« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-05-22 17:55:21
Temat: Re: Wołocznaja
"Jacek Gucio" <j...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:e4ssjn$54q$1@inews.gazeta.pl...
> Sprawdziłem, obaj macie rację, a Rosjanin nie zna własnej historii.
E tam, ta uwaga dotyczy każdego narodu, bez wyjątku...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-05-22 19:03:18
Temat: Re: Wolocznaja
> Zapewne chodzi Ci o wojłoczną. Jest to wiśnia kosmata
> (Cerasus tomentosa), po polsku też zwana wojłokową:
Wiśni kosmatej mam pod dostatkiem.Chodzi o odmianę
owocującą, owocami nadającymi sie do jedzenia i przetworów.
Znalezienie jej w Rosji nie ma wartości, bo kto po nią pojedzie.
Pozdrtawiam. mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-05-22 20:12:27
Temat: Re: Wolocznaja
mirzan napisał(a):
> Wiśni kosmatej mam pod dostatkiem.Chodzi o odmianę
> owocującą, owocami nadającymi sie do jedzenia i przetworów.
To znaczy że nie każda wiśnia kosmata wydaje owoce ??? - bo
właśnie zamówiłam dwie sztuki - pod adresem j.w. ; czyżbym miała
próżne nadzieje ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-05-22 21:03:24
Temat: Re: Wolocznaja
i...@w...pl napisał(a):
> Po przeczytaniu tego watku od razu znalazlam i zamówilam 2 szt tu :
> http://www.sklep.nasionka.com.pl :-)
>Anulowałam zamówienie , bo okazuje się , że to sa nasiona . Nie mam ochoty ...
Natomiast tu są sadzonki - chyba się szybko zdecyduję , widzę , że
są już chętni :
http://ssl.allegro.pl/show_item.php?item=105664888
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-05-22 22:21:31
Temat: Re: Wolocznajamirzan napisał(a):
>> Zapewne chodzi Ci o wojłoczną. Jest to wiśnia kosmata
>> (Cerasus tomentosa), po polsku też zwana wojłokową:
>
> Wiśni kosmatej mam pod dostatkiem.Chodzi o odmianę
> owocującą, owocami nadającymi sie do jedzenia i przetworów.
> Znalezienie jej w Rosji nie ma wartości, bo kto po nią pojedzie.
> Pozdrtawiam. mirzan
>
Znalazłem w necie jakie to-to ma odmiany, niestety nie znalazłem gdzie
je same można znaleźć...
Gdyby ktoś jednak odszukał źródło to dołączam się o prośby o namiary, bo
interesujący badyl to chyba... A na allegro sprzedają, ale drogo, po
10zł i to nie żadne odmiany tylko gatunek. a z tego co wyczytać można to
z nasion się to rozmnaża i błyskawicznie wchodzi w owocowanie (2-3 lata)
więc chyba się nie bardzo opłaca...
A skrótowo i po Polsku o odmianach ()wolne tłumacznie by myself):
'Drilea'
Owoc do 15mm średnicy.słodki miąższ, mała pestka.
'Orient'
Ciemno-czerwone 12mm owoce, średno gruba skórka, soczysty,
kwaskowaty miąższ.
'Pink Cloud'
Małe, ciemnoczerwone owoce słodsze niż u gatunku.
'Scarlet Gem'
Bardzo atrakcyjne, duże, szkarłatnoczerwone owoce.
Pozdrawiam
leo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-05-22 22:44:47
Temat: Re: Wolocznajaleo napisał(a):
> mirzan napisał(a):
>>> Zapewne chodzi Ci o wojłoczną. Jest to wiśnia kosmata
>>> (Cerasus tomentosa), po polsku też zwana wojłokową:
>>
>> Wiśni kosmatej mam pod dostatkiem.Chodzi o odmianę owocującą,
>> owocami nadającymi sie do jedzenia i przetworów.
>> Znalezienie jej w Rosji nie ma wartości, bo kto po nią pojedzie.
>> Pozdrtawiam. mirzan
i jeszcze znalazłem gdzie można odmiany kupić... do tego wolne od
wirusów...
jest jeden minus... to jest w stanach i do ceny 5$ za "budstick" (czyli
jak rosumiem taki patyczek co go można zaszczepić na czymś)których to
trzeba zamówić co najmniej dwie szt. tzrebna doliczyć 50$ jako
"processing fee"...
mają Orient i Drileę
ktoś zainteresowany?
http://nrsp5.prosser.wsu.edu/nrspcs12.html
http://nrsp5.prosser.wsu.edu/nrspser3.html
ooo i jeszcze jedno miejsce, bliżej, we Francji, między Bordo a
Tuluzą... tylko że chyba nie wysyłają... zresztą nie wiem bo tylko po
francusku a ja w tym pięknym języku niestety dość po omacku się
poruszam...: http://www.aspeco.net/francais/cadre03.htm jak sie wpisze
"prunus tomentosa" to wyszuka szkółkę "SPAHL" gdzie mają odmianę Orient
pozdrawiam
leo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-05-23 04:05:18
Temat: Re: Wolocznaja
> To znaczy że nie każda wiśnia kosmata wydaje owoce ??? - bo
> właśnie zamówiłam dwie sztuki - pod adresem j.w. ; czyżbym miała
> próżne nadzieje ?
Owszem, owocują.Ale owoce są małe, bez szypułek, czyli bezpośrednio
na gałązce siedzą.Są miękkie, na tyle,że nie narwiesz koszyka, bo się
pogniotą.Nie są kwaśne, sok jasny.
Bardzo ładne w trakcie wiosennego kwitnienia, kwiatki białe z różowym
odcieniem.
Jako bardziej przydatną do użytku polecam wiśienkę stepową.Krzew lekko
ponad 1m wysoki, również tyle szeroki.Owoce, prawdziwe wiśnie, z ogonkami.
Kwaśne i nadają się do zbioru i transportu.Oraz zalania alkoholizmem.
Nie trzeba po drabinie włazić na drzewo, można zrywać na siedząco,
na leżąco i jak kto wymysli.Kwiaty białe.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |