Data: 2002-12-27 20:29:09
Temat: Re: Woskowanie Uszu ! strony i porady potrzebne...
Od: "Juanito" <j...@k...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Magister" <a...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:auiav5$e30$1@news.tpi.pl...
> Metoda Hoopi (nie iwm czy dobrze napisalem). Nasaczona woskiem "rurka" z
> tkaniny - wkladasz to wezsza strona do ucha i podpaalsz na koncu. Wyciaga
> caly syf z ucha (wosk, ropa po stanach zapalnych). Slyszysz szum,
odczuwasz
> lekki dyskomfort przy pierwszym zabiegu. Kiedy paleczka prawie sie wypali,
> wyciagasz ja. Dla ciekawskich: rozwijasz ta koncówke i widzisz pól
lyzeczki
> ohydnego "miodu" brrrr. Podobno skuteczniejsze niz plukanie. Mialem to
> robione, ale nie wiem na czym metoda dokladnie polega. Najprawdopodobniej
> podgrzany "miodek" przyjmuje forme plynno-gazowa i wylatuje z radarów za
> sprawa podcisnienia utworzonego w plonacej paleczce. Nie wiem jednak jak
ma
> sie to do przestrzeni po wewnetrznej stronie membrany :((
> TO WSZYSTKo co moge Ci teraz powiedziec. Dodam ze ceny materialów
wahajasie
> od 25-40 zl za sztuke (wg. moich informacji) Najlepiej sprowadzic
ustrojstwo
> z USA (tanie i wysokiej jakosci), polskie podobno to syf.
A to chodzilo o tzw. "swiecowanie" a nie woskowanie...
Polskie wyroby sa doskonale, kosztuje jedna swieczka
6 PLN, wykonuje sie 3 zabiegi w ciagu tygodnia.Poniewaz przecietnie
posiadamy po dwoje uszu, koszt jednego "leczenia" wynosi 36 PLN.
Jak juz cos piszesz. to wiedz o czym piszesz i nie uzywaj "podobno", itp.
okreslen.
Pomaga oczywiscie jak "umarlemu kadzidlo"...
Do swieczek dolaczona jest instrukcja i tam nalezy szukac szczególów...
xyz
xyz
|