« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-02 11:11:18
Temat: Wredny brzuszekOi,
mam następujący problem: mniej więcej rok temu osiągnąłem swoją maksymalną
wagę -- 77kg przy wzroście 184 cm. Odkrycie tego faktu cokolwiek mnie
zirytowało i postanowiłem coś z tym zrobić. Po zoptymalizowaniu odżywiania i
rozpoczęciu regularnej gimnastyki w ciągu kilku miesięcy zrzuciłem 10 kg.
(Jeśli kogoś interesuje moja dieta, mogę się podzielić.)
Od tego czasu minęło ponad pół roku. Waga trzyma się poniżej 70kg (więc
chyba strasznie gruby nie jestem :P), codziennie gimnastykuję się ze
szczególnym uwzględnieniem brzuszków... i właśnie tu mam problem. Cholerny
tłuszczyk zniknął ze wszystkich części ciała (akurat z pośladków mógłby nie
znikać -- okazuje się, że chudym tyłkiem na twardym strasznie niewygodnie
się siedzi)... został tylko na brzuchu. Jest to resztka jakaś nędzarna, ale
rezultat jest taki, że mam bardzo fajny twardy brzuch, który niestety
zupełnie na taki nie wygląda, bo mięśnie są schowane pod mięciutką
wyściółką. :/ :/
I teraz pytanie: CO z tym zrobić? Guglałem archiwum grupy na okoliczność
kremów wszelakich, ale co znalazłem to może nie powiem, bo nie lubię
brzydkich wyrazów na piśmie. Może wpisałem nie to, co trzeba? (różne odmiany
zestawienia "brzuch" i "krem"). Co zrobić, jeśli ktoś jest chudy we
wszystkich punktach siebie za wyjątkiem wrednego brzuszka? Czy któryś z
kremów typu ab shaper pomoże i jeśli tak, to który? Popadam w desperację --
proszę o pomoc! aaa...
--
(-) Ray at home [KSG]
-=[ www.raysown.com + www.wearetechnologic.com ]=-
it is but a shadow and a thought that I love.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-02 11:22:27
Temat: Re: Wredny brzuszekMasaż?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-02 11:31:43
Temat: Re: Wredny brzuszekUżytkownik Ray napisał:
> I teraz pytanie: CO z tym zrobić? Guglałem archiwum grupy na okoliczność
> kremów wszelakich, ale co znalazłem to może nie powiem, bo nie lubię
> brzydkich wyrazów na piśmie. Może wpisałem nie to, co trzeba? (różne odmiany
> zestawienia "brzuch" i "krem"). Co zrobić, jeśli ktoś jest chudy we
> wszystkich punktach siebie za wyjątkiem wrednego brzuszka? Czy któryś z
> kremów typu ab shaper pomoże i jeśli tak, to który? Popadam w desperację --
> proszę o pomoc! aaa...
Moze masaz metoda Endermologie? Troche drogo, ale skutecznie?
To podzielisz sie tajemnica swej diety ze mna?HAfsa-wiecznie na diecie
--
mój adres:
h...@p...onet.pl
strona domowa:
www.hafsa.republika.pl
"Ludzie zbyt łatwo wygrywają bitwę o utratę zbędnych kilogramów,
tylko po to, żeby potem przegrać wojnę o utrzymanie wagi." Robert Atkins
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-02 11:32:52
Temat: Re: Wredny brzuszek mam następujący problem: mniej więcej rok temu osiągnąłem swoją maksymalną
> wagę -- 77kg przy wzroście 184 cm. Odkrycie tego faktu cokolwiek mnie
> zirytowało i postanowiłem coś z tym zrobić. Po zoptymalizowaniu odżywiania
i
> rozpoczęciu regularnej gimnastyki w ciągu kilku miesięcy zrzuciłem 10 kg.
> (Jeśli kogoś interesuje moja dieta, mogę się podzielić.)
>
To ja poprosze na priv.
