« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-02 22:20:46
Temat: WokWitam.
Mam pytanie gdzie w Krakowie (lub tez wysylkowo) mozna kupic
dobry Wok
Z gory dziekuje
Piotrek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-10-02 23:29:23
Temat: Re: Wokzdefinuj "dobry"...... ja bym zaczal od takiego w IKEI, kosztuje malutko
(nie pamietam, ale naprawde niewiele, na pewno ponizej 100 PLN) a dziala.
WMF (warszawa) ma kilka drogich, ale imo badziewie. Poza tym jest sklep
chinski kolo wypozyczalni beverly hills (budynek po prawej, n apietrze kolo
restauracji) na czarnowiejskiej, moze tam cos wiedza.
V.
<p...@p...onet.pl> wrote in message
news:5799.00000000.3bba3dbe@newsgate.onet.pl...
> Witam.
> Mam pytanie gdzie w Krakowie (lub tez wysylkowo) mozna kupic
> dobry Wok
>
> Z gory dziekuje
> Piotrek
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-03 06:54:56
Temat: Re: Wok>ja bym zaczal od takiego w IKEI, kosztuje malutko
> (nie pamietam, ale naprawde niewiele, na pewno ponizej 100 PLN) a
dziala.
ja zaczelam na takim z IKEI i nadal przy nim trwam , kosztuje tylko 39
zl (tyle ja zaplacilam) , a jest naprawde w porzadku , eksploatujemy go
w domu dosc intensywnie i trzyma sie swietnie , jak na razie nie mam
zamiaru ani potrzeby kupowac nowego ,
polecam ;-)
matka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-03 09:43:19
Temat: Re: Wok
Użytkownik "Anka P." <p...@u...pl> napisał w wiadomości
news:9peclt$h2a$1@news.tpi.pl...
> >ja bym zaczal od takiego w IKEI, kosztuje malutko
> > (nie pamietam, ale naprawde niewiele, na pewno ponizej 100 PLN) a
> dziala.
>
> ja zaczelam na takim z IKEI i nadal przy nim trwam , kosztuje tylko 39
> zl (tyle ja zaplacilam) , a jest naprawde w porzadku , eksploatujemy go
> w domu dosc intensywnie i trzyma sie swietnie , jak na razie nie mam
> zamiaru ani potrzeby kupowac nowego ,
> polecam ;-)
>
> matka
>
Te reklamowane w TV ,tz oryginalne, recznie robione woki to moge kupic w
Gdyni, nawet niedaleczko mam, 10 minut autkiem. Jesli nie widzales tej
reklamy, moge sie dowiedziec (cvena chyba ok 100 + koszty wysylki)
Ale jestem mocno zainteresowana przepisami na woka. Ma ktos co ciekawego,
niedrogiego no i przrede wszystkim szybkiego?
Grazyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-04 10:44:10
Temat: Re: WokJa tez mam taki z Ikei, ale niestety nie jestem zbyt zadowolona. Smazylam w
nim moze ze dwa razy, wszystko sie przypalalo, a do tego teraz
zardzewial..... No i poradzcie co zrobic z takim zardzewialym?? Chyba juz
tylko do kosza, bo chyba rdza zawsze wychodzi na nowo i nie mozna jej
trwale usunac? Chyba ze macie jakies sposoby. Troszke mi go jednak szkoda
wyrzucac... :-)
Angelika
"Anka P." napisał(a):
> >ja bym zaczal od takiego w IKEI, kosztuje malutko
> > (nie pamietam, ale naprawde niewiele, na pewno ponizej 100 PLN) a
> dziala.
>
> ja zaczelam na takim z IKEI i nadal przy nim trwam , kosztuje tylko 39
> zl (tyle ja zaplacilam) , a jest naprawde w porzadku , eksploatujemy go
> w domu dosc intensywnie i trzyma sie swietnie , jak na razie nie mam
> zamiaru ani potrzeby kupowac nowego ,
> polecam ;-)
>
> matka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-04 13:24:14
Temat: Re: WokAngel <B...@z...koszalin.tpsa.pl> wrote in message
news:3BBC3D7A.F06D634B@zt.koszalin.tpsa.pl...
> Ja tez mam taki z Ikei, ale niestety nie jestem zbyt zadowolona. Smazylam
w
> nim moze ze dwa razy, wszystko sie przypalalo, a do tego teraz
> zardzewial.....
Przypalalo? Zardzewial? A doczytalas sie w instrukcji, ze przed uzyciem
trzeba go przygotowac przez rozgrzanie do b. wysokiej temperatury woka
smarowanego cienka warstwa oleju? Chodzi o wytworzenie warstwy wegla na
powierzchni - wtedy nic nie bedzie przywieralo - dziala nie gorzej niz
teflon. Moze wiesz, jak wyglada stara, dlugo uzywana patelnia zeliwna? Taka
wlasnie czarna powierzchnie ma miec w srodku Twoj wok.
(Innym sposobem jest prazenie w woku warstwy soli.)
A po myciu przetrzec szmatka namoczona w oleju - nie bedzie rdzewiec.
Pozdrawiam
JarJar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-05 08:10:58
Temat: Re: WokAjak juz zardzewial to da sie go jakos uratowac??????
JarJar Binks napisał(a):
> Angel <B...@z...koszalin.tpsa.pl> wrote in message
> news:3BBC3D7A.F06D634B@zt.koszalin.tpsa.pl...
> > Ja tez mam taki z Ikei, ale niestety nie jestem zbyt zadowolona. Smazylam
> w
> > nim moze ze dwa razy, wszystko sie przypalalo, a do tego teraz
> > zardzewial.....
> Przypalalo? Zardzewial? A doczytalas sie w instrukcji, ze przed uzyciem
> trzeba go przygotowac przez rozgrzanie do b. wysokiej temperatury woka
> smarowanego cienka warstwa oleju? Chodzi o wytworzenie warstwy wegla na
> powierzchni - wtedy nic nie bedzie przywieralo - dziala nie gorzej niz
> teflon. Moze wiesz, jak wyglada stara, dlugo uzywana patelnia zeliwna? Taka
> wlasnie czarna powierzchnie ma miec w srodku Twoj wok.
> (Innym sposobem jest prazenie w woku warstwy soli.)
> A po myciu przetrzec szmatka namoczona w oleju - nie bedzie rdzewiec.
> Pozdrawiam
>
> JarJar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-05 08:34:03
Temat: Re: Wok
Angel <B...@z...koszalin.tpsa.pl> wrote in message
news:3BBD6B12.93F7DE52@zt.koszalin.tpsa.pl...
> Ajak juz zardzewial to da sie go jakos uratowac??????
>
Sprobuj, coz masz do stracenia :) Sczysc dokladnie rdze (mozesz uzyc
drobnoziarnistego papieru sciernego) a dalej jak w poprzednim poscie. Sadze,
ze jesli bedziesz go po myciu konserwowac warstewka tluszczu to rdzewiec nie
powinien.
Aha, i przygotowujac wok do uzycia trzeba go podgrzac do naprawde wysokiej
temperatury (z zachowaniem odpowiedniej ostroznosci) - kilkanascie minut na
duzym gazie to minimum - wtedy z wartewki oleju na Twych oczach bedzie sie
robic warstwa wegla.
Zycze sukcesu
JarJar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-05 10:02:19
Temat: Re: WokWybacz jeszcze jedno moje "glupie" pytanie, ale sporo sie juz dowiedzialam od
Ciebie wiec moze i tym razem: Czy podgrzewac go do tej bardzo wysokiej
temperatury, az sie wytworzy ten wegiel to trzeba za kazdym razem przed
robieniem w nim potrawy, czy tylko wystarczy raz??
Angelika
JarJar Binks napisał(a):
> Angel <B...@z...koszalin.tpsa.pl> wrote in message
> news:3BBD6B12.93F7DE52@zt.koszalin.tpsa.pl...
> > Ajak juz zardzewial to da sie go jakos uratowac??????
> >
> Sprobuj, coz masz do stracenia :) Sczysc dokladnie rdze (mozesz uzyc
> drobnoziarnistego papieru sciernego) a dalej jak w poprzednim poscie. Sadze,
> ze jesli bedziesz go po myciu konserwowac warstewka tluszczu to rdzewiec nie
> powinien.
> Aha, i przygotowujac wok do uzycia trzeba go podgrzac do naprawde wysokiej
> temperatury (z zachowaniem odpowiedniej ostroznosci) - kilkanascie minut na
> duzym gazie to minimum - wtedy z wartewki oleju na Twych oczach bedzie sie
> robic warstwa wegla.
> Zycze sukcesu
>
> JarJar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |