Data: 2013-11-29 17:23:02
Temat: Re: Wnusia - zdjęcia :-)
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 29.11.2013, o godzinie 17.01.41, na pl.sci.psychologia,pl.soc.dzieci,
intuicjonista napisał(a):
>>> nie bądź taki fanatyk :))))
>>> każda rzecz ma dwie strony
>>> postaraj się może zoczysz tę lepszą :)))
>>
>> Widzę fatalne zdjęcia, które nie nadają się do pokazywania obcym.
>> Nie wiem co zobaczyłeś w tym co napisałem na początku, ale tam nie było nic
>> ponad to, że po prostu NIE MA ŻADNEGO sensu wysyłania takich zdjęć do
>> dziesiątek, setek, czy tysięcy ludzi (wiem - przesadzam :) ), którzy mogą
>> to obejrzeć. Co zrobi autorka to jej problem.
>
> chyba zbytnio uległeś modzie na
> celbryckie/odpicowane/sztuczne
> błyszczenie ?
Nie.
Za to w tych zdjęciach widać modę na reality show.
> sens jest w oczach/uszach/umyśle odbiorcy
> nie potrafisz znaleźc - masz pecha
> ale nie obwiniaj z tego powodu innych ?
> :))
Których "innych"?
>>> co prawda IXi moja (malkontencka -1/(6*10^9)) opinia
>>> nie interesuje ale to nie powoód by odbierac jej przyjemność
>> Jeżeli chodzi o przyjemność to powinna być obopólna chyba, że to coś w
>> rodzaju masturbacji.
> raczej ekshibicjonizmu - jeśli już w tych
> kategoriach na to patrzeć ?
Mówisz o tej parafilii? Ok.
Dla mnie to typowy przykład umysłowej masturbacji - "Zobaczcie! Już 40 osób
obejrzało". Co z tego, skoro 37 mogło uznać, że takie zdjęcia to tylko do
albumu i dla znajomych a nie dla 6mld ludzi.
>>> i okazję do pochwalenia się :)))
>> Czyli coś w rodzaju masturbacji...
> masz jakieś problemy w tej dziedzinie
Jeżeli szukasz towarzysza niedoli, to zły adres.
A może pytasz jako ktoś, kto jest pod rękę z ekshibicjonizmem?
> czy tylko lekką czkawkę ? :))))
Zaiste dziwne pytanie.
>>> obudź się póki pora :))
>>> http://www.youtube.com/watch?v=IcrbM1l_BoI&feature=p
layer_detailpage
>> Dzięki. Nie przemówiło muzycznie... Ale dziewczyna ładna. :)
> prosze - w końcu coś Ci podeszło :)))
Nie, nie podeszło. Muzycznie.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|