Włókniak - usuwać czy nie?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-30 15:27:23
Temat: Włókniak - usuwać czy nie?Od: "Przemek" <c...@d...alter.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam - jeśli ktoś z Was czuje się kompetentną osobą potrafiącą odpowiedzieć
na moje pytanie, to z góry dziękuję!
Jest sobie osoba, która poszła z pewnym problemem do hirurga i ten oznajmił
jej, że ten problem to włókniak i że bez problemów może go w gabinecie
usunąć, założy parę szwów i będzie po sprawie.
Teraz właśnie pytanie, czy lepiej to usunąć, czy może lepiej zostawić?
(nie jest to bardzo duże a znajduje się na plecach, więc zbytnio nie
przeszkadza).
Proszę, doradźcie w miarę szybko!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2001-05-30 18:34:01
Temat: Re: Włókniak - usuwać czy nie?Od: "Przemek" <c...@d...alter.pl> szukaj wiadomości tego autora
przepraszam wszystkich chirurgów, którzy nie chcą być "hirurgami" a tak ich
nazwałem ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-05-31 08:49:00
Temat: Re: Włókniak - usuwać czy nie?Od: "shimon" <s...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Przemek" <c...@d...alter.pl> napisał w wiadomości
news:chomik.9f3ai6.3vv11nn.2@De.Grejt.Kornholio...
> Witam - jeśli ktoś z Was czuje się kompetentną osobą potrafiącą
odpowiedzieć
> na moje pytanie, to z góry dziękuję!
>
> Jest sobie osoba, która poszła z pewnym problemem do hirurga i ten
oznajmił
> jej, że ten problem to włókniak i że bez problemów może go w gabinecie
> usunąć, założy parę szwów i będzie po sprawie.
> Teraz właśnie pytanie, czy lepiej to usunąć, czy może lepiej zostawić?
> (nie jest to bardzo duże a znajduje się na plecach, więc zbytnio nie
> przeszkadza).
> Proszę, doradźcie w miarę szybko!
>
> Wlokniak-zmiana lagodna.W 90% mozna takie rozpoznanie z badania
klinicznego.Jednak 100% pewnosc bedziesz mial dopiero po usunieciu i badaniu
>histopatologicznym
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-06-01 20:15:02
Temat: Re: Włókniak - usuwać czy nie?Od: "Przemek" <c...@d...alter.pl> szukaj wiadomości tego autora
ma ktoś jeszcze jakieś sugestie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-06-02 21:05:58
Temat: Re: Włókniak - usuwać czy nie?Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora
Przemek napisał(a):
> ma ktoś jeszcze jakieś sugestie?
Ja miałam kiedyś dwa na nogach...Dermatolog mi powiedział, że to się zrobiło od
urazu i że może to kosmetyczka usunąć...Nie przypominam sobie, żebym doznała
jakiegokolwiek urazu...po prostu" to" mi się samo zrobiło...Miałam w domu lapis
i nim wypalilam te włókniaki.
--
Pozdrawiam, Kaja
" Ćwiczenie czyni mistrzem; wprawa prowadzi
do doskonałości"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-06-03 09:06:19
Temat: Re: Włókniak - usuwać czy nie?Od: "Przemek" <c...@d...alter.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Kaja" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
news:3B195534.89BF3B59@friend.pl...
> Ja miałam kiedyś dwa na nogach...Dermatolog mi powiedział, że to się
zrobiło od
> urazu i że może to kosmetyczka usunąć...Nie przypominam sobie, żebym
doznała
> jakiegokolwiek urazu...po prostu" to" mi się samo zrobiło...Miałam w domu
lapis
> i nim wypalilam te włókniaki.
>
tego, o którym mowa raczej nie będzie się dało w ten sposób usunąć - raczej
trzeba wyciąć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-06-05 17:48:18
Temat: Re: Włókniak - usuwać czy nie?Od: "EdziaB" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
W marcu ubiegłego roku miałam chirurgicznie usuwanego włókniaka znajdującego
się nad kolanem. Po około miesiącu od zabiegu, po dokładniejszym zagojeniu
się rany i powrocie do normalnego kolorytu, ze zdumieniem zauwa żyłam
swojego włókniaka, no może nieco mniejszego, ale tak samo twardego jak
poprzedni. Chirurg stwierdził, że zmianę usunął w całości (pokazał mi nawet
wynik badania) i że jest to przerośnięta blizna - kazał ją smarować
Contratubexem.
Rok później "kulka" jak była tak została, dermatolog do którego się udałam
stwierdził, że to włókniak i polecił nastrzykiwanie preparatem Polcortolon
40 (razem z małuym włókniakiem na udzie, nie ruszanym przez chirurga). Po
kilku zastrzykach we włókniaki, ten nad kolanem trochę się zmniejszył, a ten
z uda znikł, ale cóż z tego skoro równiocześnie doszło do wchłonięcia
otaczających go tkanek, tak, że mam cieny punkt (strup po iniekcjach ?) w
otoczeniu ścieniałego i lekko wklęsłego pierścienia.
W tej chwili jestem rozżalona na lekarzy i naprawdę nie wiem co robić:
miałam dwa włókniaki a teraz została mi paskudna wklęsłość w udzie i twarda
kulka nad kolanem, w dodatku z blizną. Nie ukrywam, że bardzo chciałabym się
pozbyć tego włókniaka i tej wklęsłości, ale też boję się, że kolejny lekarz
sprawę tylko pogorszy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |