Data: 2006-04-02 16:35:17
Temat: Re: Władza
Od: "Władysław Tarnawski" <l...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aeterna <o...@o...pl> napisał(a):
> Dlaczego człowiek dąży bezwzględnie do władzy?
Bo nie ufa, zatem musi kontrolować swoje kontakty z otoczeniem. To jedna
strona medalu. Druga to brak poczucia własnej wartości. Ale korzenie i
jednego i drugiego tkwią w błędnym wychowaniu.
> Praktycznie wszystko co robimy dąży do tego by zdobyć władzę,
> Np. uczymy się by mieć dobra pracę, a chcemy mieć prace by mieć
> pieniądze ale również dobra praca daje dobrą reputację, a ona
> możliwość patrzenia sie na innych z góry.
Bardzo cenne spostrzeżenie. Wszystko robimy po to by zająć wyższą pozycję
h i e r a r c h i i s p o ł e c z n e j .
> To się tyczy również chęci zrobienia kariery muzycznej, modelki
> <modela>, aktorskiej, po prostu znaleźć sie na ekranach, na plakatach,
> w gazetach. Popularność to też władza.
Zaspokaja brak poczucia własnej wartości a równoczesnie wynosi na wyżyny
hierarchii społecznej. Hierarchia społeczna jest produktem braku poczucia
własnej wartości i dążenia do zaspokojenia tego braku, do kompensacji.
> Dążenia do bogactwa nie musze tłumaczyć, podobno można kupić
> wszytko wiec to tez władza. Popularność i pieniądze dają nam następną
> władzę tak zwane "znajomości". Rodzi władzę
I powstają klany, wspólnoty interesów, koterie, gdyż wspólnota zapewnia
wiekszą siłę przebicia się do... władzy.
> jest masa i tyle samo sposobów jej zdobywania, od tych prawidłowych
> <ciężką pracą> do tych haniebnych. Ale po co to wszytko?
By móc kontrolować innych, którym nie ufamy a zarazem by pokazać
despotycznym rodzicom, że mimo ich zakazów i tak jesteśmy od nich lepsi.
No bo skoro w dziecństwie zakazali nam emocjonalnego zrównania się z nimi
to musimy być od nich lepsi. I tak przez pokolenia trwa wyścig szczurów
napędzany zakazem i tajemnicą w rodzinie
> Po co nam władza? Nie wiem jak Wy to postrzegacie, ale ja to tłumacze tak
> ponieważ gdy ja utracimy wkładamy swój los w ręce innych ludzi, a to jedna
> z najbardziej niebezpiecznych rzeczy na świecie.
Władzy nie traci się jako dziecko lecz dopiero poniżanie w rodzinie prowadzi
do tego, że chce się ją zdobyć aby okazać sie lepszym od rodzica. Skoro nie
można było stac się równym rodzicowi przez zakaz to można skompensować ten
deficyt tylko poprzez wywyższenie sie ponad rodzica. Zupełnie nieświadome.
> Czy zgadzacie się z tym czy też macie inną koncepcję?
Możemy podyskutować o uzupełnieniach Twojej koncepcji? Według mojej
koncepcji źrodlem, praprzyczyną walki o władzę jest zakaz, na którymoparli
swoje życie nasi nieświadomi pierwszi rodzice.
--
Pozdrawiam
LeoTar
----------------------------------------------------
-------------------------
http://wladyslaw.tarnawski.tripod.com/
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|