Data: 2010-05-01 18:52:09
Temat: Re: Wpływ tekstów piosenek na psyche (np. KaRRamBa)
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> sobota, 1 maja 2010 20:02. carbon entity 'sampi' <g...@a...pl>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
> > Bo widzisz to jest tak.
> > Dla człowieka, który ma juz dzieci i więcej ich nie chce, z takich czy
> > innych osobistych przeczy,
> > świadomość o przybyciu na świat kolejnego z braku możności
> > zabezpieczenia, powoduje ciągła kontrolę w ten czy inny sposób - to
> > zależy od wyznania.
> > Z opowiadań koleżanek wiem, ze ta kontrola może odebrać chęć do życia
> > nie tylko do uniesień i pełnej satysfakcji.
> > Natomiast ludzie nie posiadający potomstwa a chcący je mieć tudzież
> > nie wzbraniający się prze kolejnym, piszą
> > o seksie/rozpłodzie właśnie jak Jakub, przez co z całą pewnością moge
> > stwierdzić, że wówczas przyjemności alkowy są dosadniejsze, bo nie
> > kontrolowane - to oczywiste. Jednakże jego argumentacja nie stanowi,
> > że jest zaprogramowany odgórnie na płodzenie - choć nie wiem do końca
> > jak to jest w buddyzmie.
> > To tak najłopatologiczniej jak potrafię.
>
> Buddyzm tu nie ma nic do rzeczy, jako pewien system mówi tylko (poza
> wypadkiem, kiedy jesteś mnichem lub mniszką), żeby nikogo nie krzywdzić w
> relacjach seksualnych tj. partnerki (poprzez zdradę, zboczenia etc.) i
> ewentualnego potomstwa. Antykoncepcja nie jest jakimś absolutnym złem, ona
> po prostu zamyka jeden z fajnych aspektów fizjologii i w pewnej sytuacji (a
> raczej niepewnej co do jutra) może nawet być własciwym rozwiązaniem, inaczej
> z aborcją, którą zdecydowanie nalezy odradzić, bo wiąże się ze skróceniem
> życia jakiejś bezbronnej jednostki wbrew jej woli, chyba, że wchodzi w grę
> poważne zagrożenie dla matki. Emocje i pożądanie mogą być przyczyną
> cierpienia, ale jeżeli pojawią się we właściwym momencie mogą być też
> motorem rozwoju, to jest potężna dawka energii, a w co ją zmienisz zależy
> wyłącznie od postawy umysłu.
>
> --
> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
Przecież co czysty katolicyzm a nie buddyzm, ile masz durniu jeden
pozycji seksualnych na wschodzie, technik seksualnych, powstrzymywania
wytrysku by cieszyć się seksem, ty ciemnoto opisujesz katolicyzm
durniu. Nikt kuwa mać nie chce mieć dzieci ,jak trafi się idioto
wpadka, to ludziom życie przelatuje przed oczami jak podczas
najechania przez cieżarówkę.
|