Beata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-02 11:48:33
Temat: Re: Wredny brzuszekJestes facetem? 184 cm i 70 kg? Wiatr Toba nie miota na boki?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-02 13:59:49
Temat: Re: Wredny brzuszekja po proszę o ta dietę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-02 14:22:27
Temat: Re: Wredny brzuszekRay napisał/a w news:bt3jm1$fa9$1@inews.gazeta.pl:
> codziennie gimnastykuję się ze
> szczególnym uwzględnieniem brzuszków
A na pewno ćwiczysz przy tym mięśnie brzucha? Bo w większości
przypadków "brzuszki" sprowadzają się do gimnastykowania mięśni
grzbietowych. Najlepiej skonsultuj technikę z profesjonalnym trenerem,
np. w fitnessklubie. Krem nic nie pomoże, co najwyżej uelastyczni i
nawilży skórę, ale nie usunie tkanki tłuszczowej.
mips
--
"W warunkach rzeczywistości przedwrześniowej, na tle ogólnego regresu
tak ekonomicznego, jak i społeczno-politycznego, i to zarówno w
warstwie pryncypiów merytorycznych, jak i w głęboko zacofanej warstwie
sanacyjnej infrastruktury, szczególną nieudolnością i brakiem koncepcji
rysował się bilans białka, który to bilans jak powszechnie wiadomo
wyznacza tak kompetentność czynników odpowiadających za ekonomikę w
każdym społeczeństwie, jak i świadczy w sposób najbardziej widoczny jak
sprawy te są zabezpieczone."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-02 14:47:42
Temat: Re: Wredny brzuszek> To ja poprosze na priv.
i ja, i ja!! :)
pzdr.
<( )~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-02 18:14:18
Temat: Re: Wredny brzuszek
Użytkownik "mips" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:Xns94649C66DC458mojatfurczoscradosna@212.33.81.
2...
> Ray napisał/a w news:bt3jm1$fa9$1@inews.gazeta.pl:
>
> > codziennie gimnastykuję się ze
> > szczególnym uwzględnieniem brzuszków
>
> A na pewno ćwiczysz przy tym mięśnie brzucha? Bo w większości
> przypadków "brzuszki" sprowadzają się do gimnastykowania mięśni
> grzbietowych. Najlepiej skonsultuj technikę z profesjonalnym trenerem,
> np. w fitnessklubie. Krem nic nie pomoże, co najwyżej uelastyczni i
> nawilży skórę, ale nie usunie tkanki tłuszczowej.
Czytałam, że tłuszcz na brzuchu u mężczyzn jest sprawą genetyczną i czasem
po prostu nie ma jak się tego pozbyć. Osławiony mięsień piwny nie u każdego
się pojawia, niezależnie od ilości wypitych piw. Jeżeli Twój ojciec też miał
taki problem, to bardzo prawdopodobne, że go po nim odziedziczyłeś. A jeżeli
nie, to zapisz się na siłownię i ustal z trenerem zestaw ćwiczeń na mięśnie
brzucha. Zawsze możesz zaryzykować liposukcję, czyli zabieg chirurgiczny
polegający na odsysaniu tłuszczu.
--
Ligeia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-02 23:07:07
Temat: Re: Wredny brzuszekOi,
Użytkownik "Ligeia" <e...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:bt4cdm$4bt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czytałam, że tłuszcz na brzuchu u mężczyzn jest sprawą genetyczną i czasem
> po prostu nie ma jak się tego pozbyć. Osławiony mięsień piwny nie u
każdego
> się pojawia, niezależnie od ilości wypitych piw. Jeżeli Twój ojciec też
miał
> taki problem, to bardzo prawdopodobne, że go po nim odziedziczyłeś. A
jeżeli
> nie, to zapisz się na siłownię i ustal z trenerem zestaw ćwiczeń na
mięśnie
> brzucha. Zawsze możesz zaryzykować liposukcję, czyli zabieg chirurgiczny
> polegający na odsysaniu tłuszczu.
Liposukcja to chyba nie ta droga -- tego tłuszczu naprawdę jest "resztka".
Cóż, wygląda na to, że pozostaje mi siłownia... :]
Dzięki za wszystkie odpowiedzi :)
--
(-) Ray at home [KSG]
-=[ www.raysown.com + www.wearetechnologic.com ]=-
it is but a shadow and a thought that I love.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |