Data: 2012-11-30 13:10:00
Temat: Re: Wpis numer 3 na usenecie
Od: "kali" <g...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:19kz3lyszav08.1i74z0ixezbm0$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 27 Nov 2012 00:34:58 +0100, kali napisał(a):
>
>>
> Ależ cała masa upadków za mną,
> dlatego z taką niecierpliwością czekam
> na zjazd ukoronowany powodzeniem :)
> Ileż jeszcze, ach ileż tych prób,
górale mówią początkującym zjazdowcom:
jak sie nie przewrócisz to sie nie nauczysz
:)))
w końcu już samo trwanie
w tych syzyfowych pracach
jest sukcesem więc może
przewrotnie mówiąc lepiej
tego nie zmieniać :)))
> ileż jeszcze wytrzyma tylna część mego ciała? :)
jak to mówią :
miękkie serce twarda .... :)))))
> Ano nie wiem... Jestem jedyna w swoim rodzaju :) Mieszanka wybuchowa :)
hm... nie wiem czy pisanie o wybuchach
w obecnych czasach jest rozsądne :)))))
ale jako zabieg marketingowy ... ?
Bede śledził TV - kiedy pokażą Twe zdjęcia :)))))
...
>>> Np. tyłek mógłby być twardszy :)
>>
>> czyli raczej - te upadki ?
>> zatem "upadła kobieta" ?
>>
> Hmm, 'upadnięta' brzmi lepiej,
> chociaż dziwaczniej :)
rozumiem - moje zdolności ekspresji -
jak widać - nie są wysokiego lotu
>>
>> hm.... coraz ciekawiej się robi :)))
>>
> Do kompletu brakuje jeszcze tylko fatalnej :)
planujesz jakiś trójkącik ? hm......:)))))
masz na myśłi kogos konkretnego czy
bierzemy z łapanki ? :))))))))))
> Którędzyż, ach którędyż Twój umysł podąża?
sam się boje zapytać :)))))
>>
>> ale teraz juz pora raczej na kreskę
>> :))))
>>
> Może i pora, ale pora na dobranoc :)
> Żadnych prostych kresek,
> ani slalomowych skrętów.
> Ja abstynentka jestem.
popatrz to tak jak ja :))))
> Z białych proszków zimą niemal wyłącznie
> śniegu używam :)
bez cukru i soli a mąka tylko razowa ?
:))
>>
>> no bo albo wrodzone albo nauczyciel ?
>>
> Łagodna natura wrodzona, a jakże by inaczej :)
>
> Nauczyciel powinien nauczyć 'jak żyć, aby przeżyć'
> w tym strasznym, złym świecie. I jak tego dokonać
> bez większego uszczerbku na zdrowiu psychicznym i fizycznym :)
> Czyli jak 'poskromić' łagodną naturę i stać się bardziej asertywną :)
czyli jak uruchomić lwa na któym siedzisz ? :)))))
tu też raczej nie pomogę - może Chirek ?
Tylko pamiętaj jak go wcześniej nie nadmuchasz
to będzie tylko żałośnie miałczał miast ryczeć :)))
Ale Ci powiem, że asertywność jest IMO
przereklamowana. . Toż to wkoncu o krok
od ekshibicjonizmu. Lepiej unikać sytuacji/okolic
gdzie jest to potrzebne - chyba - że marzy Ci się
zostać tancerką na ...... :)))))))))))))
....
> Hmmm, nikt mnie nie rozumie :(
nie uogólniaj - to tylko ja - jestem gamoniem :)))
Cie bardziej oczytani postępuja zgodnie z zaleceniem LW
"O czym nie można mówić, o tym trzeba milczeć"
:)))
> Nie chciałam nadwyrężać Twego wzroku,
> ale skoro się ofiarujesz... :)
> No cóż, milczenie potrafi być wymowne :)
.....:))))))
> No to skoro mianowałeś się jurorem,
> to ile punktów za technikę, ile za styl? :)
> Proszę o obiektywną ocenę i łagodny wymiar kary ;)
> No bo w końcu zjechałam. I to w jednym kawałku :)
> Mimo, że praktycznie na samej górze upadłam,
> i sporo przeleciałam siłą rozpędu,
> to chyba nie zostałam zdyskwalifikowana?
nie ale skąd - oceny są pozytywne
wywijasz aż miło i planowo upadając
pozwlasz sobie pomagać dając satysfakcję
naiwnemu pomocnikowi -:)))))
>>
> Ależ nie musisz :)
> Jeśli masz ochotę, to możesz. Pozwalam :)
dzięki za zaufanie :))))
>>
>> podnieść z tego upadku/śniegu i ... ?
>>
> ... i już samo to wystarczy :)
> Ja niewymagająca jestem.
czytaj : co się ociągasz gamoniu ? :)))
>
> A gdzie moja czapka?
> I okulary? Nic nie widzę. Czy Ty to Ty?
> Herbatki bym się ciepłej napiła, z cynamonem...
hm.... ta sławetna tu juz prośba o herbatkę
to z powodu braku okularów ? :))))))
...
>>
> No nie wiem, nie wiem czy sobie poradzisz :)
> Straszne tu zaspy, i ciągle pada :)
ja też - ale próbuje :))))
> PS Ale się śniegu nawdychałam! Aż mam haluny :)
:))))))))))
pozdrawiam
|