Dnia Wed, 07 Nov 2012 23:55:09 +0100, Paulinka napisał(a):

> W dniu 2012-11-07 23:43, Fragile pisze:
>> Dnia Wed, 07 Nov 2012 22:46:26 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-11-06 02:31, Fragile pisze:
>>>
>>>>> Tylko Ty nie jesteś fajny, bo niby dla kogo?
>>>>>
>>>> Przecież go nie znasz, więc tak naprawdę nie wiesz, jaki jest.
>>>>>
>>>>> Komu maja te Twoje fazy
>>>>> pomóc. Straszne bzdety. Przerost formy nad treścią.
>>>>>
>>>> To są jego myśli i odczucia, które przekazuje najlepiej jak umie. I myślę,
>>>> że robi to całkiem nieźle.
>>>
>>> Na fazie wszystkie myśli są fajne, inne, odkrywcze. Doświadczyłaś tego
>>> kiedyś?
>>> Nie podważam jego zdolności do przekazywania uczuć w ogóle, podważam
>>> przekazywanie uczuć na wspomagaczach, bo to zupełnie inna bajka.
>>>
>> W takim razie źle zrozumiałam Twoją poprzednią wypowiedź. Nie wiedziałam,
>> że pisząc "fazy", miałaś na myśli konkretnie fazy ponarkotykowe, ponieważ w
>> wypowiedzi wątkodawcy, na którą odpowiadałaś, dominował, w moim odczuciu,
>> opis nasilenia epizodu schozofrenii. Ale to ja się mogłam mylić, ponieważ
>> dość trudno nadążyć za gonitwą myśli wątkodawcy.
>
> To podsumowując, znam ten stan. Nie byłam i nie jestem narkomanem. Wiem
> natomiast, że oszukiwanie rzeczywistości poprzez zabawę z narkotykami
> bywa zgubne.
>
Nie podważam tego absolutnie. Każde oszukiwanie rzeczywistości, czy to za
pomocą narkotyków, czy alkoholu najczęściej jest zgubne.
>
> p/s żeby nie było jak Clinton sie nie zaciagalam ;)
>
:)

--
Pozdrawiam,
M.