Jolka pisze:
> Czesc moi drodzy. Czy ktos moze mi poradzic cos odnosnie
> wkladki na noc, ktora powstrzyma zgrzytanie zebami.
>
> Jakis dentysta proponowal mi wkladke za 350 PLN ale
> wydaje mi sie, ze to troche duzo?
>
> Czy ktos ma jakies doswiadczenia w tym temacie?
>
> Z gory dziekuje
>
> Jola
>
>
Nie wiem ile masz lat, ale tu pisują raczej ludzie młodzi :-) i w tym
wieku wkładki silikonowe ? No ale to cena "wolności", organizm ludzki
tej wolności nie jest w stanie przetrawić...
Cena powiedziałbym średnia, ani wysika ani mała. Cały problem to
odpowiednie wykonanie tej wkładki i pierwszy z brzegu dentysta tego nie
umie. To nie znaczy że się nie podejmuje, ostatecznie za nic nie odpowiada.
Nadmierne ściski, zgrzytanie, szczękościsk spowodują po pewnym czasie
uszkodzenie tzw. aparatu zębowego, cofanie się dziąseł i ropnie około
zębowe - w konsekwencji trzeba zdrowe zęby usuwać, bo nie mają się na
czym trzymać.
Leczyć trzeba stress, a silikon miedzy zębami to taki środek
zapobiegawczy. Wszystko zależy od trybu życia - można się udać do
dobrego starego specjalisty od nerwic wegetatywnych, ale takich jest już
bardzo mało. Ot, głupiejemy z wolna i wiedza medyczna tak naprawdę to
się cofa..
Popatrz w internecie na ten temat i sama podejmij decyzję. Silikon
pomiędzy szczękami utrudnia sen, brak snu powoduje wzmożone napięcie
mięśniowe itd. kwadratura koła...

Pozdrawiam
Juanitos