się niemożebnie. To
tak pokrótce. Temat narkotyków darujmy sobie bo mam to już (powiedzmy) za
sobą.
Miłego popołudnia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 14:56:29
Temat: Re: Wizyta u psychologaRoman Płaskowiecki wrote:
> Cześć.
> Muszę iść do psychologa (psychiatra z mojej poradni tak mi kazał). Jestem
> nieubezpieczony, nie stać mnie na wizytę w prywatnej przychodni. Czy jest
> zatem jakaś szansa, że ktoś mnie gdzieś przyjmie za friko?
> Z góry dziękuję i miłego popołudnia
Jest taka możliwość w różnych stowarzyszeniach i organizacjach
charytatywnych. Więcej tego typu możliwości jest w przypadku dzieci i
młodzieży, niż dorosłych. Ale można poszukać :)
Moja znajoma ostatnio dostała od urzędu miejskiego pieniądze na całą
terapię (niezależnie od ubezpieczenia w NFZ), czyli można jakoś w ten
sposób. Ale nie wiem dokładnie jak to załatwiać.
--
Pozdrawiam, Madzia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 15:03:10
Temat: Re: Wizyta u psychologaRoman Płaskowiecki:
> ... w momencie rozstania tracę głowę i zadręczam się niemożebnie.
> ... sytacją krytyczną jest dla mnie...
> ... od miesiąca jeśli się nie zapiję to nie śpię bo nie radzę sobie
> w sytuacjach krytycznych.
A co Cie dreczy? Wyrzuty sumienia? Wyobrazenia? :)
W czym moglby Ci pomoc psycholog?
Szklanka cieplego mleka i melatonina na godzinke przed snem nie dzialaja? :)
Pewnie nie, co? ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 15:10:57
Temat: Re: Wizyta u psychologa> A co Cie dreczy? Wyrzuty sumienia? Wyobrazenia? :)
To drugie raczej.
> W czym moglby Ci pomoc psycholog?
Naprawdę nie wiem.
> Szklanka cieplego mleka i melatonina na godzinke przed snem nie dzialaja?
:)
Normalnie to nie mam problemów ze snem. A melatoninkę stestuję ale narazie
wierzę w estazolam.
Pa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 15:12:06
Temat: Re: Wizyta u psychologa> Musisz tylko poprosić o
> skierowanie od swojego lekarza rodzinnego
> w przychodni.
Tylko, że ja chyba za bardzo nie mogę udać się do przychodni - jestem
_nieubezpieczony_.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |