| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-15 09:30:49
Temat: Re: Wlasnie ze kwitnie>
> Użytkownik <i...@p...onet.pl> napisał
> ..........................
> > bardziej ciesza mnie te drobne kwiatki. Dalej nie mogę znalezc ani Vitexa,
>
> Mogę Ci dać. Planuję jakiś wyjazd za kilka tygodni w Polske, to mogę gdzieś
> po drodze zostawić.
Bylbym dozgonnie wdzieczny. Mieszkam w Glucholazach, Opolszczyzna, powiat Nysa.
Wchodzi w gre takze Opole, Wroclaw, Krzywaczka pod Krakowem, Andrychow, Slupsk,
nawet Szczecin. Nie wiem, skadzes, ale moze ja, paletajac sie po kraju, znajde
sie blizej Twojego Vitexa. W kazdym razie dzieki
Mariusz M.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-07-15 11:34:12
Temat: Re: Wlasnie ze kwitnie
Użytkownik <i...@p...onet.pl> napisał
.............................
> nawet Szczecin. Nie wiem, skadzes, ale moze ja, paletajac sie po kraju,
znajde
> sie blizej Twojego Vitexa.
Mieszkam w Orzyszu. To mało znana miejscowość, więc dodam, ze 7 km na wschód
od jeziora Śniardwy.
Polskę będę objeżdżał:
Orzysz, Ostrołęka, Błonie, Skierniewice, Piotrków Tryb. Radom. Może także
Kielce i może na południe od Krakowa, ale nie jestem pewny. Z powrotem przez
Wołomin. Jeżeli nie masz kogoś przy tej trasie to musisz odebrać u mnie. Nie
lubię wysyłać.
Aha. Sprawisz mi przyjemność jeżeli wymienisz kilka polskich nazw tej
rośliny.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-07-15 17:11:10
Temat: Re: Wlasnie ze kwitnie
Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w wiadomości
news:agudd7$2hj$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik <i...@p...onet.pl> napisał
> .............................
> > nawet Szczecin. Nie wiem, skadzes, ale moze ja, paletajac sie po kraju,
> znajde
> > sie blizej Twojego Vitexa.
>
> Mieszkam w Orzyszu. To mało znana miejscowość, więc dodam, ze 7 km na
wschód
> od jeziora Śniardwy.
>
> Polskę będę objeżdżał:
> Orzysz, Ostrołęka, Błonie, Skierniewice, Piotrków Tryb. Radom.
Hmm.To będziesz rzut beretem ode mnie - .jeśli nie będzie to dzień roboczy
to zapraszam, inaczej jestem dopiero po 18-tej w domu.Ale też zapraszam.
--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-07-17 10:38:22
Temat: Re: Wlasnie ze kwitnie> Mieszkam w Orzyszu. To mało znana miejscowość, więc dodam, ze 7 km na wschód
> od jeziora Śniardwy.
>
> Polskę będę objeżdżał:
> Orzysz, Ostrołęka, Błonie, Skierniewice, Piotrków Tryb. Radom. Może także
> Kielce i może na południe od Krakowa, ale nie jestem pewny. Z powrotem przez
> Wołomin. Jeżeli nie masz kogoś przy tej trasie to musisz odebrać u mnie. Nie
> lubię wysyłać.
Hmm... Jedyna mozliwosc, to zostawic badylka u kol. Jerzego Zajaca w
Andrychowie pod Krakowem, o ile on się zgodzi i o ile Ty zechcesz. Inna to mój
pobyt w sierpniu w Slupsku. Z mojego punktu widzenia to prawie kolo Orzysza,
wiec moglbym sam się zglosic po odbior. Ty decydujesz, a ja pozostaje unizonym
sluga
Hej, Mariusz M.
> Aha. Sprawisz mi przyjemność jeżeli wymienisz kilka polskich nazw tej
> rośliny.
Niestety, ani poszukiwania po ksiazkach, ani po sieci nie wzbogacily mej wiedzy
o polskie nazwy Vitexa. Sorry. M.M.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-07-17 11:35:29
Temat: Re: Wlasnie ze kwitnie
Użytkownik <i...@p...onet.pl> napisał
....................
> Hmm... Jedyna mozliwosc, to zostawic badylka u kol. Jerzego Zajaca w
> Andrychowie pod Krakowem, o ile on się zgodzi i o ile Ty zechcesz. Inna to
mój
> pobyt w sierpniu w Slupsku. Z mojego punktu widzenia to prawie kolo
Orzysza,
> wiec moglbym sam się zglosic po odbior.
Jak będę jechał to zabiorę, tak na wszelki wypadek, ale pewniej będzie
jeżeli odbierzesz sam.
Gdy chodzi o Twój punkt widzenia to pewnie znajduje się on na śmigłowcu. Tak
sądzę biorąc pod uwagę odległość między Słupskiem a Orzyszem.
> Niestety, ani poszukiwania po ksiazkach, ani po sieci nie wzbogacily mej
wiedzy
> o polskie nazwy Vitexa. Sorry. M.M.
Wydaje mi się, że chcesz sprawić mi przyjemność wyłącznej znajomości tych
nazw.
Podobnie, Jerzy. Chciał być miły i nie znalazł w Internecie.
Anglicy nazywają to ponoć pieprzem mnichów.
U nas stosuje się też nazwy: witeks czczony i niepokalanek pieprzowy.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-07-17 13:43:34
Temat: Re: Wlasnie ze kwitnie
Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w wiadomości
news:ah3qk0$1o$1@news2.tpi.pl...
niepokalanek pieprzowy.
O! Ta ostatnia nazwa mi nawt się podoba! I taką proszę stosować! :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-07-17 15:30:37
Temat: Re: Wlasnie ze kwitnie> Podobnie, Jerzy. Chciał być miły i nie znalazł w Internecie.
Nawet nie szukałem bo sięgnąłem reką po tom XIII Encyklopedii Biologicznej
a tam na stronie 282 pod Vitex agnus-castus...
> Anglicy nazywają to ponoć pieprzem mnichów.
Chasteberry / Chaste Tree, hemp tree, monk's pepper tree/ i zastosowanie
jako zioło:
http://www.friedli.com/herbs/chasteberry.html
> U nas stosuje się też nazwy: witeks czczony i niepokalanek pieprzowy.
... jest podana jedna z nazw przytoczonych przez Ciebie.
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Than break some."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-07-17 15:31:21
Temat: Re: Wlasnie ze kwitnie> niepokalanek pieprzowy.
>
> O! Ta ostatnia nazwa mi nawt się podoba! I taką proszę stosować! :-)
I jest to nazwa oficjalna.
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Than break some."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |