« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2003-05-07 17:40:45
Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczejUżytkownik "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> napisał w wiadomości
news:b9bapv$5me$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Ale żeby zaraz o to robić awanturę???
> No chyba nazbiera się tych skarpetek z całego miesiąca lub dłużej -
chociaż
> o takich przypadkach nie słyszałam.
> TŻ zdarza się zostawić skarpetki na podłodze w łazience, ale najdłużej
leżą
> tam 2-3 dni.
> Dodam, że nie uważam, siebie za brudasa, bo u nas zawsze ładnie i
czyściutko
> (nie mylić ze sterylnie)
a ja zapytam tak moze z grubej rury, ale tak mnie sie skojarzyło, czy Twój
TŻ nie robiłby awantury gdybys zostawiła swoją uzywana podpaske na srodku
łazienki, przeciez kazdemu moze sie zdarzyc, albo majtki takie po miesiączce
no w koncu kazdemu moze sie zdarzyc??
Ja nie jestem pedantka ale brudne rzeczy mają swoje miejsce.
--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) + Krzyś (05-01-03)
http://www.master.pl/~mwota/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2003-05-07 17:47:28
Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczejUżytkownik "Oleńka"
> Janka (3,5) zaczęła sie dogadywać z Andrzejem (1,5) właśnie na płaszczyźnie
> destrukcji :D
> Rozwalają mieszkanie w 10 min.
> Brodzę w tych wywalonych rzeczach do wieczora, potem jakoś ogarniam całość.
> A półtoraroczna Janka w ogóle nie bałaganiła!
To zupełnie nie tak. Emiś rozwala mieszkanie sukcesywnie przez większość dnia,
to, co widać wieczorem u nas z pewnością nie różni się od tego, co zrobią
Twoje dzieci, bo w końcu ilosć rzeczy jakie mogą wyciągnąć jest w każdym domu
ograniczona prawda? Dlatego nie wypowiadam się że ona nie bałagani a ja
utrzymuję
porzadek, tylko że ona wie, że musi po sobie o określonych porach posprzątać,
i tu nauka nie różni się w przypadku jednego a dwóch dzieci.
> W przypadku dwojga lub więcej MAŁYCH dzieci - nie.
Co też napisałam na samym początku, zgadzam się w przypadku
noworodka, małego niemowlęcia kiedy najzwyczajniej w świecie brakuje
czasu. Większe niemowle samo jeszcze nie bałagani, więc sytuacja
jak z jednym. Dwójka starszych potrafi już sama po sobie sprzątać.
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2003-05-07 17:57:34
Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Żyć w porządku zachciało mi się
> jak Emilka miała jakieś półtora roku, jak miała dwa udało nam się
> jakoś wszystko powoli ogarniać i ogarnąć, a teraz faktycznie od paru
miesięcy
> jest super porządnie :) Aaaaale... co będzie jak się za chwilę
> urodzi drugie? Pojęcia nie mam ;-)
Zmieni się na gorzej, gdy MłodeII będzie na tyle duże, żeby zacząć się bawić
z siostrą, czyli jak będzie miało rok.
Janka (3,5) zaczęła sie dogadywać z Andrzejem (1,5) właśnie na płaszczyźnie
destrukcji :D
Rozwalają mieszkanie w 10 min.
Brodzę w tych wywalonych rzeczach do wieczora, potem jakoś ogarniam całość.
A półtoraroczna Janka w ogóle nie bałaganiła!
Dzieci dają po garach dopiero w stadzie......
Dlatego w sporze o to, czy mając dzieci, mozna mieć porządek w domu, stoję
na stanowisku, że w przypadku jednego małego dziecka - tak.
W przypadku dwojga lub więcej MAŁYCH dzieci - nie.
Ola
> --
> Pozdrawiam
> Asia która mogłaby sobie odpuścić sprzątanie bo powinna leżeć ;-)
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2003-05-07 18:18:31
Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczejUżytkownik "Oleńka"
> Zauważyłam jednak, że trzyletnia Janka SAMA zachowuje się często jak
> stateczna dama, a Z BRATEM dostaje tzw. małpiego rozumu i następuje znaczny
> regres - np. bawi ją wywalanie wszystkich ciuchów z komody i wywalanie
> garnków z szafki tudziez darcie gazet i papieru toaletowego na drobne
> strzępki.
> Zarówno Janka, jak i Andrzej POJEDYNCZO są spokojniejsi i bardziej skupieni,
> wyciszeni niż kiedy tworzą zgrany Tandem Destruktorów. Samemu nie chce się
> bawić w darcie gazet, a we dwójkę jest z tego kupa radochy.Samemu nie jest
> fajnie robić dziury w ścianie ale we dwoje....co za radość!
> Przykłady mogę mnożyć.
Buuu, a dlaczego moje dziecko POJEDYNCZO lubi wywalać wszystkie ciuchy
z komody, garnki z szafki, drze gazety i papier toaletowy, robi dziury w
ścianie.....? :)
Da się nad tym zapanować :)
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2003-05-07 18:19:12
Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b9bf8e$hjn$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "agi ( fghfgh )"
>
> > > Pralka pożera skarpety PO JEDNEJ!!!
>
> > Widocznie dba o linie ;)
>
> Nie śmiej się, to prawda. Już wiele razy to zauwazyłam - wkładam
> pary, wyciągam pojedyncze.. hmm :)
No właśnie - i gdzie do cholery są te "drugie" od pary?!
Puchaty sugeruje ;), że ja je specjalnie "znikam", no ale przecież nie robię
tego!!!!
:)))))
Sowa
No ale serio - gdzie podziewają się te drugie skarpety?
Przecież gdzieś są!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2003-05-07 18:30:37
Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
> > W przypadku dwojga lub więcej MAŁYCH dzieci - nie.
> Co też napisałam na samym początku, zgadzam się w przypadku
> noworodka, małego niemowlęcia kiedy najzwyczajniej w świecie brakuje
> czasu.
Większe niemowle samo jeszcze nie bałagani, więc sytuacja
> jak z jednym.
To napisałam.
> Dwójka starszych potrafi już sama po sobie sprzątać.
To tez prawda.....ale gdzie okres, w którym sa moje dzieci? Tzn. 3,5 i 1,5
?? Jankę mozna namówić do sprzątnięcia książeczek, ale jak Andrzejek wywala
je z powrotem....
Zauważyłam jednak, że trzyletnia Janka SAMA zachowuje się często jak
stateczna dama, a Z BRATEM dostaje tzw. małpiego rozumu i następuje znaczny
regres - np. bawi ją wywalanie wszystkich ciuchów z komody i wywalanie
garnków z szafki tudziez darcie gazet i papieru toaletowego na drobne
strzępki.
Zarówno Janka, jak i Andrzej POJEDYNCZO są spokojniejsi i bardziej skupieni,
wyciszeni niż kiedy tworzą zgrany Tandem Destruktorów. Samemu nie chce się
bawić w darcie gazet, a we dwójkę jest z tego kupa radochy.Samemu nie jest
fajnie robić dziury w ścianie ale we dwoje....co za radość!
Przykłady mogę mnożyć.
Ola
P.S. Kiedyś moja promotorka (matka dwojga dorosłych pociech) powiedziała, że
dwoje dzieci nie równa się: jedno dziecko+jedno dziecko. To jest od razu
STADO ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2003-05-07 18:39:26
Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
"AsiaS" <a...@n...onet.pl> wrote in message
news:b9bile$pfr$1@news.onet.pl...
>
> Buuu, a dlaczego moje dziecko POJEDYNCZO lubi wywalać wszystkie ciuchy
> z komody, garnki z szafki, drze gazety i papier toaletowy, robi dziury
w
> ścianie.....? :)
I wieczorem układa te wszystkie rzeczy w komodzie, garnki do szafy,
zamiata gruz ze ścian?
Pozdrawiam
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2003-05-07 18:57:20
Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczejUżytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b9bimh$pi7$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:b9bf8e$hjn$1@news.onet.pl...
> > Użytkownik "agi ( fghfgh )"
> >
> > > > Pralka pożera skarpety PO JEDNEJ!!!
> >
> > > Widocznie dba o linie ;)
> >
> > Nie śmiej się, to prawda. Już wiele razy to zauwazyłam - wkładam
> > pary, wyciągam pojedyncze.. hmm :)
>
> No właśnie - i gdzie do cholery są te "drugie" od pary?!
> Puchaty sugeruje ;), że ja je specjalnie "znikam", no ale przecież nie
robię
> tego!!!!
>
> :)))))
> Sowa
>
> No ale serio - gdzie podziewają się te drugie skarpety?
> Przecież gdzieś są!
moze przechodzą metamorfozę i np. robią sie z nich rajstopy?? albo ida do
innego wymiaru?? albo sie ukryły i czekają na dobry moment??
ale wiesz co?? mam pomsył zadzwon do jakiegos fachowca i nagraj rozmowę co
on na to, posmiejemy sie moze ;-))))))
--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) + Krzyś (05-01-03)
http://www.master.pl/~mwota/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2003-05-07 19:37:01
Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczejUżytkownik "tweety" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:b9bgiu$gve$2@ns.master.pl...
> Użytkownik "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> napisał w wiadomości
> news:b9bapv$5me$2@atlantis.news.tpi.pl...
> > Ale żeby zaraz o to robić awanturę???
> > No chyba nazbiera się tych skarpetek z całego miesiąca lub dłużej -
> chociaż
> > o takich przypadkach nie słyszałam.
> > TŻ zdarza się zostawić skarpetki na podłodze w łazience, ale najdłużej
> leżą
> > tam 2-3 dni.
> > Dodam, że nie uważam, siebie za brudasa, bo u nas zawsze ładnie i
> czyściutko
> > (nie mylić ze sterylnie)
>
> a ja zapytam tak moze z grubej rury, ale tak mnie sie skojarzyło, czy Twój
> TŻ nie robiłby awantury gdybys zostawiła swoją uzywana podpaske na srodku
> łazienki, przeciez kazdemu moze sie zdarzyc, albo majtki takie po
miesiączce
> no w koncu kazdemu moze sie zdarzyc??
> Ja nie jestem pedantka ale brudne rzeczy mają swoje miejsce.
>
Cóż. Zużyta podpaska a jednodniowe skarpetki to IMO WILEKA RÓŻNICA.
Brudne rzeczy mają swoje miejsce w pralce, która znajduje się na dole, a
łazienkę mamy na górze. Czasem po prostu rano TŻ zapomina znieść je na dół.
Pewnym usprawiedliwieniem jest dla mnie godzina o której wstaje. Dodam, że
nie leżą one na środku tylko w rogu.
Nie zdarza się to znowu tak często i uważam, że nie jest ot żaden powód do
awantury. Można to załatwić inaczej.
--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<O<
gg. 1355764
z adresu (wywalto)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2003-05-07 19:46:03
Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b9bimh$pi7$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:b9bf8e$hjn$1@news.onet.pl...
> > Użytkownik "agi ( fghfgh )"
> >
> > > > Pralka pożera skarpety PO JEDNEJ!!!
> >
> > > Widocznie dba o linie ;)
> >
> > Nie śmiej się, to prawda. Już wiele razy to zauwazyłam - wkładam
> > pary, wyciągam pojedyncze.. hmm :)
>
> No właśnie - i gdzie do cholery są te "drugie" od pary?!
> Puchaty sugeruje ;), że ja je specjalnie "znikam", no ale przecież nie
robię
> tego!!!!
>
> :)))))
> Sowa
>
> No ale serio - gdzie podziewają się te drugie skarpety?
> Przecież gdzieś są!
Tak na serio to może lądują w filtrze. Z tymże po jednej połkniętej
skarpetce to pewnie pralka zaczęłaby Wam "siusiać".
Sprawa tajemnicza.
--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<O<
gg. 1355764
z adresu (wywalto)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |