| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-01 17:19:09
Temat: Cienie "Ruby Rose" chwaleRe we lac ja =]
Wypatrzylam na allegro, ale podchodzilam jak do jeza, bo cena mi nie
odpowiadala - 30zl za palete 42 cieni - podejrzanie tanio, obawialam sie, ze
jakosc nie jest warta nawet tych pieniedzy (jak to sie mowi - "tanie mieso
psy jedza"). Jednak na Wizazu mialy dosc dobre oceny, wiec uznalam, ze 30 zl
to nie majatek. I nie zaluje =] Cienie sa swietne, na kompakcie (bez bazy)
trzymaly sie calego sylwestra, przetrzymaly ostre tancowanie, gorace
pomieszczenia, toasty... - od 18 do 2 w nocy - nic sie nie osypalo, nie
splynelo, nie rozmazalo. Polecam =]
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-01 17:36:54
Temat: Re: Cienie "Ruby Rose" chwale
"Karolina Matuszewska" <ginger@(isp).pl> wrote in message
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E107B02B5@jplwant0
03.jasien.net...
> Cienie sa swietne, na kompakcie (bez bazy)
> trzymaly sie calego sylwestra, przetrzymaly ostre tancowanie, gorace
> pomieszczenia, toasty... - od 18 do 2 w nocy - nic sie nie osypalo, nie
> splynelo, nie rozmazalo.
mam cienie Ruby Rose, ale w kremie
maja jedna wade: osadzaja sie w zalamaniu powieki, dlatego ich nie uzywam.
Marlene
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-01 17:53:18
Temat: Re: Cienie "Ruby Rose" chwale
Użytkownik "Karolina Matuszewska" <ginger@(isp).pl> napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E107B02B5@jplwant0
03.jasien.net...
> Wypatrzylam na allegro, ale podchodzilam jak do jeza, bo cena mi nie
> odpowiadala - 30zl za palete 42 cieni - podejrzanie tanio, obawialam sie,
ze
> jakosc nie jest warta nawet tych pieniedzy (jak to sie mowi - "tanie mieso
> psy jedza"). Jednak na Wizazu mialy dosc dobre oceny, wiec uznalam, ze 30
zl
> to nie majatek. I nie zaluje =] Cienie sa swietne, na kompakcie (bez bazy)
> trzymaly sie calego sylwestra, przetrzymaly ostre tancowanie, gorace
> pomieszczenia, toasty... - od 18 do 2 w nocy - nic sie nie osypalo, nie
> splynelo, nie rozmazalo. Polecam =]
Hmm...Tak zachwalasz, ze mam chrapke na te cienie....A czy polecasz jakiegos
konkretnego allegrowicza, ktory sprzedaje to cudo?? Dobrze by bylo kupic od
kogos sprawdzonego :))
Pozdrawiam
Kometa ("napalona" na cienie)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-01 18:34:01
Temat: Re: Cienie "Ruby Rose" chwaleOn Thu, 01 Jan 2004 18:19:09 +0100, Karolina Matuszewska wrote:
Mam te cienie juz od dawna i uważam je za rewelacyjne. Okazały się
super trwałe latem więc gdy tylko zaczęły się kończyć kupiłam nowy
zestaw. Niedawno wypatrzyłam zestawy w kremie i nie są tak dobre jednak
biorąc pod uwagę relację cena jakość też nie można się ich
czepiać, są ok na co dzień do delikatnego makijażu jednak nie są już
tak trwałe jak tradycyjne.
Cienie (jedne i drugie) kupowałam w zwykłej drogerii gdzie były różne
zestawy kolorystyczne różnej wielkości i zawartości (np podróżny
zawierający konturówkę mini tusz do rzęs dwa odcienie różu, jakiś
błyszczyki do ust i dość duży zestaw cieni do oczu ....a całość za
jakieś 30zł}
Generalnie polecam
pozd Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-01 20:18:17
Temat: Re: Cienie "Ruby Rose" chwaleKarolina Matuszewska <ginger@(isp).pl> napisał(a):
Dostalam kiedys w prezencie maly kompakt, 6 czy 8 cieni
plus 2 roze. Cienie uzywane w dzien, bez tancow. Bez
bazy szybko bledna i zalamuja sie. Roze sa ok.
Nina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-02 16:50:54
Temat: Re: Cienie "Ruby Rose" chwale> Re we lac ja =]
witam!
ja tez uzywam tych cieni i jestem z nich zadowolona.
dosc dlugo trzymaja sie na powiekach i nie draznia oczu.
polecam.
pozdrawiam.
Aninha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-02 18:29:49
Temat: Re: Cienie "Ruby Rose" chwaleDnia Thu, 1 Jan 2004 18:53:18 +0100, "Kometa"
<k...@N...pl> napisał(a):
>> Wypatrzylam na allegro, ale podchodzilam jak do jeza, bo cena mi nie
>> odpowiadala - 30zl za palete 42 cieni
Dość często widuję je na ulicznych bazarkach [Warszawa i kilka miast
mazowieckich] ;) Swój komplet też na takim kupiłam - 9 cieni, dwa
odcienie pudru w kamieniu, dwa róże i kredka do oczu, kosztowały chyba
10 albo 15 zł. Pudru nie używam, wolę pyłkowy, ale cienie i róż są
całkiem niezłe. Tylko że cienie są mocno perłowe, połyskujące i
chciałabym zapytać, czy w można znaleźć też matowe i bardziej
delikatne w takich zestawach? Bo ja się z takimi nie spotkałam...
>Hmm...Tak zachwalasz, ze mam chrapke na te cienie....A czy polecasz jakiegos
>konkretnego allegrowicza, ktory sprzedaje to cudo?? Dobrze by bylo kupic od
>kogos sprawdzonego :))
Ciekawa jestem, co to właściwie za firma... Na pudełku od moich cieni
napisano: "Distributed in Canada" ;) Uważałam je za takie "no name",
no bo z bazaru. A datę przydatności do użytku mają do 2007 roku ;)
Porozglądaj się, Kometo, po stoiskach z kosmetykami, może wypatrzysz
:) Co do sprawdzonego sprzedawcy to mam wrażenie, że na allegro mogą
być one z podobnych źródeł, co na ulicy, więc jaka różnica?
Nawiasem mówiąc, omawiane tu kiedyś błyszczyki Rubens też kupiłam na
ulicy ;)
Pozdrawiam, Carrie
--
[...] iloraz inteligencji tłumu równy jest IQ najgłupszego jego przedstawiciela
podzielonemu przez liczbę uczestników.
T. Pratchett, "Maskarada"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-02 20:01:59
Temat: Re: Cienie "Ruby Rose" chwale
> Ciekawa jestem, co to właściwie za firma... Na pudełku od moich cieni
> napisano: "Distributed in Canada" ;)
Sama nabylam na allegro taki komplet 48 cieni. Szukalam wtedy jakis
blizszych informacji i natrafilam na to, ze sa to cienie produkowane w
czechach ale na rynek kanadyjski. Stad tez pewnie dostepne glownie na
bazarach i poprzez allegro.
pozdrawiam
stella
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-04 14:45:50
Temat: Re: Cienie "Ruby Rose" chwale
Użytkownik "Karolina Matuszewska" <ginger@(isp).pl> napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E107B02B5@jplwant0
03.jasien.net...
> Re we lac ja =]
> Wypatrzylam na allegro, ale podchodzilam jak do jeza, bo cena mi nie
> odpowiadala - 30zl za palete 42 cieni - podejrzanie tanio, obawialam sie,
ze
> jakosc nie jest warta nawet tych pieniedzy (jak to sie mowi - "tanie mieso
> psy jedza"). Jednak na Wizazu mialy dosc dobre oceny, wiec uznalam, ze 30
zl
> to nie majatek. I nie zaluje =] Cienie sa swietne, na kompakcie (bez bazy)
> trzymaly sie calego sylwestra, przetrzymaly ostre tancowanie, gorace
> pomieszczenia, toasty... - od 18 do 2 w nocy - nic sie nie osypalo, nie
> splynelo, nie rozmazalo. Polecam =]
Zgadza się. Cienie są świetne. Moim zdaniem lepsze nawet od Lancome. Ładnie
i delikatnie się rozprowadzają, trwałość mają niesamowitą, mnóstwo kolorów
do wyboru. A do tego ta cena..
Pozdrawiam, Ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-04 15:40:01
Temat: Re: Cienie "Ruby Rose" chwalea ja kiedys skusilam sie na cienie ruby rose ale w kremie i to byla porazka.
Mimo ladnych kolorow (takie piekne zimne odcienie ciemych rozy i brazow) to
nie dosc ze instesywnosc barwy konczyla sie wraz nalozeniem na oko to
jeszcze po 15 minutach cien byl zrolowany paskudnie i wygladal okropnie.
Jedno bylo fajne poza kolorkiem w opakowaniu, ze podczas nakladania byl
bardzo chlodny co dawalo fajny efekt chodzenia powiek jeszcze przez minut ;)
pozdr
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |