Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Carrie <c...@w...pf.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Cienie "Ruby Rose" chwale
Date: Fri, 02 Jan 2004 19:29:49 +0100
Organization: Nightmare
Lines: 32
Sender: s...@p...onet.pl@62.121.124.63
Message-ID: <b...@c...pl>
References: <2...@j...jasien.net>
<bt1mrg$e0f$1@helios.nd.e-wro.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.121.124.63
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1073068877 19114 62.121.124.63 (2 Jan 2004 18:41:17 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Jan 2004 18:41:17 GMT
X-Posting-Agent: Hamster/1.3.23.4
X-Newsreader: Forte Agent 1.93 PL unofficial/32.576 Polski (Polish)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:68401
Ukryj nagłówki
Dnia Thu, 1 Jan 2004 18:53:18 +0100, "Kometa"
<k...@N...pl> napisał(a):
>> Wypatrzylam na allegro, ale podchodzilam jak do jeza, bo cena mi nie
>> odpowiadala - 30zl za palete 42 cieni
Dość często widuję je na ulicznych bazarkach [Warszawa i kilka miast
mazowieckich] ;) Swój komplet też na takim kupiłam - 9 cieni, dwa
odcienie pudru w kamieniu, dwa róże i kredka do oczu, kosztowały chyba
10 albo 15 zł. Pudru nie używam, wolę pyłkowy, ale cienie i róż są
całkiem niezłe. Tylko że cienie są mocno perłowe, połyskujące i
chciałabym zapytać, czy w można znaleźć też matowe i bardziej
delikatne w takich zestawach? Bo ja się z takimi nie spotkałam...
>Hmm...Tak zachwalasz, ze mam chrapke na te cienie....A czy polecasz jakiegos
>konkretnego allegrowicza, ktory sprzedaje to cudo?? Dobrze by bylo kupic od
>kogos sprawdzonego :))
Ciekawa jestem, co to właściwie za firma... Na pudełku od moich cieni
napisano: "Distributed in Canada" ;) Uważałam je za takie "no name",
no bo z bazaru. A datę przydatności do użytku mają do 2007 roku ;)
Porozglądaj się, Kometo, po stoiskach z kosmetykami, może wypatrzysz
:) Co do sprawdzonego sprzedawcy to mam wrażenie, że na allegro mogą
być one z podobnych źródeł, co na ulicy, więc jaka różnica?
Nawiasem mówiąc, omawiane tu kiedyś błyszczyki Rubens też kupiłam na
ulicy ;)
Pozdrawiam, Carrie
--
[...] iloraz inteligencji tłumu równy jest IQ najgłupszego jego przedstawiciela
podzielonemu przez liczbę uczestników.
T. Pratchett, "Maskarada"
|